Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dla większości kobiet życie bez dziecka nie ma sensu

Polecane posty

Gość gość

taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyjego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nudy, było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopcy już od małego mają pociąg do pistoletów i broni, dziewczynki do lalek i zabawy w dom a przecież nikt tego dzieciom nie tłumaczy że mają się tak zachowywać, to przychodzi samo, siła genów kto kim jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego biorą dziecko i odchodzą od faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda jędza
syn fubu - haha, nie tłumaczy? Jakimś cudem kupuje się takie zabawki określonym płcią, a czym się bawią, to już różnie bywa gender, gender

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko to zabawka, bez zabawki nie umieją żyć, a facet nie jest im do niczego potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dzieci prawie w tym samym wieku, wiec zabawki mialy na wspolnych polkach - i jakos dziwnym trafem syn szerokim łukiem lalki omijał, a corka obojetnie patrzyła na koparkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn bawi się lalkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój syn jest gender

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn fubu na jakiej podstawie tak mówisz? Byłeś ostatnimi czasy pracownikiem przedszkola chociażby? Ja byłem i chłopcy rysowali i jeździli samochodami a dziewczynki bawiły się nie tylko lalkami ale i też chciały jeździć i bawiły się klockami. Dziś dziewczynki bawią się również "chłopięcymi " zabawkami zaś nadal nie jest pozwolone chłopcom bawić się"dziewczyńskimi" zabawkami. Nadal mocno trzyma się stereotyp macho mimo większych możliwości kobiet. Gdy kobiety zaczną doceniać mężczyzn jako opiekunów dzieci, męską wrażliwość, opanowanie czy zasady moralne a nie tylko zwierzęcą agresję czy dominację nad innymi to będzie miało to również wpływ na dzieci gdyż dzieci uczą się w początkowym okresie poprzez naśladownictwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jak chłopczyk będzie się bawił lalkami to będzie miał przej.....ne, presja społeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają. 100 lat temu chłopcy sami sobie strugali mieczyki z desek, a dziewczynki szyły lalki. Nikt im nic nie podsuwał. Ze mną było podobnie. Wszystko inne to odchyłki. Nie mam nic do odchyłów ale taki fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonaona____
A ja za małolata nie szyłam lalek, dzieci kategorycznie mieć nie chcę, a chyba nadal mimo to jestem kobietą? Raczej nikt z chłopem mnie nie pomyli, bo choć owszem interesuję się nieco chociażby kryminalogią, literaturą grozy, to z nikim się nie biję, na co dzień nie jestem agresywna, cechy psychofizyczne wskazywałbyby ,,raczej" na przynależność do ,,rasy" kobiecej. No więc co, kim jestem? Obojniakiem, odchyleńcem, niegroźnym patolem? I co tu ze mną zrobić, hm? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonaona____
Ciekawa sprawa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie mam dzieci z wyboru
nie chcę ich mieć, zepsułyby moje życie, nie mam wiele dla siebie, a z dzieckiem nie miałabym nic, widzę po moich znajomych. I nie zazdroszczę im losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonaona____
A faceci nieraz tak narzekają, że kobiety nie mają zainteresowań poza przykładowo zakupami i opieką nad dzieckiem, że nie ma z nimi o czym pogadać - poza tego typu tematami jak gadka o szmatkach czy zupkach-kupkach. Narzekają, że kobietom zależy, by cytuję ,,się zaciążyć" i ,,siedzieć z bachorem na utrzymaniu faceta". A jak któraś ma inne zainteresowania, priorytety niż taka typowa baba, to jest często uznana za odchyleńca, babochłopa. O docenieniu w wielu przypadkach nie ma mowy. A więc tak sobie narzekacie na te typowe, nudne kobiety, a jednocześnie takie doceniacie i takich pragniecie, a przynajmniej w kontekście związku, założenia rodziny (tak tak, bo mąż i żona - bez dziecka, to też rodzina, ja tak uważam i zdania nie zmienię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z drugiej strony. Kobietą, która robi karierę, podróżuje po świecie, ma swoje pasje, wszystkiego dorobiła się od zera. Nauka to dla mnie sens życia i póki co nie chce zakładać rodziny. Kim w oczach facetów jestem? Babochłopem, który nie wie, że jej miejsce jest w kuchni między garami, a dzieckiem! Faceci patrzą jak mnie usidlić, zagonić pod pantofel pana i władcy, od którego jestem zależna. Wychowanie dziecka i zajmowanie się domem to czasami o wiele większy trud niż zarabianie i robienie kariery! Kobieta często musi się poświęcić, siedzieć w domu zamiast chodzić do pracy, którą lubi i daje jej satysfakcję, jest przy tym niedoceniana, bo przecież co to za praca w domu, co to za trud, przecież to czysta przyjemność siedzieć z dzieckiem, czysta przyjemność gotować obiadki. A tak naprawdę to o wiele cięższe niż praca na kopalni, cięższe niż odbębnienie 8h i spokój. Kobieta pracuje w domu 24h i nie dostaje za to grama szacunku, grama podziwu, często jest poniżana. To prawda, że dziecko jest sensem życia, no bo przecież nic by z macierzyństwa dobrego nie wynikło, gdyby było inaczej. Zostań z dzieckiem po pracy, a kobieta niech się zajmie pasjami, niech się zajmie czymś innym. Niestety, kobiety rzadko kiedy mają taką możliwość. Ktoś się musi poświęcić dla dobra rodziny, żeby wszystko było scalone, wszystko grało jak w zegarku, ale przyjdzie facet i wymyśla, że kobieta żyje tylko dzieckiem. To daj jej żyć czymś innym, a sam pracuj i zajmuj się dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×