Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 150dni

Smutno mi bardzo po terapii

Polecane posty

Gość 150dni

:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiej terapii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 150dni
po psychoterapii:( jeszcze gorzej się czuję po tej sesji, całkowicie opuszczona, samotna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile trwała terapia, indywidualna czy zbiorowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz podac gg? chetnie pogadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amitabha
ja tez tak sie czulem po terapii, duzo gorzej. w dodatku zawsze mnie wk*****alo gdy zadawala te wszystkie niezreczne pytania typu,, dlaczego nie spotykam sie z dziewczynami'' :( dlaczego tak rzadko,, i te ciagle zmiany ustawienia biurka, raz bym mogl zerkać na jej dekolcick i zgrabne nogi, nastepnym razem by nie bylo nic widac. ehh 🖐️:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co takiego sie stalo na tej psychoterapii, ze jestes jeszcze bardziej przygnebiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 150dni
indywidualna, chodzę od dwóch miesięcy, psychodynamiczna ja mówię, mówię, otwieram się, rozmawiam na trudne tematy, a potem słyszę "dobrze, czas minął, zapraszam za tydzień" czuję się c*****o, opuszczona, wyrzucona jak pies, gdyby nie to, że biorę leki to bym się upiła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 150dni
dzisiaj sie otworzyłam, mówiłam o problemach intymnych i myślach s czuję, że zostałam sama ze wszystkim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 150dni
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amitabha
nie mysl tyle, najlepiej skup sie na czym przyjemnym np upiec ciasteczka dla rodzinki;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje 45097868

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 150dni
gość, a kim jesteś? kobieta/mężczyzna? . mieszkam na stancji, nie mam dla kogo piec, leczę się na wielopostaciowe zaburzenia psychotyczne chodze na terapię i dupa, ciągle czuję się jak kundel którego każdy wyrzuca do schroniska :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz o tym, że możesz zmienić psychoterapeutę jeśli ten obecny Ci nie odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 150dni
to raczej nie wina terapeuty, bo już byłam na dwóch terapiach i zawsze tak samo się czuję, że płace kasę za sesję i tylko dlatego jestem wysłuchana inaczej dostałabym kopa w d**e i nikt by się mną nie zainteresował smutne, że musze płacić żeby dostać choć odrobinę uwagi:( nikt mnie nie rozumie, nikt nie wspiera, nie mam nikogo, czuję się ciągle odrzucana, opuszczona i samotna bardzo:( płakać mi się chce:( chciałabym się napić, a nie mogę, bo biorę leki:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amitabha
nastepnym razem idac na terapie odpowiedz sobie sama na pytanie za czym tak gonie, czego chce od życia, bo ludzie wszyscy za czyms gonią przesciagajac sie, a zadna z tych rzeczy nie przyniesie im szczescia ani niczego. jedyna nadzieja to byc swiadomym tego czym jestesmy mianowicie jak kot schrodingera martwi i żywi jednocześnie!, albo martwi, albo cieniem Boga ktory juz nie jest świadomy swojej własnej egzystencji xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mezczyzna chetnie pogadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koallam
ej, nie dawaj tego GG. Ten koles na kazdym topiku prosi o GG. A ile masz lat? I jak długo bierzesz leki? Ja mam te sama sytuacje, ale szkoda mi 100zl wydac, zeby mnie jakas p***a laskawie zaszczycila uwaga. Ja mam taka teorie, ze musze dac rade bez tego. Pare razy probowalam zaczac terapie, ale jak widze, ze tylko za kase mnie ktos slucha to czulam to samo co ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 150dni
czasami to czuję się jak jakiś koleś, który idzie do burdelu i płaci za przyjemnośc, podobnie z terapią, płace za wysłuchanie, za to, żeby było mi lepiej, mam dość, czuję się jeszcze gorzej i ta gadka na końcu "no, na dziś kończymy, zapraszam za tydzień" jak robot:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koallam
A u lekarza dostawalam ciagle recepte na antydepresant :o Mi sie posypalo w zyciu, jak runal plan, ktory skrzetnie kontynuowali moi rodzice zmuszajac mnie do jego realizacji. Oczywiscie tak jak sie spodziewalam nic z niego nie wyszlo a ja sie zalamalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koallam
to tak samo mozesz sobie pochodzic na mityngi DDA (lista jest w necie)i jeszcze placic nie trzeba. Masz chociaz kontakt z psychiatra, jak bierzesz te leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koallam
ja mam to samo. Ostatnio zamiast znow zaczac kolejna terapie, poszlam sobie za te 100zl kupic perfumy. Uznalam, ze to bedzie wiekszy pozytek, skoro marze o nich od 15lat niz pakowanie ponad 100zl w kabze jakies p*****e, ktora ma prace, meza i laskawie poswieci mi godzinke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusik niebieski
No takie życie. też czasem tak się czuję że każdy ma nmnie w d***e. Najgorzej jest to sobie uświadomiać. Znam Twój ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koallam
napisz cos o sobie :) Pracujesz czy studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 150dni
koallam - a jaki lek bierzesz? tak, chodzę regularnie do lekarza, ale to tylko po receptę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koallam
odstawiam Cital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 150dni
aha, ja mieszkam na stancji, studiuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koallam
na abczdrowie.pl sa fajni ludzie, to mozna tam pisac, bo tutaj pewnie zaraz ktos przyjdzie poopluwac kogo moze. A ty nie dalas rady bez lekow? CO na to Twoi rodzice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koallam
a nie mozesz poszukac sobie np.dziecka do bawienia? Ja bylam w takim stanie jak Ty i jedna dziewczyna stad ze mna korespondowala mailowo chyba pare miesiecy i to mnei podnioslo na duchu.. moment, zahasluje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×