Mydło siarkowe a Tetralysal

Witam, od 12 dni biorę Tetralysal na trądzik (2 tabletki dziennie+osłona dla antybiotyku Linex). Siostra właśnie wróciła z apteki i przyniosła mi żel do mycia twarzy (do niego nie mam wątpliwośći, przyda się na pewno) oraz mydło siarkowe "Siarkowa Moc" ze spółki Barwa. Co do mydła podchodzę jak pies do jeża, czytałem opinię że pomaga, spotkałem się także z innymi opiniami... nie wiem co o tym sądzić. Dermatolog nic poza tabletkami mi nie przepisała, nie wspominała o przemywaniu twarzy jakimiś żelami, chociaż sam używam. Powiedziała że efekty w postaci braku nowych wyprysków będzie widać po tygodniu, dwóch... nie wiem czy mydło siarkowe nie zaburzy działania antybiotyku, po miesiącu mam się do niej zgłosić i jeśli będzie widać poprawę to mam kontynuuować terapię Tetralysalem, jak nie to pobawimy się w Izotetrynoinę.

Na Twoim miejscu nie "paprałabym" cery żadnymi dodatkowymi preparatami. Daj cerze odpocząć i czas aby sprawdzić czy tetralysal działa. Inaczej to możesz namieszać na gorsze i nie będzie wiadomo czy to od leku czy od innych preparatów. Zaniedługo pójdziesz z powrotem do dermatologa, to wtedy się zapytaj co było by dobre dla TWOJEJ cery.