Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ludzie narzekają na brak pracy ale nie wezmą się w garść

Polecane posty

Gość gość

Ja wiem że nie ma nigdzie pracy, nawet dla osób po studiach ale są inne rozwiązania. Nie ukończyłeś/ukończyłaś szkoły podstawowej/gimnazjum a nie masz jeszcze 26 lat to iść do szkoły zaocznej. Masz szkołę zawodową to iść do liceum lub technikum, ukończyłeś szkołę średnią to iść na studia albo do szkoły policealnej w przypadku kiedy nie masz matury. I co? wtedy każdy pracodawca wiedząc że nie musi płacić składek przyjmie was z otwartymi ramionami. Druga możliwość to trzeba się starać o 3 lub 2 grupę inwalidzką - to stopień niepełnosprawności. Wtedy pracodawca też was przyjmie z otwartymi ramionami. Są jeszcze inne możliwości: 1 - kurs młodszego księgowego jeśli ma się technikum ekonomiczne 2 - kurs fryzjerski 3 - kurs na wózki widłowe I wiele innych możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, do 26 roku zycia, to ok. z tymi szkołami, bo taka prawda, że jak nie trzeba opłacić składek to szybciej znajdzie się pracę. Ale z tą grupą inwalidzką - no błagam, kręcić, kłamać, żeby prace dostać, kombinować, też przez to, że w Polsce się tak krętaczy, wiele ludzi nie może dostać pracy. Tylko patrzą, żeby grupa była, ale w 100% sprawny lub, żeby składek nie płacić. Propozycje kursów, no niezbyt przydatne na chwilę obecną, bo akurat w tych zawodach jest zbyt wielu bezrobotnych, o ile na wózek widłowy to fakt może się coś znajdzie, ale czy będzie to pracodawca, który będzie płacił na czas, czy bedzie to chociażby umowa zlecenie - często, gęsto - nie. Fryzjerów jest pełno, żeby być dobrym trzeba w siebie inwestować, robić kursy, a żeby je robić trzeba mieć kasę, jeden kurs nie sprawi,że będziemy rozchwytywanym fryzjerem, ja do takiego na pewno przez takiego bym nie chciała być obcięta i do takiego salonu bym nie wróciła ;). Kurs księgowego - haha - konkurencja w zawodach księgowo - kadrowych jest OGROMNA! ciężko jest znaleźć pracę nawet jak się zna język i ma doświadczenie :), więc kursik ni nie pomoże, no chyba, ze mamy znajomości i tylko kursu nam do szczęścia brakuje :). W Polsce, to już chyba tylko programowania trzeba się uczyć, żeby w cywilizowany sposób dostać pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K***a teraz wiele osób ma lewe grupy i żyją. Niestety państwo nas do tego zmusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tych czasach trzeba kombinować ale osoby z grupą nie powinni pracować a siedzieć w domu i jako osoby upośledzone powinny dostawać pensje niezależnie czy mają 1,2 czy 3. Druga sprawa uczniowie i studenci niech skupią się na nauce. A trzecia sprawa pracować powinny osoby zdrowe, nieuczące się, za normalne pieniądze ale państwo robi wszystko by niszczyć życie i pracodawców i pracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość masz racje, teraz nikomu się nic nie chce ;/ zamiast się ogarnąć to nikt, nic nie myśli;/ ja stwierdziłam że nie będę siedzieć bezczynnie tylko biorę się za siebie ... ukończyłam kursy z wizażu i stylizacji paznokci w szkole select. Podstawa to praktyka żeby potem nie bać się kontaktu z klientem, na zajęciach non stop pracowałyśmy dzięki temu nabrałam wprawy ;) także ogarnijcie się ludziska i bierzcie się za robotę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak debilko, na pewno się utrzymasz z robienia paznokci, jak teraz takich jak ty jak nas\rał, a coraz więcej Polek nie ma nawet na jedzenie a paznokietki będą sobie robić taaa hahahaah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha jaka nędzna krypto reklama :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze stopniem niep. to najczęściej do sprzątania szukają, biorą na ciebie dodatkowe fundusze, a wypłacają minimalną :D ludzie narzekający nie chcą pracy za minimalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
