Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niesprawiedliwe

Mam dosc jego choroby Ale chyba nie moge odejsc

Polecane posty

Gość gość
wpisz w wyszukiwarce hospicjum domowe i miasto, poszperaj w necie. Na pewno takie informacje bedzie mozna uzyskac w poradni onkologicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 stron bredni bredni jescze raz bredni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha po co jej wpisywac jak ona nawet nie wie co to jest majac w tym stadium horobowym osobe w domu:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwię się autorce, że zrezygnowała z pisania ja też rezygnuję, zapewniam, że nie była to prowokacja, nie musze się tłumaczyć, dlaczego mam czas na pisanie, bo mama całymi dniami śpi, nie rusza się, więc ja tylko karmię, myję, przewijam, daje pić,lekarstw nawet w domu nic nie robię, bo nie mam ochoty, musiałam wziąć urlop z pracy więc siedzę cały czas, przy mamie obok, Po co siedzę na laptopie po to, żeby wyszukac coś w googlach, a to o dietach, jak karmić leżącego, co robić, bo się na tym nie znam, ucze się tego. Nie ważne, nie musze się tłumaczyć. Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakolwiek
mozna wiedziec ile mama ma lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niemozliwe, zeby np.leukocyty byly w normie przy takim zaawansowaniu raka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakolwiek
corko chorej mamy nie zwracaj uwagi na palantow.zawsze ktos moze ci cos podpowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corko chorej mamy-jestes zbuy wrazliwa,uodpornij sie na trolli po co w ogole komentujesz,tlumaczysz sie z czegos czego nie robisz?:(po co?dajesz tylko pozywke niezyczliwym Pamietasz co pisala Eleene?Skupiajmy sie tylko na osobach cos wnoszacym dla nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakolwiek
no wlasnie .corka chorej mamy nie powinna sie zrazac.podszywami poniewaz mozna tu pomagac sobie nawzajem .podpowiadac .jej przygoda -jesli mozna tak nazwac chorobe dopiero sie zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choć obiecałam, że nie wejdę, ale weszłam, żeby tylko podziękować osobom, które mnie nakierowały, mąż został z mamą a ja poleciałam do jej lekarza rodzinnego z Waszymi podpowiedziami. Dostałam skierowanie do domowego hospicium wraz z telefonami, którzy pomogą mi w opiece, dostałam skierowanie do neurologa, który przychodzi do domu, bo tylko on jeden ma podpisana umowę z NFZ na chodzenie do osób obłożnie chorych i skierowanie na onkologię, dostałam pełną informację co ja mam robić i gdzie się udawać kolejno. Nie udało mi się jeszcze załatwić materaca. A tak jeszcze dla wyjaśnienia dla osób, które mi tak źle życzą, nie musicie ja już cierpię wystarczająco ciekawa jestem jak Wy byście się zachowywali i czy tacy byli byście oświeceni, wiedzielibyście co robić i jak robić. w teorii to ja też wiedziałam, że można to, tamto ale jak dotyczy to nas samych to nie wiadomo do których drzwi zapukać i czego szukać, jak w ogóle zacząć i jak szukać jakby wyrok śmierci spadł na Was jak grom z jasnego nieba ja wiem o Jej poważnym stanie od trzech tygodni a tydzień jest w domu, nie wiedziałam gdzie uderzyć, co robić, musiałam się ze wszystkim oswoić, nauczyć, poczytać, posłuchac rad innych, zmienić całe swoje dotychczasowe życie, dostałam ją ze szpitala z workiem leków, sparaliżowaną, leżącą i bez specjalnych. wyczerpujących informacji. No ale cóż lepiej osądzać siedząc po drugiej stronie, dla mnie internet jest teraz jakąś wiedzą co ja mogę robić, żeby pomóc Jej godnie jeszcze żyć i przede wszystkim bez cierpienia. To tyle co miałam do powiedzenia. Bardzo jeszcze raz dziękuję, za cenne informacje, bo na prawdę nie miałam zielonego pojęcia co ja mam robić, straciłam głowę, świat mi się zawalił, ale jak widać są na świecie ludzie, którzy potrafia nakierować na właściwy tor. dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakolwiek
prosze zostan tu .ja przeszlam wiele i moze moglabym czasem cos ci powiedziec i tak myslac o tak naglym pogorszeniu stanu zdrowia mamy to zapewne skutek wylewu i w takim wypadku robi sie czesto badanie krwi tzn INR.i podaje odpowiednie leki zapobiegajace powtornemu wylewowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty meczennica a wiesz co to jest forum zdrowotne?????jak juz tak chcesz pomoz poszkodowanym? :D:D:D:D:D jedno prowo drugie goni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przypominam sobie abym przeszla z Toba na ty dzieciaku i mowi sie pomoc a nie pomoz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te hrabina ziuta von habe nichz panie i panowie to masz u szewca i kolki prostuja,a tu jest forum durna bzdzegwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wierzę autorce i córce mamy chorej, miałam podobną sytuację z tatem, wprawdzie nie miał nowotworu, ale poszedł do szpitala na badanie a po kilku dniach wypisał się na własne żądanie, bo "chciał umrzeć w domu" ;-( radziłam sobie wspólnie z rodzeństwem, też uczyliśmy się wszystkiego... pomogli nam znajomi - lekarz, pielęgniarki... załatwili panią/pielęgniarkę która przychodziła do domu, przyspieszyli refundację sprzętu. Musisz pójść do pielęgniarek /są takie okręgi/ i zgłosić na wniosek lekarza rodzinnego. To jest opieka płatna, ale kosztuje niedużo, w zależności od dochodu chorej. Pani przychodzi jak się domówisz, pomoże umyć, jak trzeba lek podać itp. nawet jak sama to robisz to we dwie lżej fizycznie. Nie wiem jaki jest stan mamy, ile pożyje, mój tato żył krótko - w domu kilka tygodni i zabrany do szpitala zaraz zmarł ;-( Autorko-pisz co u Ciebie, jak się czuje mąż. Ja się nie udzielam, ale czytam i kibicuję Wam, żeby wszystko dobrze się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakolwiek
wystarczy ze wejdzie tu jakis bezmozgowiec i zniecheca wiekszosc osob a nie pomysli ze i jego nieszszczesia moga dotknac -nie zniechecajmy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka z niebieskiego wzgórza123
To, że badania podstawowe są w normie, to nie znaczy, że jesteśmy w pełni zdrowi. Nie wszystko da się określić z wyników morfologii czy badania moczu. Trzeba sprawdzić markery nowotworowe (choć podobno to też może zawieźć), a przede wszystkim prześwietlenie. ps. Znajoma lekarka mówiła mi, że widziała świetne wyniki badań (podstawowych) ludzi z zaawansowanym nowotworem. Trzymajcie się , dziewczyny. Moja babcia umarła na raka i cioteczny brat, wiem o czym piszecie. To piekło. Człowiek funkcjonuje jak automat, a wszystko w środku wyje z bólu i bezsilności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że Ci trudno i to bardzo. Mój tata zmarł jak moja mama miała 27 lat. Chorował 3 lata też nowotwór. Nie raz rozmawiałyśmy o tym. Mówiła,że dla tak młodej kobiety to straszne doświadczenie. Jak nie masz się do kogo wygadać to z tym psychologiem to może dobry pomysł. Trzymaj się dzielnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam spadaj śmieciu jak ci się tu nie podoba,co się tak pienisz ,weź meliskę sobie zaparz, dobra na nerwy :) Ty chyba jakieś schizy paranoidalne masz,że wszędzie prowokacje widzisz, jeszcze do tego goniące się nawzajem :D Rada dla ciebie: goń się.... do psychiatry najlepiej :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakolwiek
nie warto wdawac sie w dyskusje z takimi dzieciuchami .bo tak jak pisala Eleene traci sie sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na kafetei jest tyle durnych tematow na ktorych mogliby sie trole wyzywac a tak pozyteczny temat jakim jes ten upadl przez takich glupcow a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie trole to gnoje ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nazwalabym ich jeszcze dobitniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakolwiek
ciekawe co slychac u autorki tematu ,jesli mozesz kochana odezwij sie prosze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×