Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anukh35

Zdradziłam go Kocham go Ale znów to zrobię

Polecane posty

Gość anukh35

Dlaczego? Bo ileż można prosić o sex? Dość mam szybkich numerków zaspokajających tylko jedną stronę. Mówię mu, że chcę mocnego rżnięcia i orgazmów po sufit a on kiwa głową, że rozumie i ... znów mam 3 minutowy sex z czego 2 minuty to lodzik... Kocham go, od lat jesteśmy razem, ale od dwóch on o mnie nie dba ja chce coraz więcej...Podobno to ten wiek po 30tce. Podobno po 40tce jest jeszcze gorzej. To może być gorzej??? Chce mi się non stop, wracam z pracy, koronki, pachnidła, lubrykaty, rzucam się na niego i znów mogę się tylko oblizać. Dosłownie.... Więc zdradziłam, pod wpływem chwili, gdy już nie mogłam wytrzymać a on stał koło mnie i szeptał, że mu się śniłam jak działa na mnie swoim językiem... I nie żałuję, bo było zaje..ście. Żałuję, że nie mam tak codziennie z najważniejszą dla mnie osobą... A teraz możecie sobie poużywać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwaga, używamy! Poka cyce :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anukh35
Już pokazałam, wszyscy widzieli?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slw91
ja zawsze potępiam zdradę,źle zrobiłaś,ale też to rozumiem częściowo,poważnie porozmawiaj z mężem i zagroź mu,że jeśli się nie zmieni to znajdziesz kochanka,może to go ruszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd ja to znam :) też kocham i też zdradziłam..kilkakrotnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slw91
ruszy w takim sensie,że natchnie do zmian i dostrzegania twoich potrzeb. Bo przecież nie możesz ciągnąć małżeństwa i zdradzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasia
Jak proszę o sex, tzn daję jasno do zrozumienia ze mam ochote to nie bo zmeczony albo inna wymowka Jak on chce to nie pyta o zdanie tylko przechodzi do rzeczy i pare minut i już... ile mozna znosic :) jak ma ochote a on nie chce, wykonuje telefon i po problemie:) Wychodze do *koleżanki* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cruella DeMon
Zdradzajcie dziewczynki , tylko Dyskretnie Please ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anukh35
Nie jesteśmy małżeństwem. To też jakby co nieco wyjaśnia... Rozmawiałam z nim nie raz. On wie, on rozumie, zna moje marzenia i wie też, że nie potrzebuję rżnięcia non stop, że lubię szybkie numerki, wie, tyle że nic z tym nie robi. Zarzuciłam mu nawet, że kogoś ma ale zaprzeczył i chyba mu wierzę. "Chyba" bo w tej kwestii nigdy nie ma pewności... No ale ileż można gadać? Prosić się? Już mnie palce bolą od pomagania samej sobie... No i jeszcze trafiłam na takiego ogiera co mnie wyobracał jak marzenie... Ehhh czy to musi tak być, że niby mamy wszystko co trzeba ale zawsze coś jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasia
dyskrecja :) :D Niestety , jeszcze się taki nie urodził co by każdej dogodził :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anukh35
gość kasia, no właśnie mi taki jeden dogodził i chciałabym więcej i jeszcze. Problem, ze to nie mój facet....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasia
ale nie wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a ,przestańcie p******ic szmaty,młodziez was czyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
młodzież niech czyta i niech się uczy, zwłaszcza panienki młode, te z gatunku czekających na księcia i te, które lubią się puszczać nie bardzo wiedząc po co. aa bo to modne i ON chce. uczcie się laski, że wasze potrzeby są ważne. nie bierzcie się za wielką miłość, mimo, że seks do d**y. prędzej czy później skończy się jak u autorki. no chyba, że ktoś potrzeb nie ma wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anukh35
Młodzież powinna lekcje robić a nie na kafe przesiadywać. Poza tym dobrze ktoś napisał powyżej: niech się uczą dziewczyny, że prawdziwy sex jest dopiero po 30stce, taki gorący, że aż boli. I że kobieta ma duże potrzeby i powinna mieć faceta, który jej dogodzi. Że faceci narzekają na marudzenie kobiet, a nie widzą w tym swojej winy,bo kobieta która w nocy jęczy w dzień nie warczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doskonale cie rozumiem, co prawda mam dopiero 24 lata, ale problem z facetem i z seksem, a tak naprawde moje libido dopiero teraz zaczyna szalec, nie wiem co bedzie po 30, ale juz sie boje, bo jesli mam porownywac siebie i ochote na seks chodzby 2 lata temu, teraz jest mega, niestety partnera brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anukh35
Oralnie, analnie, jak kto lubi, byleby było:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oral to nie wszystko, klasyk to klasyk :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to czemu go o to nie prosisz? Czemu on tego nie robi? Porozmawiaj z nim o tym. Powiedz, że jesteś niezaspokojona i czujesz się zaniedbana. Wytłumacz, że nie może być takim egoistą. Albo się zmieni i będzie nad tym pracował, albo nici z seksu. Liczysz się także ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile razy mozna prosic sie o cos co powinno byc naturalne a facet powinien sam sie starac i nie moc od babki lap odkleic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem na tym etapie ze swoim facetem wlasnie, dalam mu dwa mc, jesli do konca roku nie zglosi sie do specjality chyba sie z nim rozstane :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze jest to, ze jestem na 100% pewna, ze on szalenie mnie kocha i zalamie sie naprawde, jesli z nim zerwe, a z drugiej strony nie pojmuje, dlaczego za wszelka cene nie chce poprawic naszej sytuacji, skoro mnie to tak boli, tylko wciaz to odsuwa w czasie. do czasu dla mnie, ale po prostu nie kumam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankagb
znam to niestety z autopsji, nie wiem ale czasem dobrzy faceci chyba sa dobrze w sensie grzeczni wszedzie... bylam z super chlopakiem - uczynny, mily, kulturalny, ale sexu to chcial moze raz na tydzien, nie wiem moze to kwesti akompleksow bo mial malego, ale najpierw byl jeden skok w bok, potem drugi i w koncu finisz zwiazku bo to nie mialo sensu. mam nadzieje, ze u was bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też zdradziłam,kiedy po roku nie mogłam się doczekać sexu ,spotykamy się wtedy kiedy mamy ochotę,on też jest w takiej samej sytuacji co ja,kochankiem jest świetnym i będzie mi jego kiedyś brakowało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twardy kozak
Zamienny się, moja zona lubi tak szybko, i nie za często tzn raz na tydzień. Ta sfera życia mogłaby dla niej nie istnieć - tak mówi. Wypnie się,weźmie do buzi ale robi to wyłącznie aby mnie zaspokoić. Ja mógłbym się gzic codziennie i na tysiąc sposobów. Pomimo ze mam 37lat musze trzepać gruche bo mnie ciśnienie rozsadza, a jeśli chodzi i moja Zone to się poddałem,straciłem nadzieje, a próbowałem wszystkiego. Jak ja bym chcial zeby ona chciała się kochać tak sama z siebie zeby ja picza swedziala i sama kiedyś się zaspokoiła,ale nic zima i kilometr lodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elyzabeth
Mój mąż moglby codziennie...ja również,bo uwielbiam sex. Nie mam jednak ochoty na niego.I jak rozwiązać taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×