Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziecko nie podobne do rodzicow czy to sie zdarza

Polecane posty

Gość gość

Jestem matką od dwóch miesięcy i cały czas zastanawiam się skąd u dziecka taka uroda :) mianowicie jestem kobietą o brązowych włosach i ciemnozielonych oczach, mój mąż natomiast jest ciemnym blondynem o jasnoszarych oczach, a ku naszemu zdziwieniu dzidziuś urodził się o brązowych oczkach :) póki co nie widać większego podobieństwa do żadnego z nas, poza uszkami, które na pewno odziedziczył po mężu ;) jestem ciekawa, czy któraś mama miała też taki przypadek ? Moja mama ma takie oczy, natomiast nie wiem, czy to możliwe, by dziecko odziedziczyło po dziadkach taka ceche jak kolor oczu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelner z Rewala
jasne, moja zona urodzila murzyna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko moze być podobne do Twojej siostry, brata, ciotki,, wujka kuzynki..itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lycka0510
po urodzeniu zawsze dziecko ma oczy niebieskie! po kilku miesiącach mogą zciemnieć!!! nie uważało się na biologi... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, moja dzidzia urodziła się o oczkach bardzo ciemno niebieskich, wręcz granatowych, ale bardzo szybko zamieniły się w brąz, ciemniejszy nawet od tego, który ma moja mama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze po przodkach. Moja corka ma blekitne oczy i to tak jasne jakich jeszcze nie widzialam, tymczasem ani ja, ani maz, ani tez nasze rodzenstwo czy rodzice takich oczu nie maja... Za to jedna z moich babc owszem miala niebieskie oczy co pamietam do dzis. Jesli zas chodzi o rysy twarzy to dwumiesieczne dziecko moze byc jeszcze do nikgo nie podobne, jak teraz patrze na niemowlece zdjecia mojej corki to az nie wierze, ze to ona, tak bardzo nie jest do nikogo z nas podobna... Ale obecnie ma juz kilka lat i podobienstwo do rodzicow widac co potwierdzi kazdy z naszych znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwięcej dziecko dziedziczy po prodzicach, mój kolega ma rodziców kazde z nich ma niebieskie oczy a on piwne po dziadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
06.11.13 [zgłoś do usunięcia] Lycka0510 po urodzeniu zawsze dziecko ma oczy niebieskie ************ Nie prawda moj syn urodzil sie z brazowymi oczami prawie czarnymi i takie mu zostaly,specjalnie to obserwowalam bo tez slyszalam ze wszystkie noworodki najpierw maja granatowe oczy,a tu guzik nie prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko możliwe, mam 5-miesięczną córeczkę i ma oczy jak jej prababcia - wypisz wymaluj, te same rysy i kolor ;). I ja też mam po niej oczy :). Co jak co, najbardziej jest do mnie podobna i męża :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może rzeczywiście nosiłam w sobie jakiś gen odpowiadający za taki kolor oczu, który został mi przekazany przez któregoś z rodziców :) może ten gen nosił mój chłopak.. ciekawy przypadek, nie powiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem brunetka o brazowych oczach moj maz szatynem rowniez o brazowych oczach,a najstarsza corka ma bardzo jasne niebieskie oczy i blond wlosy,oczy odziedziczyla po moim tacie maja identyczne,ale kolor wlosow to nie wiemy po kim ma,u nas wszyscy ciemni hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lycka0510
gość 19:29:52 no to twoje dziecko jest ewenementem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje z mezem jestesmy brunetami a urodzila nam sie mala blondyneczka ;)'zdarza sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uproszczone dziedziczenie koloru oczu (uczone na biologii) brzmi tak: allel warunkujący brązową barwę oczy jest allelem DOMINUJĄCYM więc: u rodziców o oczach brązowych może się pojawić dziecko o błękitnych oczach NATOMIAST u rodziców o błękitnych/szarych oczach NIE MOŻE się pojawić dziecko o brązowych oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to twoje dziecko jest ewenementem... *********************** Raczej nie,tak sie zdarza i to dosyc czesto szczegolnie wtedy gdy oboje rodzice to bruneci,oczywiscie nie ma reguly w tej sprawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ty i mąż macie jasne oczy to jest to niemożliwe aby wasze dziecko miało brązowe oczy gdyż brązowy jest genem dominującym a niebieski i zielony genami recesywnymi. Jedno z was musiałoby mieć brązowe oczy. Natomiast jeśli oboje rodziców ma brązowe oczy to jest możliwe żeby dziecko miało jasne, gdyż rodzice mogę mieć allele recesywne prócz tych dominujących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesamowita opr
