do czego ta znajomość się sprowadza

Poznaliśmy się w drugim miesiącu wakacji przez neta. Dużo pisaliśmy, wypytywał dużo o mnie, moje hobby itp. Spotkaliśmy się kilka razy, ale on mieszka w Holandii i przyjeżdża do naszego miasta co jakiś czas. Kontakt mamy bardzo dobry. Piszemy całymi dniami. Jak myślicie, czy chłopak, który traktowałby mnie jako tylko koleżankę zachowywałby się tak? Jest starszy ode mnie 8 lat, ja mam 19. O co chcecie, o to pytajcie, bo nie wiem, co jeszcze napisać :D

Dutch? :-)

?

nikt mi nie pomoże?:D

Nie łatwiej zapytać wprost? Ja mam kolegę, świetny facet, gadamy prze neta jakiś czas i w sumie dużo czasu spedzamy razem, ale oboje wiemy i na poczatku to powiedzieliśmy nic z tego nie będzie. Można gadać całymi dniami traktując się jak kumple.

nie :D

Problem w tym, że nie chce wyjść na jakąś desperatkę. Nigdy wprost nie zapytałam, ale z rozmów wywnioskować mogę, że w związku ze swoim wiekiem szuka kogoś, z kim mógłby wiązać swoje dalsze plany :)

No to w czym problem tak naprawdę? niedawno był podobny wątek...

w tym problem, że jest starszy i czy akurat chciałby z młodszą dziewczyną to życie planować :)

Mam męża starszego o 13 lat.. chciał... nadal problemu nie widzę.