Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niby z normnalnej rodziny a mam objawy jak DDA DDD

Polecane posty

Gość gość

czyli brak pewnosci siebie,niskie poczycie wlasnej wartosci,wszystkim sie bardzo przejmuje,przezywam,strachliwosc,niesmialosc a problemow w domu z alkoholem nie bylo,jedynie moze troche nadopiekunczosc,wiec czym to moze byc spowodowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tym,że nie wychodzisz z domu. wyjdź z psem na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka juz natura geny,? bodo rodzicow wiekszych zastrzezen miec nie moge,jedynie ta nadopiekunoczosc i moze nawet troche toksycznosc ale tak w granicach normy wydaje mi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze bardzo nerwowi,klotnie sie zdarzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes bardzo wrazliwa po prostu. Wybierz sie do psychologa. Ja jestem DDA wiec to o czym piszesz znam jak własną kieszeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie zachowywali twoi rodzice,co sie dzialo w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypowie sie ktos jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się wypowiem - wydaje mi się, że nie tylko alkohol sprawia że rodzice są dysfunkcyjni i sprawiają że w takiej dysfunkcyjnej rodzinie rośnie ich dziecko to także: nadmierna opiekuńczość brak zainteresowania dzieckiem czyli te 2 skrajności w wychowaniu niesłuchanie dziecka stosowanie słów nie mów nie czuj nie dotykaj wszystko robisz źle brak akceptacji dla pociechy wyzwiska kłótnie obarczanie dziecka winą za swoje błędy, np. u mnie w domu mama coś schowała ale to my musiałyśmy tego szukać i nam się obrywało jest tego cała masa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogóle to czuję że wzorce dysfunkcji się powielają - ona była w takiej rodzinie i tak samo traktowała nas mówiła na nas - stonka ziemniaczana, bachory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstyd przytaczać tak złe wspomnienia i słowa, ale to jest prawa - tak po prostu się zachowywała i do tej pory ma takie 'zapędy" choć jesteśmy już dorosłe i mamy swoje rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy się różni DDD od DDA? A ty Scott zamilcz jak nie masz nic do powiedzenia w temacie (a nie masz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DDA to taki wymyślony syndrom, zupełnie jak ADHD. syndromy te służą do nabijania $ terapeutom i firmom farmaceutycznym. poszukaj i poczytaj w internecie jak działają ww lobbyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ew. polecam książkę dr Tomasza Witkowskiego "Zakazana psychologia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syndrom DDA/DDD to obszerny zespół cech, które w dorosłym życiu są objawami zaburzeń osobowości. Jeśli rodzina była względnie dobra, nie miała miejsce żadna dysfunkcja, mogą się pojawiać objawy DDA/DDD. Wszystko zależy od ich częstotliwości i natężenia. Jeśli jakieś cechy zaczynają mocno przeszkadzać, negatywnie wpływają na emocje, relacje z innymi, wtedy warto udać się na terapię. Zapraszam do lektury http://www.psychologiczny.com.pl/syndrom-ddd-objawy-i-terapia Barbara Michno-Wiecheć, psycholog psychoterapeuta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×