Ciągły niepokój mam dość

Jak sobie z tym radzić? Ni z tego, ni z owego serce zaczyna walić, głowa mnie boli non stop, miesnie bolą. Boję sie, ale nie wiem czego. Czuję się jak nienormalna.

kochana, nie jestem lekarzem ale mialam tak samo, i to mi wyglada na nerwice lekowa... radze ci isc do lekrza po cos na uspokojenie i najlepiej tez do psychologa, bo im dluzej to trwa tym bardziej sie poglebia, i ciezej to dzidostwo zwalczyc polecam tez picie meliski i waleriany w duzych ilosciach, z lekow polecam hydroksyzyne pozdrawiam!

O fak... nerwicę podejrzewam od dawna. Co do terapii,chodzę na terapię dla DDA. Nie mam pracy i tym sie bardzo stresuje, generalnie ja sie wszystkiego boję, wszystkim przejmuje. Nic wiec dziwnego, że nabawiałm sie tego czortowstwa. Boję sie iść do psychiatry.

ile masz lat?

ja mialam-wybralam sie do lekarza choc myslalam ze potraktuje mnie jak hipochondryczke. jednak tak nie bylo pani dr powiedziala ze z tym sercem to nie ma zartow i dala mi magnez z potasem i kazala brac leki uspokajajace przez 2 tygodnie- potem kazala pokazac sie znowu ze jak nie pomoze to kardiolog ma wkroczyc

nerwica bierze sie z wewnetrznego rozdarcia, z roznicy miedzy tym czego pragniemy a co sie dzieje naprawde, znam to uczucie, ten lek jest totalnie nieprzyjemny i przerazajacy uzeralam sie z tym syfem przez kilka lat, jest ciezko ale jest do wyleczenia, powiedz psychologowi o tych lekach, hydroksyzyne dostaniesz od zwyklego lekarza, to delikatny lek i nie uzaleznia, bierzesz kiedy czujesz sie zle, tak doraznie, mi przynosil ulge w 15 minut no i na koniec moze nie za dobra rada, ale mi alkohol baaardzo pomagal, nie mam na mysli zalanie sie w trupa ale jedno mocne piwo czy wiekszy kieliszek wina pomagal mi sie zrelaksowac wieczorem. postaraj sie tez byc jak najbardziej zajeta, ja w najgorszych momentach budzilam sie przerazona w nocy i o 4 nad ranem mylam naczynia, byleby sie tylko jakos uspokoic trzymam kciuki za ciebie

26 biorę magnez, wapń, leki na bóle stawów, na migrene Mam uczucie kamienia na sercu. Kiedys byłam u kardiologa, stwierdził po ekg że niby wporzadku tylko juz taka moja nerwicowa natura.

skad jestes,jakiej szukasz pracy?

Eddita - dziekuję za eady, dobrą duszą jesteś :) Do goscia wyżej - a c chcesz mi załatwić pracę?:)

wyjdź z domu przynajmniej raz dziennie na dwie godziny. wszystko ci przejdzie

Własnie chyba to dobry sposób, wychodzić na spacery, być wsród ludzi, jak siedze w domu to dziczeje.Gdy pracowałam (tzn. miałam staż) czułam, że zyje. Teraz czuje sie jak pasozyt, niepotrzebna i do niczego. To wszystko pogarsza mój stan. Poz atym dośc kluczowa kwestia - ja sie boje nawet szukac pracy np. odebrac telefon od pracodwacy, bije mi serce jak oszalałe. I z tym nie umiem sobie poradzic. Na rozmowie kwalifikacyjnej placza mi się słowa, mówię nieskładnie, jąkam się. Jak zyc? :(

pomysl o jakims relaksujacym hobby, moze zaczep sie gdzies charytatywnie znam osobe, ktora w ten sposob znalazla pelnoplatna prace, powodzenia! :)

z jakiego woj, jestes?