Ile kanapek na śniadanie lub kolacje zjadają wasi 7 8 latkowie

wez go na zakupy niech sam wybierze skladniki cos z nich ugotuje i pozniej zje. moj sredniak tez ma odruvh wymiotny jak sobie wkreci ze cos jest niedobre. nieraz mnie kur. trafia jak stoje przy garach zeby bylo smaczne zdrowe kolorowe a on powie o blee nie lubie tego to smierdzi i brzydko wyglada. wtedy robi wypad z jadalni. ale zazwyczaj walcze z nerwami i prosze zeby chociaz skosztowal ale co z tego jak jest uprzedzony to wszystko jest lee nswet jak to nie prawda. musialabym robic non stop nalesniki z dzemem spagetti i zupe pomidorowa zeby wszystkim smakowalo.

O tak nalesniki moj tez lubi ale tylko z dzemem albo nutella,a lubi jeszcze pierogi ruskie,ale nie gotowane tylko juz takie odsmazane ze smietana,Z tymi zakupami na cos pysznego dla niego to wyprobuje,tylko moze byc tak ze on zrobi a potem powie zebysmy to my zjedli bo on nie chce i tak tez juz bywalo :) Dziwne sa te dzieci naprawde

Jeśli mieszanych potraw nie ruszy to gorzej, bo własnie tak można przemycić warzywka czy co tam - on pewnie podejrzewa taki trik i dlatego nie zje bo nie wie, na co tam trafi. Albo może nie odpowiada mu, że gdy ma kilka różnych składników naraz to one wszystkie mieszają mu się w buzi i w końcu nie wie co konkretnie je. Nie wiem, próbuję znaleźć przyczynę...

a mój sra dwa razy dziennie jak ktoś jest ciekawy..

mój 7 ;ate zjada na sniadanie max 1 kanapka. na kolacje 2-3 kanapki

Mój ma prawie 6 lat - na śniadanie zjada miseczkę płatków z mlekiem, do tego kanapki z dwóch całych kromek chleba, czasami z trzech. Na kolację jogurt i też 2-3 kanapki. Masakra! To już ja mniej zjadam :) Jeszcze trochę i nie wyrobimy na jedzenie dla niego ... ;)

moj to rano kanapek nie chce...Muesli,nalesniki,mleczno-owocowe koktaile...

Moja 9latka: na śniadanie 2 bułki maślane/parówka + jedna kanapka/2 kanapki/miska płatków z mlekiem + bułka maślana obiady je w szkole, ale często zjada jeszcze drugi w domu, jedno danie (mięso+ziemniaki/ryż albo zupa z makaronem) na kolację zjada 1 tosta, 2 kanapki, miskę kaszy mannej z sokiem malinowej, jogurt + bułka maślana.. W międzyczasie je owoce. Nie lubi jeść, ale dbam o to, żeby te 3 posiłki dziennie zawsze były zjedzone. Ma 140wzrostu i waży 30kg.

mój 8 latek na śniadanie zjada trzy kanapki na kolację 4 do nawet 6 kanapek, dodam że jest chudziutki :) ma dobrą przemianę po mamusi ;) ja też jem bardzo dużo i ważę ok 50kg ;)

Mój ośmiolatek to niejadek i gdybym nie postawiła przed nim jedzenia albo go nie zawołała na obiad np to by mógł być przez pół dnia o głodzie. Wiem bo wypróbowałam tą metode. a je tak, dzisiaj np ok. 8.00 miseczk owsianki na mleku z dodatkiem orzechów i miodu później do szkoły zabrał 1 bułke kajzerke z masłem, sałatą zieloną,wędliną i pomidorem, gruszke, sok mały w butelce pomarańczowy- zjadł wszystko, wiem o tym bo On się nie czai. Jakby nie zjadł to by poprostu przyniósł z powrotem do domu ;) ok. 13.00 talerz zupy jarzynowej ok. 15.30 jedna papryka faszerowana z sosem pomi i teraz je owoce, tzn ma na talerzu kiść winogron, banana i jabłko- zje wszystko bo lubi owoce, do tego ma kinder mleczną kanapke i gdzieś około 19 będzie kolacja, zrobię mu 2 kromki chleba z masłem i serem żółtym oraz ogórkiem zielonym, kawa zbożowa na mleku. Zje bo wie, że ma zjeść. Ma 135 cm i waży 24 kg :O

o czizas, jaki chuderlak :D ale najważniejsze, że jest zdrowy, r****iwy - po prostu mało je, taka jego uroda ;) I tak się ciesz. Moja 9latka (ta, o której piszę wyżej) do ust by nie wzięła np papryki faszerowanej czy kanapki z sałatą i pomidorem do szkoły :o Ona to dopiero niejadek :o

