piję wiśnówkę i płaczę

jak sie spije i slucham muzyki to jedyne chwile gdy jest ok bo o niczym nie mysle tylko sie wczuwam

w sumie racja...

lepiej kawki sie napijcie zaraz wam smutek przejdzie alcohol nie jest dobry na smutek

dobra kawka nie jest zła, ale dzisiaj nie pomoże

28 lat bez pracy i bez faceta

ja mam prace i faceta,tylko praca taka sobie

efira Ty tak naprawdę nie masz żadnych problemów. Masz prace i faceta. Weź się lepiej do roboty. Niektórzy nic nie mają i nie narzekają !

no ja nie mam nic,kiedys mialam chociaz oszczednosci ale stracilam wszystko przez glupote i nie mam juz nic

O co ci właściwie chodzi ?

efira z tego co piszesz o sobie nie wynika, że przegrałaś życie. Pomyśl że jest wiele osób w dużo gorszej sytuacji. Nie wiem gdzie leży twój problem?

a praca i facet to jedyne problemy jakie mogą pojawić sie w życiu? ja wiem, że są ludzie któzy mają gorzej. i wiem, też, że potrafią sie uśmiechać. i nie mam co brać się do, roboty bo pracuję, uczę się, żeby skończyć lepsze studia, niż te 2 kierunki, które już skończyłam i okazały się totalną porażką. ja chyba nie nadaję się do tych czasów. jestem idealistką, do tego perfekcjonistką, dla mnie jak coś nie jest na 100% to znaczy, że w ogóle nie jest. jak się tego oduczyć?

jakie kierunki skończyłaś?

c*****e, aż wstyd pisać :P nauki o zwierzętach i masaż+fizjoterapia

Mnie tez smutno i pije winko... 28 lat.