Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Son Mike

Potrzebuję pomocy

Polecane posty

Gość Son Mike

Witam! Zakładam ten temat ponieważ potrzebuję pomocy, chodzi o moją bardzo bliską koleżankę/przyjaciółkę. Ale od początku. Poznałem ją przypadkowo całkiem niedawno i bardzo się do siebie przywiązaliśmy. Problem polega na tym, że ona w życiu przeszła naprawdę wiele złego, doznała wielu krzywd. Miała w życiu czterech chłopaków z których każdy okazał się draniem i ją skrzywdził. Teraz on a ciągle jest smutna, zdarza jej się w nocy nie spać. Twierdzi też, że jej zdaniem dawno już straciła sens życia. Nie mówiła nawet w najmniejszym wspomnieniu na szczęście nic żeby sobie chciała coś zrobić. Zacząłem podejrzewać też, że ona ma depresję. Rozmawiałem z nią o tym, ale ona stwierdziła, że nie jest chora, a tak jak teraz się czuje (tzn. źle) jest dobrze... Ja naprawdę bardzo się o nią martwię i bardzo chciałbym jej pomóc tylko nie bardzo wiem jak. Jakieś przekonywanie, że powinna poddać się terapii czy coś nie wchodzi w grę bo ona jest przekonana, że nie jest na nic chora, a tak jak jest jest dobrze. PS: Oczywiście staram się na każdym kroku ją wspierać psychicznie jak tylko mogę. Proszę Was bardzo o jakieś sensowne porady w jaki sposób mogę jej pomóc. Ja już nie mogę spokojnie patrzeć jak ona cierpi... Pozdarwiam Son Mike

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona robi z siebie tylko sierote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak depresja to lekarz, leki, psychoterapia jak nie chce, to tylko tak starać sie gadać, jakoś rozerwać -wypad gdzieś, zorganizowanie czasu, żeby jak najmniej myślała, herbatka z melisy zamiast zwykłej czanej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×