Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co mam zrobić

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mąż miał romans, który trwał kilka m-cy. Teraz ja o tym wiem i dałam mu szanse...on niby tamto kończy ale jest mu ciężko..tkwimy więc w trójkącie (mówi, że nie sypia z nią - ze mną zresztą tez nie :( ) czekam juz 2 m-ce i nie wiem jak długo to będzie trwało...dac męzowi limit, że np, do świąt ma z nią skonczyć? czy czekać aż on to jakos kiedys rozwiąże...Maz chce byc ze mną - kazałam mu wybrać, z którą chce być...dodam ,ze jestem atrakcyjna i znalezienie innego nie było by dla mnie trudnością ale kocham męża....i che by było jak dawniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym pogonila dziada, co innego jednorazowy skok w bok, a co innego kilkumiesieczny romans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze i jest naiwne ale jestesmy razem kilkanascie lat..i ot tak mam wszystko przekreslic? ..mamy dziecko...miliony wspomnien...kocham go nadal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem wybaczyc, rozumiem dasz szanse , wszystko rozumiem , ale nie rozumiem ,co jeszcze twoj maz robi z ta dziunia ? Albo woz- albo przewoz .Albo Ty i rodzina, albo dziunia do cholery .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak dawniej to juz nigdy nie bedzie, zapewniam cie o tym. piszesz jak jakas naiwna malolata. maz cie nie szanuje a ty mu jeszcze przytakujesz. powinnas tupnac noga i albo woz albo przewoz - moze wtedy szybciej by wybral. kochasz go, a jak myslisz, czy on ciebie jeszcze tez? mam watpliwosci. a do tanga to trzeba dwojga. tylko twoja milosc nie wystarczy. i jak on mowi, ze chce z toba byc...to sa tylko slowa, ale jakos czyny za tym nie stoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocha mnie na pewno..płakał gdy mi powiedział o romansie...ciągle mówi ze mnie kocha ale nie chce jej skrzywdzic, bo nie jest mu obojętna...mówi że nie chce nas stracic...ze chce byc z nami, bo jestesmy dla niego wszystkim (dziecko i ja)...a dlatego wdał się w romans, bo ja mnie okazywałam muu miłości i zaniedbywałam go...wiem ze jak dawniej nie będzie ale chce by moja mała rodzina przetrwała...to mój cały swiat, który budowałam z mężem przez kilkanascie lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ciagnac dalej romans nie krzywdzi jej ? No smiem watpic ,Czy dziunia wie, ze chce wrocic na lono rodziny, ze jestescie najwazniejsi dla niego? Mysle, ze twoj maz jest wygodny-chce miec zjesc ciastko i miec ciastko . Rozumiem twoj stan zawieszenia i wyczekiwania , ale mysle, ze powinnas zazyczyc sobie radykalnej postawy .Chyba , ze zrobisz , jak moja znajoma -nie przyjela do wiaodmosci romansu meza , przeczekala i maz wiarolomny wrocil na lono rodziny .To juz tyle lat a oni sa rodzina nadal .Podstarzal sie On i zdziadzial .Pewnie przeszla mu ochota na milostki:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziunia wie...i chce zeby mąż mnie zostawił dla niej..daje na fb fotki z ich wakacyjnych wojazy - na razie fotki bez męża ale chciała dac profilowe z mężem! On jej nie powiedział ze mnie kocha, bo wbił by jej nóz w serce jak sie wyraził...ale mówi jej, ze nie może mnie i dziecka zostawic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli masz Konflikt z zazarta przeciwniczka .Pomijam kwestie postawy twego meza -ktora jest nie do przyjecia , jak dla mnie .To pewnie ta , ktora uwaza, ze jak ma rodzine, chciala go jakas to znaczy, ze wartosciowy z niego egzemplare .Ja bym zalozyla sprawe jednak rozwodowa z orzeczeniem o winie . Alimenty na dziecko i alimenty na siebie , ze pogarsza Ci sie standart zycia . Slowo .Moze to go ocknie i zmobilizuje do decyzji .Trudno . Chyba , ze umiesz zyc w trojkacie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Usa
Jej nie chce skrzywdzic ale Ciebie krzywdzi ? Jej nie moze wbijac noza w serce ale Tobie moze ? Powiedz mu , ze masz tego dosyc i ze on natychmiast , ale to natychmiast ma sie wyprowadzic. Wychodz z domu sama , powiedz , ze spotykasz sie z kolezanka ktora niedawno poznalas ( jak tylko polazisz po sklepach ) a niech on sie zastanawia gdzie Ty zeraz jestes , a najwazniejsze z kim tam jestes. Tylko tak mozesz go zatrzymac przy sobie , musisz byc nieugieta on musi wiedziec ze na takie zachowanie nie moze sobie pozwalac. Inaczej bedziesz tylko cierpiala .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×