Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Was2Was

Jak wam się udało usamodzielnić

Polecane posty

Gość gość
Może padło już to pytanie, nie wiem, ale czy myślałaś autorko o emigracji? Na pewno trudno byłoby ci zostawić mamę, ale...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Was2Was
no właśnie myślałam o tym. zastanawiałam się czy by nie wyjechać do Niemiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie opłaca się - po odjęciu kosztów przywieziesz niewiele więcej niż zarabiasz tu na miejscu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Was2Was
ktoś z Was pracował w Niemczech? serio się nie opyla? Wiem że zarobki za zachodzie Europy nie są już tak atrakcyjne jak to było kilka lat temu, ale serio nie polecacie emigracji?naprawdę tak słabo z kasą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Was2Was "berenka - cięzko powiedzieć czy ja mam jakąś pasję;( raczej nic co można by powiązać z życiem zawodowym. a swojej obecnej pracy nie lubię. " i tu jest problem, zastanow sie co Cie kręci, na pewno jest cos takiego, a dopiero potem mozesz dociekac jak to przelozyc na zycie zawodowe, i to jest zazwyczaj zaskakujace, badz otwarta. A! i musisz cos zmienic, lepiej jakikolwiek ruch wykonac niz zaden, nawet jesli na poczatku mialoby byc ciezko, to w rezultacie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
berenka ale piszesz bzdury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, jasne, lepiej,zeby pojechala do byle jakiej pracy piernik wie gdzie i powtorzyla to samo co w PL, tyle ,ze na innej ziemi, brawo,a rozwoj gdzie?bo to za tym ida pieniadze,ale na poczatku jest cholernie ciezko,wiec albo albo. Jak ktos woli siedziec w byle czym,bo tak bezpieczniej,to sie nie usamodzielni na pewno,a jak zaryzykuje (najlepiej w czyms,co lubi), to przynajmniej ma szanse. Rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka_88
Też mam podobną sytuację do Twojej, jeżeli nie gorszą. Zarabiam około 1400 mieszkam z rodzicami i siostrą w dwupokojowym mieszkaniu. Jest mi tu ciasno i duszno. Im jestem starsza tym bardziej chce się stąd wyprowadzic. Tylko dokąd? Nie chce wynajmowac mieszkania, bo to strata kasy a na kupno mnie nie stac. Żaden bank nie da mi kredytu a potrzebne mi ok 100 tys. a z czego dalej życ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu wasi rodzice nie pomysleli i nie zalozyli wam jakiejs ksiązeczki mieszkaniowej? taki totalny debilizm, biedota narobi dzieci i nawet nie pomysli, jakie te dzieci będą mialy start w dorosle zycie bez wlasnego mieszkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaki sharon
Też mam podobną sytuację do Twojej, jeżeli nie gorszą. Zarabiam około 1400 mieszkam z rodzicami i siostrą w dwupokojowym mieszkaniu. Jest mi tu ciasno i duszno. Im jestem starsza tym bardziej chce się stąd wyprowadzic. Tylko dokąd? Nie chce wynajmowac mieszkania, bo to strata kasy a na kupno mnie nie stac. Żaden bank nie da mi kredytu a potrzebne mi ok 100 tys. a z czego dalej życ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez ksiązeczki mieszkaniowe stracily na wartosci i to sporo, taki system zmienny, wiec trzeba myslec samemu - czyt. ryzykowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj Holandie, Belgię..., nie wiem jak jest w DE... Ja pracuje w Belgii, mam na godzinę 11 brutto.... Plus bony żywnościowe wysokości 7,50 za dzień.... Pracuje 40 godz w tygodniu, nie jest źle a nawet dobrze, nie poddawaj się, idź na kurs, dodatkowe studia zaoczne, nie siedzibą biernie, jesteś mloda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wzięłam walizkę z kilkoma ciuchami , miałam zaoszczedzonych 1000$, angielski na poziomie podstawowym ( a myślałam ze tak wspaniale rozumiem ) i wyruszyłam w świat . Pracowałam jako pokojówka , potem sprzątaczka pózniej zalapalam lepiej język i koleżanka Arabka załatwiła mi prace w firmie kosmetycznej , wysyłali mnie na rożne trainingi , dokształcania ,sama tez w siebie inwestowalam . Teraz jestem area manager i nie żałuje ale wiele razy było glodno,chłodno i do domu daleko.... Trudno coś za coś , teraz mam swój apartament z widokiem na morze, kase w banku a najwazniejsze to to ze mam dobrego meza z wykształconej , bogatej rodziny i wcale nie czuje sie od nich gorsza bo oni swoją kase odziedziczyli a ja wiem ze sama mogę zarobić i zawsze dam sobie w życiu radę . Jeżeli miałabym decydować drugi raz to zrobilabym to samo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz mam swój apartament z widokiem na morze, kase w banku a najwazniejsze to to ze mam dobrego meza z wykształconej , bogatej rodziny i wcale nie czuje sie od nich gorsza bo oni swoją kase odziedziczyli a ja wiem ze sama mogę zarobić i zawsze dam sobie w życiu radę . xxxxxxxxxxxxx i niedzielę spędzasz na kafe! ha ha ha ha ha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak niedziele spędzam na kafe bo cierpię na insomnie i nie mogę spać a u mnie jest już 1:15 w nocy ! Zazdrosnicy polaczki , najlepiej jakbym z głodu zdychała wtedy byłoby ok :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×