Urodziny problem z zapraszaniem gości

Robię imprezę urodzinową, mam problem w związku z doborem gości. Chodzi o to, że jestem wolna, ale spotykam się z różnymi facetami, ale jedna znajomość jest troszkę dłuższa i mocniej ugruntowana. Teraz pytanie: zapraszać wszystkich czterech facetów? Dodam, że to nie są osoby z mojego otoczenia, tzn. nikogo na tej imprezie prócz mnie nie znają (tylko ten co go dłużej znam, zna parę osób). Pomocy!

ciężka sprawa

Dodam, że boję się ich reakcji. To widać, że się im podobam, więc na tej imprezie raz dwa wychwycą siebie nawzajem.

Więc?

zaproś ich wszystkich, może Ci sie gangbang trafi :O

Pytam się normalnie i oczekuję normalnej odpowiedzi.

Dobrze wiem że będziemy uprawiać gruppen sex, ale biję się z myślami, czy wtajemniczać tego z ktorym wiążę największe nadzieje. A jak się spłoszy?

grupowy seks ? obrzydlistwo !

jakie dowciapne :D

ja poważnie mówię, dla mnie grupowy seks to jakaś masakra, patologia, sama nie wiem

Fajnie, tylko nie na ten temat miała być rozmowa. Podkładają się pode mnie. Ja o seksie nie pisałam :D No to odpowie mi ktoś w związku z tym zaproszeniem? Nie wiem co robić na dobrą sprawę, bo lubię każdego ;)

nie można lubić 4 na raz tak samo, albo znajdź 5, albo z 3 zrezygnuj :D

Dobra, to teraz poważnie :) Zaproś tego, na ktorym najbardziej Ci zależy. Pozostałych sobie daruj, za dużo kogutów w kurniku to nie jest dobry pomysł.

Może i nie, ale nie określiłam się, więc jak załatwić tę sytuację? Chcę zaprosić ich wszystkich, ale czy to możliwe?

może losowanie, skoro nie umiesz się zdecydować ? :D

w jakich ty jesteś relacjach z nimi ? sypiasz z nimi ? czy to są koledzy ? jeśli kumple to niech ich będzie 4 naraz , a jak sie bzykasz to musisz wybrać

Nie sypiamy. Każdy z nich na mnie leci, a ja się nie umiem zdecydować. Wiem, że żaden z nich się nie dowie o tym, że go na czymś takim nie było, w sensie na moich urodzinach, ale chciałabym być fair wobec nich.

Kumple, jeszcze się nie bzykam z nimi ale bardzo bym chciała :)

kręcić z 4 facetami ........... beznadzieja mówię ci wybierz jednego i idź spać, ja idę

Spędzamy miło razem czas, kino, wypady na miasto, etc. Po co się ograniczać do jednego? Trzeba wiele osób poznać i wybrać, czyż nie? Nie potrafię wybrać jednego, tzn. pewnie byłby to ten z najdłuższym czasem znania się.

To zaproś ich wszystkich, może poznają jakieś fajne dziewczyny a Ty bedziesz płakać na forum że jesteś sama.

Jak z żadnym nie sypiasz ani żadnemu nic nie obiecywałaś to zaproś wszystkich ale jakoś uprzedź, że nie przedstawisz ich jako swojego faceta. Tak delikatnie uprzedź o konkurentach by nie było rozczarowania. I już.

Oni wiedzą, że się spotykam z innymi. W końcu to chyba normalne, prawda? Jednak boję się tego, że mogą się złapać... W co w sumie można wątpić zważywszy na kulturę, ale jeden jest ostro zazdrosny.

chcesz zjeść ciastko i mieć ciastko.Nie zapraszaj nikogo bo i tak przy takim postępowaniu będziesz niedługo sama jak palec,dajesz im nadzieję,bawisz się nimi. Nie zapraszaj nikogo.