G.... gadasz. Mam 2 grupę, mam wykształcenie i ile razy słyszałam: niepełnosprawnych nie przyjmujemy. Jakoś tych otwartych ramion nie widać. Tylko dyskryminacja. Kurs księgowego? Powiedzą, że chcą z doświadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam znajoma co ma 2 grupe inwalidzka i pracuje kajś w zakladzie pracy chronionej dostala mieszkanie korzysta z opieki dostaje zywnosc z unii europejskiej itd nie wiem ale ona chodzila do specjalnej szkoly moze te osoby maja takie przywileje nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ze stopniem niep. to najczęściej do sprzątania szukają, " to prawda. a tak się składa, że większość osób ze stopniem to jednak ludzie chorzy, którzy nie są w stanie fizycznie pracować, a sprzątanie to jakby nie patrzeć praca fizyczna. nie tylko o wybrzydzanie chodzi, ale fakt faktem, że to wyzysk. Pracodawca ma pracownika za darmo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"mam znajoma co ma 2 grupe inwalidzka i pracuje kajś w zakladzie pracy chronionej dostala mieszkanie korzysta z opieki dostaje zywnosc z unii europejskiej itd" Też pracuję w takim zakładzie jako osoba z 2 grupą, ale żadnych mieszkań w związku z tym nie dają ;) Żywność z unii, to żadne rarytasy, raczej pomocna dla kogoś kto nie pracuje i przymiera głodem, ale nie dostaję tego z zakładu pracy, tylko z pozazakładowego związku osób z moją niepełnosprawnością. Tak więc zakład nie zapewnia żadnych cudów do przetrwania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piriririri
Myślę, że wziąć się w garść powinno raczej obejmować odrobinę śmiałości. Np. przeglądasz oferty pracy w necie i nie wysyłasz cv mailem, tylko przychodzisz do firmy i mówisz, że szukasz pracy, że widziałeś ogłoszenie i dajesz cv osobiście, a nawet mówisz że jeśli jest osoba odpowiedzialna za rekrutację/szef to chętnie z nim porozmawiasz już teraz. Najlepiej tak zrobić, jeżeli nie napisano w jakiej firmie ma być praca, ale np. podano numer telefonu. Wtedy nieraz można znaleźć dzięki wyszukiwarce do jakiej firmy należy ten numer, czasem da się tak samo z mailem. I wtedy kupa ludzi wysyła civiki, a ty przychodzisz zapytać o pracę osobiście :) Może tak by było lepiej, a nie tylko pisać w cv/liście motywacyjnym "jestem osobą otwartą, komunikatywną, nie boję się nowych wyzwań, lubię pracę z ludźmi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kursu fryzjerskiego nie polecam. Kolezanka go robiła lata temu, i to było w sumie oszustwo, bo jakie mozna miec umiejetnosci po jednym kursie, jak normalnie w zawodówkach tego sie uczy przez 3 lata. Obcinała w kółko swoja mame, i co to mialo jej dac? Nie wzieli jej do zadnego zakłądu, a mozliwosc była bo szukali, ale kazali jej przyjsc z kims i go obciac, raz ja robiłam za "modelke", obinala mnie 2 godziny, wzieła skomplikowana fryzure, i przez brak wprawy to szło potwornie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że wziąć się w garść powinno raczej obejmować odrobinę śmiałości. Np. przeglądasz oferty pracy w necie i nie wysyłasz cv mailem, tylko przychodzisz do firmy i mówisz, że szukasz pracy, że widziałeś ogłoszenie i dajesz cv osobiście, a nawet mówisz że jeśli jest osoba odpowiedzialna za rekrutację/szef to chętnie z nim porozmawiasz już teraz. x x x Po czesci masz racje, bo to podobno b skuteczne, ale i tak wielu zdesperowanych tak robi, i pomysl, jak musza byc wkurzeni w tych firmach w kółko sie opedzac od takich natretów. w zasadzie to nie wpowinno tak wyglądac, zeby człowiek musiał byc namolny. Moja kolezanka po pedagogice chodziła tak chyba ze dwa lata co dzien, tyle ze to było ponad 10 lat temu jak bezrobocie znacznie wieksze, niec nie znalazła i tak. Jeden gosc mówił, ze jak zaczal łazic za jedna babka zeby mu dała prace, to wezwała policje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie racja, trzeba uważać żeby nie okazać się nachalnym :D też bym nie zatrudniła człowieka, który nie ma wyczucia w tej kwestii. To tak jakby dzwonić do klienta dziesięć razy dziennie przez tydzień i się dopytywać czy weźmie tę pożyczkę czy tam kupi działkę i od nowa opowiadać o zaletach produktu ;) Widocznie najważniejsze to robić COKOLWIEK do skutku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×