Gość karakasa Napisano Listopad 2, 2013 krotko: poznalismy sie, seks.. myslalam, ze to przygoda na jedna noc. jednak odezwal sie tego samego dnia i umowil na calodniowy program na nastepny dzien(wycieczka rowerowa). duzo rozmawialismy, w sumie to on.. pozniej obiad, desert, spacer itp. oczywiscie on wszystko pokrywal.. no i caly czas mowil, ze chce mnie zabrac na masaz, ze chcialby mi ugotowac kolacje itp.. ja oczywiscie podeszlam do tematu :"taaaaaak, na pewno".. to jeszcze byl prawie obrazony, ze watpie w jego intencje. poza przytulaniem i pocalunkami i odprowadzeniem pod dom nic wiecej nie bylo. minelo 5 dni, nie odezwal sie, wiec stwierdzilam, ze zadzwonie (bardziej dla zartu).. okazalo sie, ze wyjechal zagranice na dlugi weekend, ale ze w przyszlym tyg tak jak obiecywal, masaz i kolacja. co o tym myslec? mam wyluzowac czy jest po prostu palantem, ze sie nie odzywal i dac sobie spokoj? Dzieki za rady!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach