Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutny człowiek

zaniedbany przez kobietę emocjonalnie i fizycznie

Polecane posty

Gość gość
to sie dalej mecz i nie marudz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny człowiek
Pan powyzej chyba nigdy zakochany nie byl. prosilem o obiektywne opinie spojrzenie z boku i rady czego moge sprobowac a nie bezsensowna agresję. dziekuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chyba nie wiesz, co to jest agresja na forum. Moim zdaniem jesteś absolutnie ślepy i trzeba tobą potrząsnąć, żebyś przejrzał na oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"boje sie ze jak postawie ultimatum to zniszcze ten zwiazek. ale nie wiem juz co mam robic bo mimo wszystko jestem jej wierny i nie chce zdradzac." I to jest twój problem. "Boję się". Jesteś miękki, niemęski, prosisz się o uczucia jak niedopieszczone dziewczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
tylko wygląda na to, że uczucie jest jednostronne. Dwie strony muszą dawać, by było dobrze. Ile starczy Ci sił by ciągnąć coś takiego? W końcu zdradzisz i będziesz się czuł winny, bo widać że jesteś uczuciowym człowiekiem. Taki związek, to żaden związek, jego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny człowiek
postawię jej ultimatum. chyba faktycznie nie ma innego wyjscia. jesli uslysze znowu to samo co do tej pory, jesli beda pozytywne slowa za ktorymi nic nie idzie chyba nie bede mial wyjscia i bedziemy musieli sie rozstac... dzieki za opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaj, facet, za grosz nie masz i panna przestała cię szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny człowiek
Jesteś miękki, niemęski, prosisz się o uczucia jak niedopieszczone dziewczę. nie wiem, co widzisz niemęskiego w chęci budowania zamiast niszczenia. może dla Ciebie bycie meskim to postawa "mam wy***ane". dla mnie bycie meskim to robienie tego co nalezy. przynajmniej nie bede sobie zarzucał ze nie probowalem tego ratowac. z bólem ale ja jeszcze pare dni to sie pociagnie chyba nie bede mial wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaż, ze jesteś mężczyzną, a nie ciotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
kochasz za bardzo, boisz się samotności. Trzyma Cię przy tej kobiecie nie miłość, tylko taki odruch osoby odrzuconej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie, co jest "męskie" dla twojej panny. Bo jak widzisz, łaszenie się i proszenie o ochłap uczucia nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny człowiek
oj do c***y mi daleko uwierz. sa rzeczy na ktore potrafie przymknac oko i poswiecic w imie dobra czegos wiekszego niz my oboje. ale sa granice, nie godze sie na to, stad ciagle awantury ostatnio i dlatego pisze to wszystko. bo nie aceptuje tego. zobaczymy co sie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet, na pewno jesteś fajnym, wrażliwym człowiekiem. Ale ta panna prawdopodobnie wolałaby samca alfa, do którego ona sama mogłaby się łasić, a nie odwrotnie. Moim zdaniem straciłeś już wszystko w jej oczach, w dodatku opychasz ją już na tym etapie fizycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę te granice masz z gumy, i ona to wie i czuje i przeciąga, ile może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona co nie kochała
"zawsze uważałem, że jeśli się kogoś kocha, samemu z własnej inicjatywy chce się przytulać, całować, uprawiać sex" . dobrze uważałeś, skoro ona tego nie chce, nie kocha Cię, przykro mi, ona oewnie też sobie tego nie uświadamia. zapytaj ją jak Cię kocha, jak partnera czy jak towar na męża. Zapytaj też za co Cię kocha i poproś ją o przemyślenie przez nią jej uczuć, bo może ona sama tego nie wie, skoro nic nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona nie kocha, ty kochasz ... cienko to widzę... jestem 7 lat bez sexu wlasnie w malzenstwie, szukam aktualnie kochanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdrdfgt
spróbuję ci doradzić z kobiecego punktu widzenia. Jestem w jej wieku. I pytanie, jeśli o tym pisałeś gdzieś, to przepraszam, że nie doczytałam ;) Jak było na początku? Też była taka "oziębła"? Bo wiesz, jak to może być - albo ma problem z wyrażaniem uczuć i nawet takie proste gesty są dla niej trudne, albo coś się zmieniło i nic już do ciebie nie czuje. takie odpytanie człowieka nie jest fajne, więc cię rozumiem. Porozmawiaj z nią, i albo jakoś się dotrzecie, albo rozstań się z nią... Bo skoro ty jesteś człowiekiem, który wyraża swoje uczucia i dużo daje od siebie, a ona nie i nie chce tego zmienić, a ty tego potrzebujesz, to raczej nie ma to sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie od poczatku tzn od razu po slubie bylo gorzej ,a 14 lat po juz zero sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1,5mieciąca abstynencji i nie możesz wytrzymać? Facet jesteś z Nią dla sexu czy dlatego że Ją kochasz? To oczywiste że dziewczyna boi się zbliżenia po chorobie a dodatkowo stresuje Ją Twój nacisk. Jak Ją kochasz-poczekaj. Porozmawiaj szczerze i poczekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie, ja czekalem pnad 6 lat i dopiero zaczalem szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
Witaj. Półtora roku to nie długo by wypalił się seks, uczucie, to bardzo krótki okres czasu, ktoś powiedział dobrze, co będzie za parę lat? Jestem dziewczyną w czteroletnim związku, a seksu mi wciąż mało. Pocałunki przytulanie, mozna powiedzieć ze o to proszę mojego partnera. Odejdź od niej, ja tak kiedyś zrobiłam, w moim przypadku wiele to zmieniło. Może ma małe libido, jeśli tak to można to "wspomóc"", może się boi, ale kiedy przestanie? Nie może z Tobą tak grać, powinna z Tobą o tym porozmawiać, a tym bardziej nie powinna tak z Tobą wrednie pogrywać. Tak bo tak, nie bo nie. Bez sensu.. Ja z moim partnerem rozeszłam się między innymi przez to, że przez 1,5 roku mowil mi w kolko ze nigdy we mnie sie nie zakocha, zostawiłam go na 3mce i przez ten czas byłam nieugięta. Jak juz wspomniałam wiele to zmieniło, na szczęście na plus. Nie stawiaj jej żadnego ultimatum. Po prostu oświadcz jej ze to koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanusha
Mój przyjaciel ma tak samo, z tym że on jest już 6 lat po ślubie. To rodzinny i romantyczny facet, niestety w obecnej chwili jest w depresji właśnie z powodu nieczułosci żony, ma jednak regularny sex czyli raz na pół roku... zastanów się czy warto podtrzymywac taką fikcję.... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoncz z czulosciami, badz dla niej taki jak ona jest dla ciebie przez jakis czas (pare dni), jesli ona nie wykaze sie uczuciami do ciebie to znaczy ze cos wygaslo w niej i nie wiadomo czy powroci, nastepnie powiedz jej ze zle sie z tym czujesz i ze jak sie nie zmieni to ty nie wytrzymasz dlugo w takim zwiazku, jesli to nie pomoze to juz wiesz co zrobic, zycze ci szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny człowiek
@ Jak było na początku? Też była taka "oziębła"? Nie, pierwsze pare miesiecy była super czuła i gorąca. potem z biegiem czasu tak to się zmniejszało coraz bardziej, aż zaczelo mi to dokuczac, wiec zaczalem o tym mowic. im wiecej mowie, tym bardziej sie denerwuje zamiast mnie posluchac @ 1,5mieciąca abstynencji i nie możesz wytrzymać? Facet jesteś z Nią dla sexu czy dlatego że Ją kochasz? To oczywiste że dziewczyna boi się zbliżenia po chorobie a dodatkowo stresuje Ją Twój nacisk. Jak Ją kochasz-poczekaj. Porozmawiaj szczerze i poczekaj. Jestem z nią dlatego że ja kocham, oczywiscie. Życie intymne do dla mnie trzecia w kolejnosci z najwazniejszych rzeczy w zwiazku, po miłosci i zaufaniu. Niestety jak napisałem, nie denerwuje mnie sam brak seksu, gdyz wiem, ze musze jeszcze poczekac, ale jej podejscie do mnie. "ja nic nie moge wiec Ciebie tez nawet nie dotkne" i zaniedbywanie. Kocham ja oczywiscie, ale to jak z powietrzem - nie zauwazasz go, dopoki Ci go nie brakuje, ale