39 lat jestem w ciąży kto jeszcze

39 lat jestem w ciąży kto jeszcze

Jestem w 8tyg ciąży. Bardzo się cieszę ale jednocześnie boję czy wszystko będzie dobrze. Mam już 10 letnia córkę. Obawiałem się jej redakcji, ale bardzo się ucieszyła. Teraz jestem w szpitalu miałam wymioty i odwodnil się organizm. Jedną z pielęgniarek wspomniała że to mogą być wady genetyczne a mi się wydaje se zaszkodziło mi jedzenie. Przestraszyli mnie jednak. Wymioty spowodowały że dostałam kursuje na podtrzymanie . A jak u was.

Matkoo wady genetyczne bo wymiotujesz? co to za głupia pielęgniarka ? Nie martw się wszytko będzie dobrze . Ja w ciaze zaszłam w wieku 27 lat i wymiotowałam od 6 do 17tc .Schudłam kilka kilo a później apetyt wrócił. i było już ok.

Czesc -mialas odwage zeby tu napisac....za chwile dostaniesz odpowiedzi ze jestes stara babcia ktora skazuje swoje dziecko na downa.....itd oczywiscie posty od 17 letnich samotnych panienek. A tak w odp nie martw sie w 12 tyg bedziesz miala pierwsze badania prenetalne ale napewno wszystko bedzie ok.Ja mam 36 lat jestem w 3 zaplanowanej ciazy i wsxystko jest ok.

tez czasami mysle o drugim a mam 38. Mysle tylko dlatego by moj syn po mojej i meza smierci nie zostal zupelnie sam.

"Mysle tylko dlatego by moj syn po mojej i meza smierci nie zostal zupelnie sam." ............. Nie musi zostać sam. Może mieć żonę, dzieci, wnuki, przyjaciół, innych krewnych.

A ja mam 38 i myslę o trzecim dziecku. Pewnie w ciągu 2 lat zrealizuję marzenie.

Dzięki dziewczyny za dobre słowa. A czy mieliście badania prenatalne. Jeśli tak to jakie. Będę wdzieczna za odpowiedź.

Agalia=> ja mam 36 lat i jestem w ciąży :-) Miałam badania prenatalne - był to test Pappa i usg genetyczne w 12tc. Nie bój się, na pewno wszystko będzie dobrze :-) Nie rozumiem, jaki jest związek pomiędzy wymiotami a wadami genetycznymi - pierwsze słyszę! :-O

ja mam 36.5 i staram sie o pierwsze bedzie dobrze

w dzisiejszych czasach to normalny czas na dziecko.

kiedy dowiedziałaś się o ciąży? i jak?

Nie martw się ,na pewno wszystko będzie ok. Ja mam 35 lat i za 4 tyg. mam planowane cc. Jest to moja 3 ciąża. Wszystko jest w porządku.

pierwsze dziecko urodziłam w wieku 37 lat, drugie dwa lata później, teraz mam 41 lat i jestem w 7 m-cu trzeciej ciąży. Jestem mega szczęśliwa, dzieci zdrowe ale chyba jednak pomyśle już o antykoncepcji :) Nigdy nie byłam taka szczęśliwa w życiu. A już myślałam ze zostanę starą panną... jak widac inaczej było mi pisane.

dajesz radę fizycznie?

nie , chodzi o lasce..:)...jak ma nie dać rady...ma male dzieci, jest w ciaży i jest młodą kobietą., i jest bardzo szcześliwa..chyba wyraźnie napisała,....współczuję tym , które po 35 roku życia to już tylko czekanie na wnuki pozostało i główny temat rozmów, to , gdzie boli i co..

Mój synek ma 2 tygodnie. Jest zdrowy i śliczny. To moje jedyna dziecko. Mam 43 lata.

Też urodziłam już po 40-stce...ciąża nieplanowana, poczatkowo rozpacz..Też wydawało mi się,że nie dam rady..jak to ja stara baba. Myślałam,że ciąża ta mnie wyczerpie,że mój organizm siądzie . Nic podobnego...ciążą lajcikowa, żadnych dolegliwości, a jakiego miałam powera. do końca wszystko sama robiłam w domu ..Poród szybki , oczywiście naturalny..po porodzie od razu jak mi pozwolili wstałam i zajmowałam się dzieckiem, Dwa dni porodzie wróciłam do domu , nie leżałam ani minuty..A ja myślałam,że w ciąży to będę musiała plackiem z wyczerpania leżeć, a po porodzie wynająć kogoś do opieki nad dzieckiem, bo sama nie dam rady..nic z tych rzeczy..Dziecko oczywiście zdrowe, mądre i bystre ,jak dotąd nie choruje .

Dodajecie mi otuchy. Jak czytam te wypowiedzi to aż chce się żyć. Ktoś pytał jak dowiedziałam się i ciąży. Otóż to ciąża planowana Wiele lat namawiałam męża na nią. Ileż było rozmów i kłótni . Aż wreszcie się zgodził. Już w pierwszym miesiącu 2 dni przed okresem wyskoczbyły 2 kreski. Niestety choć okres mam jak w zegarki co 28 dni tym razem spóźnił się o cały tydzień lekarz powiedział żeby się następnym razem tak nie spieszyć z wizyta bo testom nie trzeba wierzyć.Ale to był jakiś gbur w szpitalu bo stało się to na weekend z wyliczeń wynikało że 5 tydzień. A ją myślę że ciaza była tylko samoistnie organizm się jej pozbył. W kolejnym miesiącu zaszlam w ciążę choć myślałam że nie wstrzeliłam się w dni płodni. I nie myślałam że jestem w ciąży zrobiłam test dopiero 4 dni po spodziewanej miesiączce. I niespodzianka 2 kreski.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5611633&start=1950