Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odbicie w lustrze

zachowanie chopaka pomozcie jak widzicie tą sytuacje

Polecane posty

Gość odbicie w lustrze

zachowanie CHLOPAKA - co mam zrobic, jak widzicie jego podejcie? Gdy sie poznalismy, wszystko jakos sie ukladalo, z dnia na dzien bylo coraz lepiej, on zawsze z rana napisal, gdy byl juz w pracy, w ciagu dnia porafil 3-4 razy do mnie dzwonic, pozniej jeszcze pisalismy, byl uprzejmy, mily, chociaz nigdzie mnie nie zapraszal jakos mi to nie przeszkadzalo az tak bardzo, wiadomo czasem zdazalo nam sie posprzeczac, obrazic sie. ja jestem uparta, on tez...byl to moj 1 chlopak w sensie seksu. i tak mijaly tygodnie, miesiace i ja zauwazylam jakby spoczal na laurach wiec mu mowilam co mnie denerwuje ale jak grochem o sciane (nie wiem moze chlopaki tak maja? 'a niech sobie pogada, pewnie ma okres')...on musial wyjechac do pracy, wiadomo latwo tam nie ma ale strasznie mnie irytuje jak napisze wiadomosc, ja odpisze i czekam na tym kompie jak glupia i dostaje odpowiedz po 2 h, 2 razy zdarzylo sie tak, ze w ogole nie napisal-niby zasnal...od 2 tyg, tzn 2 niedziel tez odczuwam, ze nie ma dla mnie odrobiny czasu. Ja mu to wszystko mowie, tlumacze ale mam juz tego dosc...przeciez nie bede co chwile sie powtarzac, jest mi poprostu przykro. z drugiej strony nie chce go zameczac, powiedzialam mu ze jak nie chce ze mna juz byc to wystarczy powiedziec i droga wolna ale niby chce....no wlasnie niby. moze jestem troche niedowartosciowana, mam swoje loty, kiedys jeden chlopak mnie zdradzil, bo nie bylam gotowa na seks, drugi mnie oszukiwal i to chyba powoduje moja niepewnsc itd....zastanawiam sie tylko co zrobic zeby on to zrozumial skoro moje slowa do niego nie docieraja? zamilknac na kilka dni, odpisywac tak obojetnie? ja juz mam dosc ;( czuje tak jakby mu nie zalezalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samasamotnazawsze
hej. ja jestem w podobnej sytuacji,chyba nawet gorszej i już nie daję rady psychicznie. on nawet jak ma wolne to nie ma czasu albo nie chce ze mną gadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbicie w lustrze
mi jest bardzo trudno, bo nie wiem co mam myslec...mam tysiace mysli a moze kogos znalazl, a moze mu sie znudzilam a moze jestem zbyt upierdliwa, moze nigdy nie myslal o mnie powaznie i wiele innych...ciezko tak zyc i tlumic to w sobie, gdy nawet nie mozna o wlasnych problemach rozmawiac z wlasnym chlopakiem. rozum mi mowi zeby to zakonczyc skoro mnie to niszczy ale serce strasznie boli, bo go kocham i obawiam sie, ze moge tej decyzji o zerwaniu zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samasamotnazawsze
ja mam takie same odczucia...a ile ze sobą jesteście? i jak długo się nie widzieliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytaj w necie "dlaczego mężczyzni kochają zołzy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbicie w lustrze
czytałam to ale ja nie potrafie byc taka, on juz takie mial i niby chcial normalna dziewczyne i normalny zwiazek. jestesmy pol roku, nie widzimy sie juz 2 mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samasamotnazawsze
mi się wydaję, że ostatnio to tylko ja zabiegam o kontakt, a w sobotę miał mieć wolne, i jak był wieczór to pisałam, dzwoniłam i nawet nie odbierał,a wczoraj powiedział,ze musiał pójść do pracy jakoś nie chce mi się wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samasamotnazawsze
ja ze swoim juz prawie 3 lata, a teraz nie widzimy się juz ponad 2 mies, a przedtem było pół roku, widać jak mu zależy na spotkaniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbicie w lustrze
