Nie chcę mieć nigdy dzieci

nie chce być matką, aby nie mieć obowiązków i zmartwień. Czy jest ktoś podobny? Mam partnera, ale on nie traktuje tego na poważnie, zostanę sama?

teraz jest pełno facetów, którzy nie chcą mieć dzieci więc na pewno nie zostaniesz sama, a co to za facet jak nie traktuje poważnie swojej kobiety, jeśli nie to nie i nie ma żadnych ale.

Są osoby, które widzą się w roli matki, a są osoby, które nie. Ja mam najukochańsze dziecko na świecie z wpadki i nie wyobrażam sobie bez niego życia. Jednak instynkt macierzyński jest megazwierzęcy i ten najsilniejszy pojawia się od razu po porodzie i trwa chyba do końca życia ;-) . Myślę, że powinnaś porozmawiać na poważnie o tym z partnerem. Jeżeli to konkretny związek, on ma prawo wiedzieć, na czym stoi. Na razie uważa, że to takie przejściowe i może ma rację, ale powinnaś z nim o tym pogadać.

mówi, że i tak mi zrobi, a ja sobie myślę po cichu, ze usunę i tak

Jeżeli masz aż tak poważne myśli (usunięcie dziecka), to jak najbardziej powinnaś mu o tym powiedzieć! Lepiej zapobiegać tragediom.

właśnie myśli, że to przejściowe, a ja z każdym dniem utwierdzam się w tym coraz bardziej. Jesteśmy razem 5 lat i na poważnie myślimy o dalszym życiu, tylko pozostaje temat dzieci. Obawiam się, że zostawi mnie kiedyś z tego powodu. Teraz mówi, ze bez dzieci też OK, ale wiem że w głębi serca by chciał.

Facet nie traktuje powaznie twoich słów. A jak zorientuje się, że ty rzeczywiscie nie chcesz dzieci to zacznie sie jazda i bedzie chciał koniecznie zmajstrowac dzieciaka. A jak już zmajstruje to nie dopuści do usunięcia.

na dzieci trzeba mieć czas i pieniądze, ja nie mam żadnego. Nie chcę żeby cierpiały, bo sama miałam marne dzieciństwo. Nikt mi nie pomoże nawet w opiece, nie mam nikogo.

Mój facet mną nie rządzi, musiałby mnie zg*****ć, żeby coś zmajstrować. Ja się porządnie zabezpieczę. Nie będzie miał nic do gadania, bo się nawet nie dowie o tym.

wiem, że to nie fair, ale tak myślę