kręcą mnie źli faceci

mam w rodzinie paru takich wujaszków, wiem jak to wygląda, wiadomo nerwica, stany lękowe im dokuczają, ale są dobrzy dla swoich żon i dzieci a dzieci mają wszystko, wybudowane wille i samochody z salonu.

Zal micie bo jestes kolejnym elementem blednego kola przemocy domowej.... Tak to dziala......dziecko jak gabka.... 9/10 bijacych, znecajacych sie nad rodzina tżw patologia to tak samo mieli w dziecinstwie A mi zal takich pustakow jak ty,ktorzy takmalo wiedza a tyle krzycza!!

ja nie jestem żadną patologią. Nie piję, nie ćpam, uczę się, pracuję. Gdzie mi do patologi? Po prostu mam czasem potrzebę rozładowania napięcia jakie się we mnie gromadzi i nie znoszę tchórzliwych ludzi.

zastanawia mnie tylko jedno, czy ty uzywasz czasami mozgu? ojciec chrzestny hahahahah lecz sie, nie posłuchasz tej rady, ale po tym ile widze samotnych matek bez perspektyw, sklaniam sie nad soba zastanowic....

Ona pisala ze niechce miec dzieci.Poza tym jakos chyba jedyna,odnosze wrazenie,ze to bylo tylko prownanie. wy sie tego uczepiliscie,jak male dzieci.

czy wy nie rozumiecie, ze chciałam przedstawić jaki kontrast może być w jednej osobie ? Że może robić parszywe rzeczy ale w domu być kimś innym. Kolejny przykład Ryszard Kukliński, seryjny morderca posiadający rodzinę. Bardziej dosadnie i przejrzyście ? Chciałam wam uświadomić, że tacy ludzie mogą też kochać bez tej całej patologii, posłużyłam się kanonem gatunku. Szkoda pytać o rady, nie rozumiecie najprostszej metafory

mylisz pojecia, ja tchorzami nazwalbym wszystkich tych facetow co chodza cale zycie po meczach, cos czasem ukradna, troche posiedza jak idoci w mamrze, zeby sie samemu po latach przekonac ze zepsuli sobie zycie, proponuje porozmawiac z kims kto naprawde odsiedzial w wiezieniu swoje, on ci wytłumaczy na czym zycie polega, mniejszymi tchorzami sa faceci ktorzy ida trudniejszym torem, nie tylko zeby cos ukrasc, oniprzynajmniej zapewnia byt przyszłemu pokoleniu, jesli ci imponuja silni faceci to szukaj jak juz wsrod bogatych, zarzadzjacych wieloma osobami jak cie to kreci :D dobrze ci zycze, alemasz bardzo nawine myslenie...

chciec nie miec dzieci to jedno, a wpasc to drugie, wiekszosc kobiet nie chce miec dzieci, tylko sie jeszcze troche pobawic, mowi ci to cos ze 80 procent poczetych dzieci to wpadki? natury nie oszukasz

Wpadki sie zdazaja nawet podczaz zabiezpieczania wiec mi tu nie pitol .:P

złodziejaszki mi nie imponują. Nie o takich złych mężczyznach mówiłam, tacy co najwyżej zasługują na miano dewiantów. Znam osoby które odsiedziały wyrok ale nie za kradzież samochodu ale za coś poważniejszego i nadal mnie to nie zniechęca patrząc i tu jest cały problem, nie boję się takich ludzi

bez patrząc*

jak twoj wujaszek nie jest jakims hersztem na ktorego mozesz sie w kazdej chwili powolac, to sie pilnuj, bo z takimi ciagotami mozesz sie bardzo ostro przejechac, a rzeczywistosc bywa brutalniejsza niz amerykanskie filmy... w ogole ogarnij sie, pozdro

nie bardzo rozumiem Twojej wypowiedzi. Dlaczego miałabym powoływać się na wujka? Sama nie biorę udziału w lewych interesach