czesc mój synek ma oczy po pradziadku ze strony męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo jest z kolorem włosów. Dwójka blondynów NIE MOŻE mieć dziecka z włosami ciemnymi ALE Dwójka brunetów może mieć dziecko z blond włosami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kelner z Rewala, gdzie pracowałeś?? Ja jestem z Rewala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co powiecie o takim przypadku,oboje rodzice maja oczy niebieskie,a dziecko oczy zielone i to tak fest zielone i nikt w rodzinie takich oczu nie ma.Gdyby nie bylo uderzajaco podobne do ojca to mozna by bylo pomyslec ze jakies podmienione wszpitalu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A co powiecie o takim przypadku,oboje rodzice maja oczy niebieskie,a dziecko oczy zielone i to tak fest zielone i nikt w rodzinie takich oczu nie ma.Gdyby nie bylo uderzajaco podobne do ojca to mozna by bylo pomyslec ze jakies podmienione wszpitalu" Możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lycka0510
http://odkrywcy.pl/gid,14129553,img,14129590,page,3,title,Najdziwniejsze-cechy-naszego-organizmu,galeriazdjecie.html do autorki: to CHYBA nie możliwe: Gdy dominujący gen bierze górę, zwykle mamy ciemne oczy, a kiedy recesywny – niebieskie. Jeśli natomiast ojciec ma gen recesywny i dominujący, to jest po 50 proc. szans na to, że potomek będzie miał ciemne lub jasne oczy. Gdy oboje rodzice mają jasne oczy, ich dziecko nie będzie miało ciemnych. Taka para ma po dwa geny recesywne, a zatem nie mogą dziecku przekazać genów dominujących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie twoje dziecko, pogódź się z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natomiast jeśli oboje rodziców ma brązowe oczy to jest możliwe żeby dziecko miało jasne, gdyż rodzice mogę mieć allele recesywne prócz tych dominujących. NO jak niemozliwe jak u nas wlasnie tak jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lycka0510
the nawojka sorry wyprzedziłaś mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tłumacze sobie to w taki sposób, że albo oczy odziedzyczyło dziecko po swojej babci, czyli mojej mamie, albo też jest to dziwna odmiana mojego koloru oczu, ponieważ mam ciemna zieleń, czyli nie należą do jasnych kolorów tak jak niebieski, czy szary.. Ja np mam taki kolor oczu jako jedyna w swojej rodzinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lycka0510
autorko niemożliwe, bo kolor szary i zielony zalicza się do recesywnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A co powiecie o takim przypadku,oboje rodzice maja oczy niebieskie,a dziecko oczy zielone i to tak fest zielone i nikt w rodzinie takich oczu nie ma.Gdyby nie bylo uderzajaco podobne do ojca to mozna by bylo pomyslec ze jakies podmienione wszpitalu" Jest to możliwe ponieważ występuje jeszcze coś takiego jak geny dopełniające się, geny kumulatywne itp. Ale przypadek autorki JEST NIEMOŻLIWY. Dziecko nie jest dzieckiem jej męża! ps. wyjątek: kolor oczu może się zmieniać więc jeśli wraz z wiekiem kolor oczu się zmieni (na np. ciemnoniebieski, piwny) to jest to możliwe ale jesli w wieku nastolenim dziecko dalej będzie mieć czekoladowe oczka to nie ma mowy by było dzieckiem męza :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja tłumacze sobie to w taki sposób, że albo oczy odziedzyczyło dziecko po swojej babci," NIE DZIEDZICZY SIĘ PO DZIADKACH/PRADZIADKACH! NO CHYBA ŻE SYPIAŁAŚ Z WŁASNYM OJCEM LUB TEŚCIEM?! Geny dziedziczy się WYŁĄCZNIE po rodzicach bo to oni przekazują materiał genetyczny :O. A to, że dziecko ma cechy jakich nie mają rodzice a mają dziadkowie świadczy TYLKO I WYŁACZNIE O TYM, że rodzice te cechy mieli zapisane w DNA ale u nich się one NIE UJAWNIŁY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×