Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bbbvhv

pyt do mam dwojki dzieci

Polecane posty

Gość bbbvhv

czy ktores z nich jest waszym oczkiem w glowie?Wiecej uwagi poswiecacie? jak tak to ktore?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak temu mlodszemu ,ale starsze za to ma wieksze fory u ojca :P Kocham jednakowo,ale jakos wieksza slabosc mam do mlodszego,moze dlatego ze to syn a starsza to cora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje kocham i traktuje jednakowo :) jak można jedno faworyzować ? Przecież to drugie to czuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choć synowi poświęcam więcej czasu, bo potrzebuje czasami mojej pomocy w lekcjach. Za to córka wchodzi w okres dojrzewania i dużo ze mną rozmawia, zwierza się. Każde dziecko potrzebuje i oczekuje ode mnie czegoś innego i staram się ich potrzeby i oczekiwania zaspokoić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w domu właśnie tak było, rodzice bardziej lubili mojego straszego brata, bo się dobrze uczył, a mi szło gorzej..całe dzieciństwo tak było, zawsze mu na więcej pozwalali itp..jakieś pół roku temu brat się wyprowadził..i rodzica przekonali się jaki jest..przjedzie do domu na 5 minut po jedzenie, albo po pieniądze..poza tym ma gdzieś nic nie pomoże..mój mąż pracujący w delegacji jak tylko na troche wolnego czasu to robi koło domu, a brat ma gdzieś teraz role się odwróciły..to do mnie mają większy szacunek, na jego temat już czasami się tak wypowiadają, że samej ciężko mi tego słuchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tak samo kocham po równo ,ale młodszy jest złośliwy i ma paskudny charakter i wcale to nie jest rozpieszczenie tylko taki jego byt więc ostatnie czasy łapię się na tym że coraz częściej mówię że starszy jest lepszy bo jakoś normalnie można się z nim porozumieć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bbbvhv czy ktores z nich jest waszym oczkiem w glowie?Wiecej uwagi poswiecacie? jak tak to ktore? 07.11.13 gość Tak temu mlodszemu ,ale starsze za to ma wieksze fory u ojca Kocham jednakowo,ale jakos wieksza slabosc mam do mlodszego,moze dlatego ze to syn a starsza to cora to w koncu jednakowo kochasz ?? czy mlodszego bardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie wiem jak można faworyzowac jedno dziecko i bardziej je kochać bo np. " to syn, a nie córka" szlag mnie trafia jak czytam coś takiego. Nawet jak myslicie, że dziecko tego nie czuje to czuje to i to bardzo. Jak tak można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbvhv
no wlasnie tez sie zastanawiam.Jak urodzilam core to byla moim skarbem,oczkiem w glowie.Byla moja. Kilka lat pozniej urodzilam syna jednak corka nadal byla ta pierwsza dla mnie,syn po niej.Ale zauwazylam ze od kiedy syn podrosl,zrobil sie taki bardziej kumaty to chyba go faworyzuje,wole jego sciskac,przytulac itp.Corce tez tego nie szczedze ale syn jednak stoi przed nia.I niewiem czy to dlatego bo jest mlodszy,czy ze jest synem? dlatego pytam jak jest u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam tak jak gość wyżej i wyrzuty sumienia z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w koncu jednakowo kochasz ?? czy mlodszego bardziej? ********************** Kocham jednakowo,ale wiekszy sentyment mam do syna,moze dlatego,ze zawsze wlasnie syna chcialam miec nie wiem.Moze ciezko to komus zrozumiec ale tak jest,co wcale nie znaczy,ze corke traktuje jak jakies zlo nie! Ale lapie sie na tym,ze czesciej synowi ulegam,moze tez dlatego tak sie dzieje ze corce zawsze w zyciu tak wszystko latwo przychodzi,jest bardzo zdolna zawsze same