Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Modlę się zeby nigdy nie byc chrzestna

Polecane posty

Gość gość

Po co są w ogóle chrzestni? Zazwyczaj jest z nimi słaby kontakt.Bycie chrzestną to tylko wydatki.Oby mnie nikt nigdy nie poprosił,bo będę zmuszona odmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie musisz się modlić wystarczy powiedziec NIE.Spoko i tak cie nikt nie poprosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiący małe
byłem proszony kilka razy na chrzestnego,ale odmawiałem i dalej będe jeśli ktoś poprosi,mam w nosie te śmieszne zwyczaje,obietnice przy ołtarzu ze bede dbał o to żeby dziecko żyło zgodnie z kanonami wiary itd,a co jak będe mieszkał na drugim końcu Polski? to rodzice uczą dziecko wszystkiegio,wiary, szacunku dla innego człowieka itd,albo błogosławieństwo przed ślubem,cyrk i błazeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację,jak rodzice dziecka nie biorą go do kościoła,to ja mam brac? mam od tego swoje dzieci,a nie cudze.To swoimi się chcę zajmować.I te głupie wymogi,żeby drogie prezenty kupować na komunię np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huwawey
ja tez nie chciałabym byc :O mam jednego chrzesniaka w dalekiej rodzinie, wystarczyyyy Poza tym jestem po rozwodzie i teraz odmówi - powiem, że dla kościoła jestem nikim i na pewno nie mogę być dobrym przykładem katolika, rodzica chrzestnego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem i bylam tylko na chrzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja moich chrzestnych pierwszy i ostatni raz widziałam na swojej komunii (chrztu nie liczę bo z jasnych względów nie pamiętam go) czyli co by nie było jakieś 20 lat temu (ile lat ma się jak się bierze komunię?). Mnie na szczęście nikt nie poprosi ponieważ żyję w związku wg kościoła niesakramentalnym (nie braliśmy slubu kościelnego) więc i tak bym nie mogła zostać chrzestną - lucky me :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×