jak go zabraknie, nagle staje sie mega istotne i wychodzi na pierwszy plan. Sam brak seksu i intymnosci to jeden z wielu czynnikow ktory sklada sie na calosciowy obraz sytuacji, ktora powoduje moja frustracje. Nacisk? Na początku jest delikatna prosba i rozmowa. Jesli jest zignorowana, jest powtarzana. Jeśli dalej jest ingnorowana, zaczyna sie domaganie i wymaganie. Jesli i ono jest zignorowane, zaczyna sie nacisk i ultimatum, ostatni etap. Niestety chyba wlasnie do takiego doszedlem bo nic innego nie skutkuje. Jak pisałem, oczekuje niczego, czego nie dałbym sam bez zastanowienia. Nic więcej, nic mniej. Jednostronność tego związku jest tym co mnie ogólnie przytłacza. Brak namietnosci tylko pogarsza sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikiiiiiiii
Pomódl się i poproś Boga w tej sprawie która tak leży Ci na sercu . pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znasz takie powiedzenie ze nawe kota można na śmierć zagłaskac. Kurcze taki krotki zwiazek i takie akcje, to sie nie dziwie ze pozniej zakladaja ludzie tematy ze sie nie kochaja po 2 lata. Zwiewaj od niej pokis młody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jeśli chodzi o typy wirusa przenoszone drogą płciową to przede wszystkim HPV 6, 11, 42, 43, 44, które wywołują łagodne zmiany, np. kłykciny kończyste, pojawiające się do kilku miesięcy po kontakcie z osobą zakażoną. Zmiany te występują na zewnętrznych i wewnętrznych narządach płciowych – u kobiet na wargach sromowych, a także w okolicy krocza i o***tu oraz w przedsionku pochwy i w pochwie, u mężczyzn w cewce moczowej, na żołędzi i po wewnętrznej stronie napletka. Powikłaniem kłykcin u mężczyzn może być stulejka. Niekiedy zmiany pojawiają się na błonie śluzowej jamy ustnej bądź gardła." Pytanie pierwsze, skąd ten wirus się u Was wziął? Jeśli oboje byliście zdrowi, kiedy zaczęliście być parą, to może ktoś trzeci go wam użyczył? Kto kogo zaraził? Ty ją, czy ona Ciebie? Pewnie ten wirus potrafi być w uśpieniu wiele lat, ale czy nie bierzesz pod uwagę, że partnerka mogła zdradzić? To by wyjaśniało te jej zachowania... nie wiem, nie chcę jej oskarżać bezpodstawnie, być może któreś z Was tego wirusa miało od dawna... ale jeśli ona miała kogoś na boku, to takie zachowanie pasuje do wyrzutów sumienia... A jeśli zdrady nie było, to też jej się w sumie nie dziwię. To nie jest jakiś tam zwykły stan zapalny, tylko choroba, która może skończyć się nowotworem i możecie go tak sobie sprzedawać w nieskończoność i w nieskończoność się leczyć. Ona może czuć się nieatrakcyjna zdając sobie sprawę z tego, że nie jest jeszcze zdrowa i znów może Ciebie zainfekować. Poczekaj jeszcze miesiąc czy dwa, a dopiero po tym czasie kombinuj nad radykalnymi krokami. 1,5 miesiąca wstrzemięźliwości w przypadku takich dolegliwości jeszcze nie świadczy o tym, że partnerka jest oziębła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo sie starales i masz teraz tego efekty. Kobuiety trzeba olewac . Teraz masz nauczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgne
właśnie, jak ją kochasz to musisz wiedzieć jak z nią postępować! jak ją kochasz to musisz być taki żeby się jej podobać. nie rozumiesz mechanizmów działających w kobiecie. musisz zmienić zachowanie. kobieta sama chce gdy facet nie chce. gdy czuje się zagrożona o inne, gdy walczy o swój byt przy facecie potrafi być dla niego cudowna i tylko wtedy. twoja miłość do niej to dla niej słabość! kobiety są inne niż wam się wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem kobietą ale popieram to co ktos juz tu napisał: za bardzo ja zagłaskałeś i jej się znudziło, niedojrzała dziewczyna jest z toba bo fajnie miec faceta ale znajdzie zastepstwo i zostawi cię z cała ta twoja dobrocią i milością. Moim zdaniem nie masz jaj w ogóle! przestań jej nadskakiwać, starac się, głaskać i przytulać, stań się obojętny a po kilku dniach sama do ciebie przyjdzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×