Nie lubie facetów intelektualistów

Wiele z nich jest w***********h, a jakie to ukryte chamy, gorsze niż te robole.

ale ubieram sie jak nacjonalistyczny kibic, jestem typem luzaka, ale prosty nie jestem, to pod jaka kategorie podchodze?

a jak ja pracuje w korpo - co to za korpo, która pozwala by ich pracownicy ubierali się jak zjeby ? :D pewnie chodzisz w bojówkach i za dużym tshircie :D a na majtkach pas startowy :D W każdej prawdziwej korpo jest dress code i trzeba sie do niego stosowac, jedynie kreatywni i ci na najwyższych stołkach mogą ubierac sie jak chcą

Pewnie jest magazynierem albo myje auta na parkingu, dlatego moze sie ubierac jak luzak ;)

wychodzi poziom intelektualistek ... dobrze byc prostą kobietą:)

Naziol w korpo ale jaja

nie jestem naziolem, taki mam styl. nosze dzinsy bluzy, koszule, koszulki, longsleevy i zawsze obuwie sportowe

czyli nie masz żadnego stylu, jaka to korporacja ? w jakiej branży pracujesz? bo z tego co widze to tylko informatycy mogą sobie pozwolic na luzny ubiór, reszta obowiazkowy dress code wiec są wykluczone adidasy i bluzy

a oficjalne, powazne ubrania postarza i dodaje lat, dlatego go nie nosze, noszac sie mlodziezowo wygladam na kilka lat mniej

pracuje w biurze prywatnej spolki (jest to mniejsze korpo) i nie ma u nas dress code. nosze koszulki patriotyczne oraz bluzy firm kibicowskich i zwiazanych ze sztukami walki. wlosy obcinam na bardzo krotko. buty sportowe staram sie nosic bardziej w stylu casual, raczej nie nosze do pracy typowych biegowek, wole skorzane sportowe obuwie, moga byc tenisowki

To, ze nie lubisz, znaczy, ze podświadomie się ich boisz. No bo niepewnie się czujesz. A nuż cię na czymś zagną... W sumie ci, o których gadasz, to pseudointelektualisci. To tacy, którzy na owych pozują. Cos tam przeczytali, coś obejrzeli i wydaje im się, że intelektualnie szybują nad głowami innych. ALe to im się tylko WYDAJE. Prawdziwi intelektualiści są poza twoim zasięgiem. Owszem czasem znasz takiego, a wydaje ci się, że możesz z nim się porozumieć. Ale to tylko ci się WYDAJE, ponieważ on zniża się do twojego poziomu i może tak długo, bo akurat na czymś mu może zależeć. Ale absolutnie nie na twoim wątpliwym intelekcie. DO porozumienia duchowego potrzeba im podobnej intelektualistki. A jest ich niestety baaardzo mało.

bycie intelektualista nie zawsze swiadczy o sukcesie w zyciu

ja nic tu nie piszę o sukcesie :)

KevinLomax - Ty jestes wlasnie typowym przedstawicielem pseudointelektualisty. Widać to po tym co napisałes :)

sranie w banie skąd ty to możesz wiedzieć. naprawdę genialnie by było prawidłowo określić człowieka na podstawie napisanych kilku zdań.

KevinL rozsądnie napisał. Zreszta kazdy co innego rozumie przez intelekt, tym bardziej przez ideal meskosci. Pani z solarium i pani prof. raczej nie będa gustowały w tym samym typie.