Nie rozumiesz, ze sztywne chlopaki ktore nieraz oddzielaja zycie rodzinne od zawodowego, lubia sie czasem zabawic na ostro? Wydawalo mi sie, ze piszemy o zlych facetach

słyszałam, że takie sytuacje miały miejsce, ale są też wyjątki. Nie każdy facet zdradza, ja raczej nie dałabym mu powodów do zdrady.

o czym ty pieprzysz, jezeli nie lapiesz tego co pisze, to oznacza tylko tyle, ze stanowisz bardzo powazne zagrozenie dla wlasnej osoby, wsio

nie nie łapię tego co Ty piszesz z tego co widzę. Napisz jeszcze raz, bardziej po Polsku

" badgirl666 ja nie jestem żadną patologią. Nie piję, nie ćpam, uczę się, pracuję. Gdzie mi do patologi? Po prostu mam czasem potrzebę rozładowania napięcia jakie się we mnie gromadzi i nie znoszę tchórzliwych ludzi." Niestety,jesteś patologią,bo MYŚLISZ JAK KTOŚ Z PATOLOGII,BO POWIELASZ CHORE SCHEMATY Z DOMU RODZINNEGO,BO NIE WYRWAŁAŚ SIĘ MENTALNIE ZE SWOJEGO PATOLOGICZNEGO DOMU. Musisz czasem przywalić w worek,bo jest w tobie mnóstwo gniewu,agresji.Denerwują cie normalni ludzie,bo tak naprawdę nie wiesz na czym polega siła i kojarzysz ją z brutalnością,agresją i łamaniem zasad/prawa.Jesteś naiwna i bezmyślnie dajesz sie prowadzisz swojej źle zaprogramowanej w dzieciństwie podświadomości. Jak to zmienić? Poznaj sama siebie,czytaj,myśl,MYŚL!,idź do psychologa.

wszystko ci napisalem o 2:01, jak potrzebujesz do tego jeszcze jakiejs pikantnej historyjki, to zle trafilas

badgirl, napisz.

" Nie każdy facet zdradza, ja raczej nie dałabym mu powodów do zdrady." :D o matko i córko jaka naiwniara. A co znaczy dać powód do zdrady??? Nie ogarniasz, że faceci żyjący na krawędzi puszczanie się na lewo i prawo mają we krwi? Liczysz na to, że tobie trafi się gangster, który od 7 do 15 prowadzi swoje ciemne interesy, oczywiście na tyle legalne i bezpieczne, żeby do pierdla nie trafić i oczywiście z samymi mężczyznami, równie moralnymi jak on sam a o 15.30 wraca do domciu do swojej kochanej żoneczki i do rana już nosa poza drzwi nie wyściubia. Widocznie za mało filmów obejrzałaś skoro nie wiesz, że tam gdzie mafia i kasa ZAWSZE kręcą się piękne i łatwe lachociągi rządne pieniędzy i mocnych wrażeń, twój gangsta nigdy więc nie byłby na twoją wyłączność.

Zakładając ten wątek chodziło mi o zdobycie jakiejś diagnozy, poznania waszej opinii czy taki przejaw zachowania jest normalny. Nie chodzi mi ustalanie czy ten bad guy będzie mnie zdradzał.

Diagnoza jest taka, że jesteś zdrowo walnięta. Ale Ty i tak uważasz, że wszystko z Tobą w porządku i nie przyjmujesz do wiadomości, że to nie jest normalne. Weź się walnij w baniak - dla Ciebie najważniejsze jest, że będzie dobry dla Ciebie, a że innym będzie robił krzywdę to już Cię to nie obchodzi - Ciebie to kręci. Zresztą młoda jesteś i głupia - dostaniesz kilka razy w łeb to będziesz mogła sobie pogratulować tylko. A i tekst, że dziecka nie pozwolisz skrzywdzić...Akurat dużo będziesz miała do gadania.

Kolejny debil który nic nie kuma. Nie kręci mnie wyrządzanie przez niego krzywdy innym ludziom. Żyjemy w XXI wieku, przestępstwa są ścigane. Nikt z was nie miał styczności z takim środowiskiem. Zamykam temat.