Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Może pogadamy

Polecane posty

Gość gość

Cześć, szukam kogoś, kto chciałby pogadać nad marnością tego życia :). Tak pomarudzić, poobgadywać itd. :) Są jacyś chętni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ją chce się pozalic :) mój ukochany jest za granicą ja tęsknię ślub za rok a ja mam wątpliwości:) teraz twoja kolej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz tlen? Taki śmieciowy komunikator?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc55
w sumie to też mogę pogadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam. Siedzę na telefonie. Więc albo tu albo poczta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durnowato się na forum gada :). No ale może tak uda się zgrać fajną ekipę maruderów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawialiście się może nad tym, że zazdrość to dość prymitywne uczucie, które cywilizowany człowiek powinien jakoś ujarzmić :). No.. przynajmniej powinien próbować. Mnie się udało.. no i się trochę pokręciło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zaczynaj marudzic. Fakt lepiej by było bardziej prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zapraszam na informer@o2.pl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj swój email, taki niezobowiązujący ;). Będzie ubaw :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakby tak trochę wyluzować w codziennym związku.. rutynie. Wyprzedzić te naturalne bzdurne ograniczenia, jak np. zazdrość? Ugadać się tak, aby możliwe było po wielu latach małżeństwa przeżycie tego cudownego uczucia zakochania. Zakochać się, przeżyć fantastyczne chwile. Pierwszy pocałunek, pożądanie... a potem wrócić do żony, która zapyta: no i jak poszło? Fajnie było? Opowiadaj? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No szkoda, bo wcieliłem temat w życie i mam interesujące wnioski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ktoś poczuje potrzebę pogadania to chętnie porozmawiam w mniej monologowym towarzystwie. Tlen.pl i jestem pod informer@o2.pl :). Trzymajcie się ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×