słowa

znam się z nią 4 lata,okazujemy sobie uczucia,sex tak,ale nie mieszkamy razem jeszcze. Zastanawiam się nad pewną sprawą,otóż okazujemy sobie co trzeba ,ale..tylko ja mówię o uczuciach,słowami wyrażam kim ona dla mnie jest ,a ona...jest bardzo oszczędna w te klocki. Gdyby nic nie okazywała,to wiedziałbym ,że nic z tego nie będzie,ale tutaj jest powiedzmy idealnie. Przestać też się uzewnętrzniać?być tak samo oszczędnym w słowach?

sex najważniejszy

no daj spokoj moze tak ma, ja tez jestem oszczedny w slowach, licza sie czyny!! po co robisz problem z d**y gorzej jakbyloby na odwrot