alimenty

Witam :) Płace regularnie 400 zł na córkę 10 letnią oprócz tego kupuje ciuchy kurtki zimowe spodnie bluzki swetry itp.ogólnie odzież co jakiś czas,płace miesięcznie 25 zł za telefon daje córce 50 zł mies kieszonkowego zabieram do kina na basen do aguaparku płace co roku połowe za ksiazki do szkoły tornister zeszyty do wszelkich wiekszych zakupów sie dokladam ; co roku zabieram córkę na wakacje widuje sie z córka 18 godz/tygodniowo bo mieszka z matka mysle ze staram sie spełniac jako ojciec najbardziej jak tylko potrafie . I moje pytanie brzmi czy obecne 400zł jest sprawiedliwe czy nie

nie powiedziałeś najważniejszego.... ile zarabiasz?

400zł? To chyba żart!! Na co to ma być?? Na waciki??? Za takie grosze ma sie utrzymać matka z dzieckiem??? I ewentualnym przyjacielem? Ty chyba jakiś żebrak jesteś!!

tiaaaaaaaaaaaaa.... 400 zł to powinien tylko na przyjaciela tej pani płacić :D:D

ojej... a skad się wzial temat o przyjacielu? pewnie Ty autorze tez masz już dawno przyjaciółkę albo żonę, dlaczego czepiacie się głupie niedowartościowane babska kobiety, która nie jest z ojcem dziecka???

Kto sie czepia? Ale przecież nikt nie bedzie jej popychał za darmo. Autor bzyknął i zostawił - niech płaci!!

zarabiam 2500zł wracajac do odpowiedzi na powyzszy temat To ile drogie panie powinienem płacic

Na przyjaciela? 400 powinno sterczeć

.......

No wiec ile konkretnie a nie piszesz mi tu o jakims przyjacielu

600zl min

czywy kretynki potraficie czytac ze facet oprocz tych 400 zyli kupuje dziecku mase rzeczy ;/

A przyjaciel to ma sobie kondomy z dziurawych skarpetek robić?!

Powiem szczerze że gdybym wiedział ze z tych 600 zł córka będzie korzystac i życ lepiej to bym je dał ale wiem że nawet raz w roku z matka do kina nie pójdzie bo sa rzeczy warzne i warzniejsze dla jej matki wiec pozostane przy swoim 400 zł we wtorek rozprawa o podwyzszenie mam nadzieje ze zostanie przy moim

Jak sie nie zgodzisz na podwyżke to zasądzą 450. A jak sie zgodzisz na 450 to dostaniesz 500. Zakład?

Ja niemam zamiaru godzic sie na żadną podwyżkę bo uwarzam że jestem wobec mojej byłej kobiety wporządku z niczym ja nie zostawiam samej sobie za wszystko co trzeba płace połowę i wydaje mi się że ta kwota jest wystarczajaca

Ale ona uważa inaczej ;)

za wszystko co trzeba płace połowę i wydaje mi się że ta kwota jest wystarczajaca xxxxxxxxxxxxxxx a płacisz też połowę za czynsz dziecka, za prąd, gaz i wodę, które dziecko zużywa?

ja myślę ze na dziecko 500 zł + na żonę 200 na przyjaciela żony niech zostanie 400 wiec razem powinieneś płacić 1100 zł i tak zostanie ci 1400 :)

tak jak piszesz to jak najbardziej oki ja dostaje 500zl na 19latka i wiecej nic bo tata sie wcale nim nie interesuje z tego 150 idzie miesiecznie na leki

No i wkońcu znalazła się kobieta która powiedziała że jest ok bo ja także tak myslę i nie koloryzuje poprostu szczerze napisałem i czekałem na szczerą odpowiedz a nie jakieś wywody pozdrawiam "jesli jest"

k****a wsadzic i sie spuscic to kazdy glupi potrafi...ale jak sie okazal kondonem to juz placic nie chce.... niektorzy faceci sa p******i

Ty ........ jak bys odczytal/ła caly temat to bys wiedzial/ła co odp a nie pieprzysz ze wsadzic kazdy potrafi

ojciec placi regularnie,poza tym doklada sie tez do innych rzeczy,interesuje dzieckiem daje 400zl,drugie tyle niech dolozy matka chyba wystarczy na 10latke?