gdy ja pracowalam to nawet po tych 10h pracy, wypilam herbate i moja najwazniejsza rzecza bylo aby do niego napisac. jakos znalazlam czas...no nie wiem moze faktycznie faceci odbieraja inaczej niektore sprawy niz kobiety...sama nie wiem czy ja sie łudze czy tez nie, czy momentami przesadzam czy nie. inaczej sobie to wszystko wyobrazalam. zobacze jak to bedzie jak on wroci, choc za moment znow bedzie musial wracac...przez ten czas nie dostalam od niego kwiatka, nie bylismy w kinie, na pizzy, nad morzem no staralam sie to zawsze jakos tlumaczyc i, ze to nie jest najwazniejsze ale kurcze, jezeli chlopakowi zalezy... i nie widze u niego samych wad, gdy jestesmy razem czuje sie dobrze, gdy przyszlam kiedys zmarznieta herbata i kanapki na mnie czekaly, udany seks, gdy jestesmy razem to dobrze nam sie rozmawia a z drugiej strony tyle czasu sie juz nie widzimy, nie uslyszalam zlowa, ze teskni, czuje podejscie "takie se" zadnego drobiazgu nie dostalam, kiedys jak sie poklocilismy wyszlam z jego mieszkania powiedzial mi tylko narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbicie w lustrze
3 lata to juz dlugo, heh ja tez jestem strasznie podejzliwa :D ja tak sobie mysle, ze przeciez te pierwsze miesiace powinny byc cudowne a nie, ze ja sie zamartwiam, to co to dalej bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy po prostu nie odczuwają potrzeby takiej bliskości. Nie zmienisz ich. Możesz albo to zaakceptować, albo zakończyć. Ale wcale nie jest powiedziane, że następny nie będzie taki sam. Pierwsze pół roku - rok zawsze są gorące, a później powoli się wkrada rutyna. U jednych szybciej, u innych wolniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samasamotnazawsze
a kiedy on wraca? i mówił jak długo będziecie żyć na odległość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko kobiety nie mogą jeść i spać, jak nie dostana odpowiedzi na smsa. Facet po 5 min może zapomnieć i wcale nie oznacza to, że się odkochał. Tylko faceci nie żyją "miłością" 24/7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni gosć
sorry za szczerość ale... Ty masz w ogóle jakieś własne życie?? dwie godziny czekasz przed kompem, zeby Ci odpisał?? Dziewczyno, powiem Ci tak: zajmij sie swoim życiem- bo z tego, co piszesz Twoje zycie kreci się wokół tego chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbicie w lustrze
wraca standardowo jak wszyscy na swieta. No wiem, ze facet to facet i jak p*****la nie bedzie czekal z tel w reku ale skoro ja mu daje jasny komunikat, ze mnie to strasznie drazni jak bez slowa idzie z kompa i odpisuje nastepnego dnia lub, ze czuje ze cos jest nie tak no to albo olewa, jak grochem o sciane. Ja jestem w stanie zrozumiec, ze jest zmeczony, ze musi cos zjesc, umyc sie, tv obejrzec, z kolegami pogadac ale wystarczy napisac 'ide do kolegi/ ide sie umyc, do jutra" ja juz powoli czuje zrezygnowanie i przestalam sie prosic i w kolko powtarzac...nie wiem jaka taktyke przyjac? zamilknac, troche olac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbicie w lustrze
mam wlasne zycie, szkole i to moze nie jest doslownie tak, ze czekam z twarza przy tym komputerze 2h, czasami czytam ksiazke, sprzatam ale chyba widze o ktorej odpisal i ile czasu minelo. stwierdzenie, ze moje zycie kreci sie wokol niego jest moze i trafne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni gosć
autorko, ja wiem, ze chciałabys wiedzieć co robi Twój chłopak- no ale chyba sobie nie wyobrażasz, ze on będzie Ci meldował "idę się umyć i spać", "idę do kolegi". No popatrz z boku, to zabawne :) To nie chodzi o Twoją taktykę- bo grajac kogoś, kim nie jestes będziesz sie źle czuła. Po prostu zastanów się dlaczego tak czekasz na jego odpowiedzi, dlaczego chcesz wiedzieć co on robi i najwazniejsze- dlaczego doszukujesz się, ze jemu nie zależy... Masz w sobie jakąś chęć do kontrolowania go- po co? Załóż, że ma dużo roboty, jest zmęczony- i zajmij sie sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tego, że Ciebie to drażni? Może jego drażni, że musi non stop odpisywać. Telefon i komunikator to nie smycz. Kiedyś ludzie 2 tyg odpisywali listownie i jakoś żyli w szczęściu, a teraz trzeba natychmiast odbijać piłeczkę wiadomości w tę i z powrotem, bo jak godzinę nie odpisujesz, to już panika - co się dzieje!?!. Jeśli potrzebujesz się wygadać - zadzwoń, pogadajcie 5 min i tyle. Facet też potrzebuje mieć czas dla siebie, nie wiecznie siedzieć i odpisywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbicie w lustrze