A probowaliscie te niejadki poprostu przeglodzic? U mnie wlasnie takie cos zadzialalo.Tez zawsze ze szkoly corka mi wszystko to co zrobilam przynosila z powrotem,to w koncu powiedzialam koniec,nic nie bede jej do szkoly dawala,zaznaczam,ze sniadan tez nie jadala.Dwa dni tak wytrzymala bez sniadania,a potem zjadala juz wszystko,a jeszcze musze zaznaczyc ze wtedy gdy sniadania jej nie robilam to obiadu tez nie bylo,tylko kolacja na cieplo.zmiotla wszystko z talerza i tak sie nauczyla zjadac to co jej podam.Sa wyjatki co wiem ze naprawde nie lubi jak np.pieczarki czy pietruszka,to tego jej nie daje.

Ja mam 8 letniego syna. U nas na śniadanie/kolacje nie zawsze są kanapki.Jak już to max 2 kromki chleba lub mała bułka. A jak nie kanapki to miseczka płatków z mlekiem lub owsianka,omlet - wytrwanie lub na słodko,naleśniki,jajecznica.

moja 5 latka z 2 kanapki pochlonie;)

4 połówki, czyli tak jakby 2 dorosłe kromki. Ale powiem ci, że co dom to obyczaj, bo moja siostra daje dzieciom w tym samym wieku co moje po 6-8 połówek, czyli 3-4 dorosłe porcje! Mój syn jak u niej nocuje to nie może tyle jeść co jej dzieci bo jest zapchany, a ona mu wmusza, za to jej dzieci pochłaniają te porcje bez mrugnięcia okiem. :) Co dom to inaczej. Zamiast kanapek dajemy też zupy mleczne. Ilość to jest tak do końca tego zagłębienia w tradycyjnym głębokim talerzu - chyba karzy wie o co chodzi, czyli to jest jakby 1/2 pojemności talerz powiedzmy. Dla kontrastu dorosły i nastolatek zawsze jedzą prawie cały talerz.

każdy* talerza*

córka lat 7, 128cm, 22k. Na śniadanie 2 kanapki, potem w szkole kanapka z 2 kromek plus owoc, warzywo, potem obiad w domu 9wg mnie duże porcje, bo ja jem takie same, ale ona lata jak kot z pecherzem to spala), potem coś przegryzie albo nie i na kolacje 2 kanapki. Jedynym wyjątkiem sa kanapki z miodem- wtedy z palcem w nosie wrąbie 4 :D

Cztery z plusem: myślę, że 2 kanapki córce nie zaszkodzą, no chyba, że je potem tyle samo na drugie śniadanie co zjadła na pierwsze. U mnie nie je się drugich śniadań, w sensie - tradycyjnych, jak dają w szpitalach i na koloniach, więc te 2 kromki do obiadu są ok. W międzyczasie dziecko zje jakiś owoc albo drobiazg, ale nie zapcha się bułą drożdżową ani twarogiem.

U mnie dziecku wyłącza się stop przy bagietce z kremem czekoladowym albo orzechowym :D Wtedy muszę dosłownie zabrać to ze stołu, bo potrafi zjeść całą bułkę (taką długą do krojenia)!

Chociaż z miodem taką bagietkę też uwielbia i nie liczy kromek :D tylko, że miód musi być płynny, bo gęstego nie lubi i go w gardle drapie, no i musi być do tego świeże masło (grubo posmarowane) i bułka świeża i ciepła :)

U mnie teraz już mniej kanapek, ale więcej takich przekąsek http://www.tobio.pl/category/przekaski-bio-do-szkoly Polecam wprowadzić to jako urozmaicenie diety :) Dzieci lubią takie smakołyki i nie mają ochoty na słodycze, chipsy itp