czy ktoś tu też tak ma uwielbiam seks gdy on jest ubrany

Odkryłam niedawno że najbardziej mnie podnieca to jak mój facet jest ubrany a ja naga. Jak ode mnie wychodzi i zaczyna się ubierać, zakłada spodnie, bluzę z kapturem, kurtkę i przytula sie w tym wszystkim do mojego nagiego ciała to zaczyna mnie to tak strasznie podniecać że zawsze kończy się seksem. I to nie chodzi o to że on ma brzydkie cialo bo jest wręcz odwrotnie. Gdyby był nagi to by sobie mógł iśc ale mnie strasznie kręci sytuacja w której on ma ciuchy a ja jestem naga. Uwielbiam czuć na swoim nagim ciele jego ciuchy i to jak się mną wtedy zajmuje.

no i dodam że jak zaczynamy się wtedy kochać to nie pozwalam mu ściągac ubrać rozpinam mu tylko spodnie. On wczoraj po tym wszystkim zapytał czy aż tak bardzo mi się jego ciało nie podoba a to nie tak :o

tak

co tak ? :) też tak masz ?

Ja mam tak samo :D

a mój facet tego nie rozumie :o no w sumie na jego miejscu tez bym się wkurzała jakby go bardziej w ciuchach podniecała niż nago :o ech ale to jest taka przyjemne :D