NIe wiem co myśleć problem z facetem poradzcie cos

Uleglam 2 ms temu wypadkowi samochodowemu nie z mojej winy..jestem na zwolnieniu. mam zacza rehabiltacje na kregoslu i reke..i tu się pojawia problem.. mój kochanek nie chce zebym poszla do rehabilitanta mężczyzny..kategorycznie powiedział ze sobie nie zyczy żeby ogladal mnie i dotykal inny facet. Ja uważam ze to jest chore - bo to jest leczenie i ja usze szybko dojść do zdrowia i to bez znaczenia. Mamy na tym tle konflikt.. Co myślicie? Mam mu ulegac? to jest normalne?

nie to nie jest normalne zacznie się od rehabilitacja potem będzie lekarz a na końcu będzie listonosza podejrzewal To jest patologiczna zazdrość.

no właśnie tez mi się tak wydaje..ale już zgłupiałam. Nie mogę chodzic do faceta ginekologa, na usg tez do kobiety, w lato lekko przeswitujaca bluzka była problemem. czy to już toksyczny związek?

weż,on nie jest chyba normalny ,za niedługo dostaniesz w pysk na ulicy bo się na kogoś spojrzałaś,chorobliwa zazdrość potrafi zniszczyć największe uczucie

On tłumaczy ze jak się kogos kocha to to jest normalne

nie to nie jest normalne,nie daj sobie tego wmówić

tak to już toksyczny związek. zaraz sobie dokupisz baterię do telefonu bo będziesz się bała ryzyka, że ci się rozładuje i facet się nie będzie mógł dodzwońić. i będziesz odmawiała przy 30 stopniowym mrozie podwiazienia z pracy do domu bo jak się facet dowie, że wcześniej wróciłaś (zwykle kożystasz z autobusu) to ci też zrobi awanturę - słyszałam o takim przypadku. co gorsza im dłużej z takim gościem jesteś tym gorzej się potem od niego uwolnić. a co ajk nie znajdziesz kobiety rechabilitantki? kaleką zostaniesz?

nie ufa ci a to podstawa zdrowego związku,a do tego jest zazdrosny o lekarzy a to już jest naprawdę zastanawiające,czy wszystko u niego pod kopułą jest ok?

Wczoraj o 21.30 padłam usypiając dziecko. Do 1.30 w nocy wysyłal smsy co się ze mna dzieje i ze nic nie pisze i ze się martwi...a potem ostatni sms o 2 ze ja go olewam i on już ma to gdzies.. Jak mu rano wyasniłam to był potulny jak aniołek..ale napisałam ze niszczy wszystko tym brakiem zaufania..a ona ze kocha i to dlatego

dziwny jest ,uważaj bo niedługo tak cie oplącze sobą że się ruszyc bez jego wiedzy nie będziesz mogła,z takim lepiej się nie wiązać ,toxyczny związek jak nic-- przed tobą ,masz na razie jego przedsmak:(

kurcze..ale z czego to wynika. wydaje się być rozsądnym fajnym gościem i ma łeb na karku: swoja dobrze prosperująca firme, jest inteligentny. Fakt ze znajomymi u niego krucho, ale tez nie ma czasu. ale zaczyna być to dziwne...a jeszcze mi się przypomniało. Jak jesteśmy sami w domu i się kochamy to po seksie nie pozwala mi chodzic nago po domu albo w samej bielznie jeśli nie sa zasłonięte zaluzje i pozamykane okna..zeby tylko nikt mnie nie zobaczyl w bloku na przeciwko...a droga z sypialni do łazienki nie przebiega nawet przy oknie tylko w przedpokoju.

Z czego to wynika?

Z czego to wynika? Moim zdaniem WSZYSTKIE kobiety ma za szmaty co tylko rozkładają nogi i patrzą kto by je chciał przelecieć. Dlatego Chodzą w spodniach krótkich, Noszą duże dekolty, Rozmawiają z kolegami (czyt. Flirtuja) Dają się podwozic jak jest np -10 albo ulewa albo bo kolega zwyczajnie miał podrodze I tak można wymieniać...

kochanek nie ma nic do gadania nawet nie ma prawa bcy zazdrosny co innego facet, ale nawet facet nie ma prawa nami rzadzic