poczytalem od poczatku i nadal uwazam tak jak uwazam. dzieciaka zrobic to byle kto potrafi...ale nawet nie zdajecie sobie sprawe ile kosztuje utrzymanie dziecka... jaki dobry tatus chcialby zeby dziecko utrzymywalo sie za jego czesc i dokladnie drugie tyle od matki ? dajmy na to 800 zl... super pieknie....to sobie policzcie teraz 800/30 =26,66 dziennie 4 słoiczki - 20 zl... 3-4 pampersy (opakowanie 58 sztuk za 60 zl... czyli 1.03 za sztuke) =4.12 plyn do kąpieli dla dzieci, szampon itp (70 zl w miesiacu) = 2,33 dziennie ubranka, obuwie (150) =5 dziennie wyjscia typu bajlandia, basen itp (150 miesiecznie) = 5 dziennie zabawki (150 miesiecznie) =5 dziennie inne wydatki (leki, i inne 100 zl) = 3,33 razem w miesiacu daje to 44,78 x 30 = 1343,4 czyli 671,35 na kazda ze stron...nie mniej w******jace jest to ze trafi sie jakis fiut ktory mowi ze mu 400 zl za duzo... jak ci za duzo i uwazasz ze to nie sprawiedliwe to zrzeknij sie praw i tyle... i zeby nie bylo..jestem facetem...jestem w takiej sytuacji...i niesamowicie w******ja mnie pseudotatusiowie ktorzy ciskaja sie o pare zl albo tlumaczacy ze utrzymuja swoja byla i jej nowego chłopa... placicie na dziecko a nie na swoja byla babe...

Te 4 słoiczki to z wyje.bolitem??? A nie łaska przetrzeć marchewki z cielęcinką? Wyjdzie 2 zł! Pampersy - a niech tam szczy na zdrowie - 4 zł. To ty w samym płynie i szamponie myjesz to dziecko?? To trzeba dolać wody! I to duużo wody - 0,5 zł. Na ubrania 150 zł/ na miesiąc?? Ubrania się pierze, a nie wyrzuca po użyciu. 1 zł na proszek! Jak bedziesz co dzień dzieciaka moczył w basenie to ci sie rozmoczy - 0,50 zł Zabawki 150?? Znaczy - dzieciak popatrzy i fru do śmieci? 0,5 zł Jak przestaniesz karmić dziecko goownolitem ze słoiczków i moczyć w basenie to i na leki wydasz 100 zł. Na rok!! Teraz policz ile wyszło Myślisz że jak frygniesz 2000 na alimenty to jesteś lepszym ojcem od tego co da 400?? Masz myślenie jak nowy-ruski.

Rozumiem ze moje dziecko ma nie miec tego co jest mu nuezbedne do rozwoju tylko dlatego zebym placil mniejsze alimenty? To jest pojecie tepych s*******now nazywajacych samych siebie dumnie tatusiami. Zrozumcie jedno....gadacie na swoje exie , a gdybyscie nie byli ostatnimi zlamasami to mieli byscie dziecko kiedy chcecie....ale jezeli ciskacie sie o kazde 50 gr to nie dziwdzie sie ze wasze byle udostepniaja wam dziecko scisle wg wyroku.

To już rozumiemy dlaczego poprzednia żona/partnerka cie pogoniła: bo ty w sukience chodzisz. Twój obecny partner też?

Czyli dobry ojciec to taki ktory wymaga jak najczestszych kontaktow, a przy okazji chcialby lozyc na utrzymanie SWOJEGO dziecka jak najmniej ? Zastanawiam sie czy wy niektorzy tatusiowie uwazacie ze nie dajac nic na SWOJE dziecko bardziej robicie na zlosc matce ? Czy raczej wlasnemu dziecku ? Trzeba byc tepym ch**em zeby tak sie zachowywac, a pozniej jeszcze wymagac ze mamusia dziecku bedzie mowic dobrze o tatusiu. Uwazam ze dziecko powinno znac cala prawde...poczawszy od powodow rozstania po sposob sprawowania wladzy rodzicielskiej przez oboje rodziciw po rozstaniu i w jaki sposob to sie odbywalo. W odpowiednim wieku samo zdecyduje czy chce miec kontakt z ojcem kondonem.

Ahh...gosciunciu sympatyczny...w sukience to chodzili twoi tatusiowie