miłość do koleżanki

hej mam problem, mianowicie chyba zakochałam się. Niby nic w tym złego sęk w tym że to moja koleżanka z ktora widuje sie prawie codziennie (studia)... Nie moge przestać o niej myslec..... boje sie tego uczucia, ze wzgledu na nietolerancje i skrajny katolicyzm w mojej rodzinie co robic?? jak przestac kochac widujac ją tak często :(

up...

Po co przestawac?

z tchórzostwa...

A koleżanka jest homo czy hetero ?

Opinią innych się nie przejmuj,zresztą i tak dużo już się zmienia,może kiedys Polska dorówna w jakimś stopniu tolerancją innym krajom. Rób tak,żebyś ty była szcześliwa,pamietaj,że zycie naprawde szybko mija,pozniej zalujemy tylko tego,czego nie zrobilismy. Osoby ktore Cię kochaja zaakceptuja twoje wybory,prędzej czy pozniej.

Moja zona tez ma kochanke na boku . Niestety leske nie bi wiec trojkacik nie wchodzi w gre. Wiedz ze woz albo przewoz jesli sie ujawnisz to albo cos bedzie albo raczej nigdy sie do siebie nie odezwiecie. Mieszkam w uk i wiely moich znajomych to geje i lesbijki.

takie czasy masz przyjaciółkę, koleżankę a okazuje się, że ona podnieca się na mój widok...paranoja jakaś..

To nie paranoja . Jestes heteroseksualna wiec nie zrozumiesz. Ci ludzie tego nie wybieraja, to nie fanaberia czy zboczenie. Z tym sie rodza tak ja z zielonymi oczami czy rudymi wlosami.

Koleżanka też jest bi ale nie wiem czy na mnie leci nie chce stracic przyjazni z nia a wiem ze podoba jej sie ktos inny-facet (tak mowila). Od dawna wiedziałam, że jestem bi, ale miałam nadzieję że jeśli ktoś 'skradnie mi serce' to to bedzie facet i wszystko bedzie normalnie ..... :(

jesli jest bi to z nia pogadaj .

nie wykluczam że mogłabym z nią byc ale co powiem rodzicom

jak Cię kochają to zrozumieją....tym się nie przejmuj najwyżej będą marudzić ale tez daj im czasu na oswojenie się z tą wiadomością... myśl o sobie i swoich odczuciach..

gorzej jak wyrzuca z domu i bede musiala sie sama na studiach dziennych utrzymac a roznie moze byc :) przyznam ze sa bardzo bardzo katoliccy i odmiennosc nie wchodzi w gre, zadna :(

co to za rodzice jak nie rozumieją swojego dziecka...a co ma religia do twojej orientacji ?!! to masz się męczyć aby zadowolić rodziców bo cię wyrzucą z domu..to pójdziesz na zaoczne znajdziesz pracę i po sprawie...

chyba że ujawnisz się jak skończysz studia...a tym czasem możesz sobie baraszkować z kim chcesz

rozważę to wszystko. Bardzo dziękuję!

to miło, że w jakiś sposób mogłam Ci pomóc :) powodzenia i nie przejmuj się opinią innych !!!

camillala rodzice maja obowiazek Ciebie na studiach w Polsce utrzymac. Czy chca czy nie, na zasadzie wiedzieli co robia... Pogadaj z nia, to, ze sie w niej zakochalas nie znaczy, ze ona tez. Potem bedziesz sie martwic jak cos z tego wyjdzie...

przecież nie będę ich ciągać po sądach :) na razie próbuję to w sobie tlić, zobaczymy ile da radę. Dzięki!