faktycznie to smieszne :D ale to nie jest tez tak, ze ja chcialabym aby sie meldowal. Dlaczego doszukuje sie, ze mu nie zalezy? tzn ja tak troche czuje przez jego zachowanie. szczerze? on mi jeszcze nie powiedzial, ze mnie kocha, to mnie troche boli bo sama nie wiem co mam o tym myslec. po 2 to tez fakt, ze jeden chlopak mnie zdradzil, drugi oszukal i jakos to we mnie mocno tkwi i nie chcialabym aby to sie powtorzylo, przez to jestem niedowartosciowana...chociaz nie jestem pasztetem, dbam o siebie, zawsze podobalam sie chlopakom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli będziesz go tak osaczać i dodatkowo zasypywać pretensjami, to może się okazać, że facet odpuści i w ogóle tego nie usłyszysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbicie w lustrze
ale to nie jest tak, ze ja go zasypuje wiadomosciami, czy jak mi nie odpisze przez te 2h t ma ode mnie 3-4 wiadomosci, nie. Zazwyczaj to on napisze i tak wymienimy te 2-3 wiad. czasami ja pierwsza napisze. no jak mialam te obawy czy mnie wkurzalo to mu to tlumaczylam raz, drugi, trzeci i nie skutkuje wiec odpuscilam, bo po co w kolko o tym samym jak druga osoba nie rozumie. dzwoni do mnie raz w tyg chyba po to aby skontrolowac czy nie jestem na imprezie lub z kims, gdy jest po alkoholu to i mile mowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni gosć
a dajże Ty spokój dziewczyno. Co z tego, ze jeden Cie zdradził a drugi oszukał? Co z tego, że jeszcze Ci obecny chłopak nie powiedział, ze Cię kocha? Zluzuj trochę, powiedz sobie, ze jestes na tyle fajna, ze Twój chłopak byłby idiotą gdyby Cie nie kochał:) Naprawdę zacznij żyć dla siebie- a nie dla niego! Poczekaj aż wróci, zobaczysz, czy tesknił itp. Na odległość zawsze sobie coś dorabiamy- i przeważnie są to tylko nasze domysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbicie w lustrze
"Jeśli będziesz go tak osaczać i dodatkowo zasypywać pretensjami, to może się okazać, że facet odpuści i w ogóle tego nie usłyszysz." - ja juz postanowilam odpuscic, bo sama mialam tego dosc i skonczylo sie juz gadanie, tlumaczenie, teraz pomysle sobie to co pomysle, no jest mi przykro i jak tak bedzie kilka mies to nie wytrzymam i trzeba bedzie sie pozegnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile rqazem>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbicie w lustrze
ostatni gosc - wlasnie tak chce zrobic, poczekac az wroci i zobaczyc jak mnie bedzie traktowal jak to bedzie, chociaz czy przez tydz mozna to jakos ogarnac? niedawno tak sie na niego wkurzylam, ze juz chcialam zerwac ale sie opamietalam, pomyslamam, ze poczekam az wroci i zobacze jaki on bedzie. Nawet jakbym zerwala, to on by sie pewnie nie odezwal, bo jego honor by mu na to nie pozwolil, jego duma. kreci sie wokol mnie inny chlopak, caly czas zaprasza do restauracji, do kina, prawi komplementy, pisze...ale ja nie reaguje, chce byc uczciwa chociaz nie wiem czy mi to popłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbicie w lustrze
pół roku tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ten listopadowy poranek
autorko, powiem Ci tyle - są na świecie faceci, którzy zabiegają o dziewczynę i robią te wszystkie rzeczy, których Ci brakuje. i związek z takim facetem to coś niesamowitego - takie poczucie totalnego bezpieczeństwa i komfortu, bez miotania się, o którym piszesz. polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbicie w lustrze
moim marzeniem nie jest zamartwianie sie i tysiace mysli wiec chcialam to zmienic i byc w normalnym zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ten listopadowy poranek
no to pozostaje Ci poszukać sobie innego faceta. ludzie się nie zmieniają, uwierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbicie w lustrze
ja to sobie tlumaczylam tak: albo nie mial od kogo zaczerpnac wzorcow zawsze tak robil moze nie mial w tamtym czasie kasy - ale na piwko z kolegami czy inne rzeczy to byly nie zalezy mu na tyle na mnie wiec tego nie okazuje, zakochany chlopak zrobi wiele jeszcze nie dojrzal do powaznego zwiazku lub chcial go koniecznie stworzyc a pozniej stwierdzil, ze to nie dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×