Macie czasem wrażenie że stoicie w miejscu

Bo ja mam ,teraz tak mam nie wiem mam jakiegoś doła ,doszło do tego że jeżdżę do pracy autobusem bo się zamyślam sie i stało się to niebezpieczne .W lato też tak mam jak widzę znajomych którzy przyjeżdżają na wakacje do rodziny a mieszkają za granicą i wiem że wcale im taM kolorowo nie jest bo są szczerzy ,rozmawiamy ,ale mam poczucie że oni się ruszyli z miejsca a ja wciąż w tym samym miejscu .Co prawda nie mogę narzekać na swoj los bo mam zdrowe dzieci ,dobrą pracę ,mam gdzie mieszkać mam ,męża no właśnie mąż pracuje od lat za granicą ma stałą pracę,przyjeżdża do do domu ,ale coraz częściej namawia mnie na przeprowadzkę tam i chyba rzucę pracę i pojadę tam boję się trochę bo dzieci do szkoły chodzą ja na pewno nie znajdę pracy tak szybko ,może znajdę nie wiem ,mąż po tylu latach zna tam różnych ludzi więc może się uda ,tutaj już nie nawet z kim pogadać bo żadnej koleżanki nie mam w zasięgu , moja mama mieszka gdzie indziej ,rodziny żadnej innej nie mam ,tam też nie będę miała z kim ale chociaż będziemy razem .Chyba dojrzałam po tylu latach do wyjazdu .Pozdrawiam .

"Co prawda nie mogę narzekać na swoj los bo mam zdrowe dzieci ,dobrą pracę ,mam gdzie mieszkać mam ,męża no właśnie mąż pracuje od lat za granicą ma stałą pracę,przyjeżdża do do domu ,ale coraz częściej namawia mnie na przeprowadzkę tam i chyba rzucę pracę i pojadę tam boję się trochę bo dzieci do szkoły chodzą ja na pewno nie znajdę pracy tak szybko ,może znajdę nie wiem ,mąż po tylu latach zna tam różnych ludzi więc może się uda ,tutaj już nie nawet z kim pogadać bo żadnej koleżanki nie mam w zasięgu , moja mama mieszka gdzie indziej ,rodziny żadnej innej nie mam ,tam też nie będę miała z kim ale chociaż będziemy razem ." To jest jedno zdanie? Dżizys... :|

Akurat Twoje zdanie mnie nie interesuje .

No i co że długie jedno zdanie tam mi się pisało to pisałam . Coś co napiszę człowiek inteligenty nie przyczepia się byle czego a jełop jak najbardziej ,nie wiesz że krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje.