Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tralalaooo

Jak żyć z mężem żeby było tak jak trzeba

Polecane posty

Gość gość
Dziewczyno/Kobieto - co Ty piszesz - sama odpowiadasz na swoje posty. Piszesz tylko dla pisania, a nie dla słuchania rad. Proszę też przestań ubliżać i generalizować, za dużo się chyba naoglądałaś telenoweli, bo u nas jakoś się dobrze przelewa, mamy dziecko, staramy się o drugie, kochamy się, nie jesteśmy po rozwodach i nie gonimy za pieniędzmi. Prowadzimy firmę, która na pewno dzięki doskonałej organizacji jak i odrobinie szczęścia funkcjonuje od 8 już lat i przynosi coraz większe zyski. Nie należy ludziom wytykać tego, że im się w życiu trochę lepiej udało. Myślę, że dużo osób powie Ci podobnie. Czasem wypadałoby się zastanowić, nim się napisze jakąś głupotę. Jestem w stanie zrozumieć, że przeżywasz ciężkie chwile, może masz w swojej Rodzinie kogoś, z kim mogłabyś porozmawiać, pożalić się, zasięgnąć rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamany extremalnie
Najwyzszy (statystycznie) procent wsrod samobojcow to milionerzy. Mowi samo za siebie. Trzeba umiec cieszyc sie z tego co sie ma - to wpoili mi rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalaooo
Wielkie mi co ferrari. JEsteśmy wszyscy tak biedni umysłowo, przez 50 lat przywykliśmy do takiego dziadostwa że masakra jakaś,ferrari to juz szczyt luksusu co nie? ludzie na zachodzie mają kasę i płacż lub nie płaczą - ale przeważnie płaczą, i właściwie zaryzykuję stwierdzeniem że im więcej mają tym mięcej płaczą Kurcze wróćmy do tematu - jak być dobrą żoną kiedy mąż już niemiłosiernie Cie wkurza he heh he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem , że ty męża nie wkurzasz i nie ma niczego co mógłby ci zarzucić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
le przeważnie płaczą, i właściwie zaryzykuję stwierdzeniem że im więcej mają tym mięcej płaczą xxxxxxxx a to jest najczęściej usprawiedliwienie jakiem okłamują sie ludzie powiedzmy oględnie - mało operatywni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź rozwód. Bo Ty na pewno jesteś bez winy i tak jak powiedział Allium, nie masz sobie nic do zarzucenia. To jeszcze mężulka obarczysz winą za rozwód. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamany extremalnie
wyjdz z kolezanka do opery, najlepiej na "Borysa Godunowa" a po powrocie sprobuj z nim porozmawiac na ten temat, czy w ogole zna Musorgskiego. Wtedy sie przekonasz, czy nadajecie na tej samej fali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalaooo
HEj odpowiem Ci tutaj:moje odp w nawiasie gość Dziewczyno/Kobieto - co Ty piszesz - sama odpowiadasz na swoje posty. Piszesz tylko dla pisania, a nie dla słuchania rad. (czekam i czekam, co poradzę że moje wypowiedzi układają się jedna pod drugą) Proszę też przestań ubliżać i generalizować, (proszę napisz komu i kiedy ubliżyłam) za dużo się chyba naoglądałaś telenoweli, (nie mam nawet telewizora ,a już na pewno nigdy nie oglądałabym debilnych telenoweli) bo u nas jakoś się dobrze przelewa, ( u mnie też) mamy dziecko, (mam nawet więcej niż dwoje) staramy się o drugie, kochamy się, nie jesteśmy po rozwodach (nie jestem) i nie gonimy za pieniędzmi. Prowadzimy firmę, (my też) która na pewno dzięki doskonałej organizacji jak i odrobinie szczęścia funkcjonuje od 8 już lat i przynosi coraz większe zyski.(nasza rónież) Nie należy ludziom wytykać tego, że im się w życiu trochę lepiej udało. ( też tak sądzę) Myślę, że dużo osób powie Ci podobnie. ( z pewnością ) Czasem wypadałoby się zastanowić, nim się napisze jakąś głupotę. (jestem za ) Jestem w stanie zrozumieć, że przeżywasz ciężkie chwile, ( nie przeżywam żadnych ciężkich chwil ) może masz w swojej Rodzinie kogoś, (mam, ale wszystkie opinie już znam, nie mam czasu jeżdzić na pogaduchy i to mój dopiero drugi w życiu temat założony na kafe, bo chcę poznać opinie ludzi bardziej mi odległych czyli tych z internetu ) z kim mogłabyś porozmawiać, pożalić się, zasięgnąć rady? (na ogół nie zasięgam rad, wolę czytać książki) PS, Pozdrawiam Cię Kochana i dzięuję za wpis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jakiej podstawie stwierdziłaś, że jestem kobietą? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalaooo
do ALLIUM, jestem świadoma że go wkurzam. Staram się jednak pracwać nad sobą. JEdyna rzecz którą ciężko mi przełknąć to podporządkowanie, całkowite słuchanie - tego u mnie nie ma i to go wkurza na pewno. Dlatego wkleiłam ten tekst, bo to jest to czego -tak myślę- on by oczekiwał a ja się z tym nie do końca zgadzam. A w Biblii jest napisane że kobieta powinna być poddana mężowi.. i jak to rozumieć Dziękuję Ci baaardz za Twój wpis. Dzisiaj usiądę i zapytam go co go wkurza. Ciekawe co usłyszę. A jak byś Ty się zachowała, jak byś zareagowała -tak realnie gdyby Ci ktoś powytykał parę wad, co być zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalaooo
Do gościa - który nie jest kobietą. Przepraszam za pomyłkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś pewien nie znajomy mówi ,wie pani nasi znajomi to się poustawiali a ja jestem kierowcą w dobrej firmie ale tylko kierowcą samochodu osobowego a moja żona jest nauczycielką ,o mój sąsiad to ma własną piekarnię i piękny dom ,patrzę na tego nieznajomego i pytam a jak pana dzieci o super pokończyły studia i ogólnie to zawsze razem z żoną pijemy kawę co dziennie mamy trochę czasu dla siebie to super a dzieci bogatego sąsiada ,pytam proszę pani mają jednego syna i jest narkomanem a ten sąsiad teraz się rozwodzi ,ciągają się po sądach bo majątek i proszę niech pan pomyśli kto tu jest bogaty pan czy pana sąsiad a wie pani nigdy tak nie pomyślałem ,dziękuję bardzo pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalaooo
==== Co ja tutaj właściwie robię, siedzę i piszę na jakimś kafe, chyba mam nie pokolei w głowie. To załosne. Spadam stąd. Pozdrawiam wszystkich i dzięuję za pomysł poszukania i wyeliminowania rzeczy wkurzających u siebie. Morał z tego taki " Przed obiadem trzeba posprzątać " czyli przed wprowadzeniem dobrych praktyk trezba usunąć najpierw te złe :) PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten temat to chyba jakiś żart hihi te zasady autorki to cofnięcie się do średniowiecza haha może męża właśnie ta usłużność wkurza, a marzy o kobiecie znającej swoją wartość i pewniej siebie; w domu ma natomiast kobietę czekającą z kapciami w "pysku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, kobieta i mężczyzna są sobie równi, służyć mogą sobie nawzajem. Czy aby 'obrotny' mężuś nie robi ci wody z mózgu? Albo sama sobie robisz. Żeby było dobrze muszą tego chcieć oboje. Dobrze jest mieć pieniądze, ale nie one powinny być pryzmatem, przez który patrzy się na innych. Liczy się też chęć wspólnego spędzania czasu, rytuały picia kawy, dotyk, przytulenie, uśmiech, masaż lub podrapanie po plecach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×