pochwaly,nawet nie musi sie w domu specjalnie uczyc,bo wszystko z lekcji wie,a syn niestety ma juz bardziej pod gorke.Ale tak jak powiedzialam wyzej kocham dzieci jednakowo,zycie bym za jedno i drugie oddala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie faworyzowanie jest straszne dla dzieci, a juz szczegolnie faworyzowanie bo jest synem a nie corka. Moja mama miala cos takiego i to bylo cos okropnego. Widze, ze wiele kobiet tak robi i jest to straszne smutne. Popracujcie nad zwiazkiem z mezem, aby to on byl facetem waszego zycia a nie syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 lat różnicy i nie traktuje jednej czy drugiej lepiej. Mała ma 4,5 m-ca i nawet jak była noworodkiem to nigdy nie poświęcałam jej duzo więcej czasu niż starszej. nie ma zazdrości, starsza bardzo się opiekuje siostrą, potrafi nawet 3h się z nią bawić i jeszcze nakarmi z chęcią ;P Obie kocham cholernie mocno i żadna nie jest ważniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popracujcie nad zwiazkiem z mezem, aby to on byl facetem waszego zycia a nie syn. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Co Ty w ogole bredzisz,co ma jedno do drugiego heheh,myslisz ze ja syna faworyzuje bardziej bo mi sie z mezem nie uklada? Matko kochana jak Wy cos wymyslicie to naprawde nie wiadomo czy sie smiac czy plakac.A zreszta nigdzie nie napisalam,ze bardziej syna kocham wrecz przeciwnie ciagle podkreslam ze uczucia do moich dzieci mam jednakowe,nauczcie sie czytac ze zrozumieniem w koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość to w koncu jednakowo kochasz ?? czy mlodszego bardziej? ********************** Kocham jednakowo,ale wiekszy sentyment mam do syna,moze dlatego,ze zawsze wlasnie syna chcialam miec nie wiem.Moze ciezko to komus zrozumiec ale tak jest,co wcale nie znaczy,ze corke traktuje jak jakies zlo nie! Ale lapie sie na tym,ze czesciej synowi ulegam,moze tez dlatego tak sie dzieje ze corce zawsze w zyciu tak wszystko latwo przychodzi,jest bardzo zdolna zawsze same pochwaly,nawet nie musi sie w domu specjalnie uczyc,bo wszystko z lekcji wie,a syn niestety ma juz bardziej pod gorke.Ale tak jak powiedzialam wyzej kocham dzieci jednakowo,zycie bym za jedno i drugie oddala. JESTES IDIOTKA I TYLE W TEMACIE!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam dwoch synow i obydwoch kocham tak samo ale ten starszy nie lubil byc przytulany i zawsze na sile go tulilam bo ja to lubie.teraz to juz wogole uwaza ze jest na to za stary;)ale przyjdzie czasem do mamusi;)a mlodszy to przylepa choc tez juz ostatnio coraz mniej.ma juz 5 lat ale mi sie caly czas wydaje takim malutkim bobaskiem;)a to ze matki faworyzuja synow to cos w tym jest.moja mama tak robila i bylo mi zawsze przykro a brat pokazal jej pozniej jaki jest bo ona mu w tylek wlazila a on ja olewal.sama chcialabym miec mala coreczke;)okaze sie za kilka miesiecy co tam mnie w brzuszku kopie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obojgu poswiecam tyle samo czasu. Zadnego nie faworyzuje chociaz mam syna i corke. Zadno z nich nie jest moim oczkiem w glowie. Mam nadzieje. Ze to sie nie zmieni gdy na swiat przyjdzie trzecie, chociaz czasem sie tego boje ze zaniedbam to mlodsze ktorego jeszcze nie znam na rzecz tych moich starszych pieszczochow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JESTES IDIOTKA I TYLE W TEMACIE!!!!!! ******************************************** Najpierw poczytaj sobie znaczenie tego slowa,a pozniej ludzi wyzywaj,moze w rodzinie tych idiotow poszukaj,mysle ze ktos na pewno sie znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×