Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rozstanie

Polecane posty

Gość gość

Mam problem. jestem w ciąży z czego bardzo się cieszę, ale nie układa mi się z ojcem dziecka(dodam, że nie jesteśmy małżeństwem), postanowiłam się z Nim rozstać, umowę w pracy mam do dnia porodu. mieszkam z rodzicami w domku jednorodzinnym. ojciec dziecka pracuje, mieszka z rodzicami w mieszkaniu, a poza tym ma własne mieszkanie do remontu.kiedy byłby w pracy nie miałby kto się opiekować dzieckiem, bo w jego rodzinie wszyscy pracują, ja natomiast gdybym zdecydowała się na powrót do pracy to mogę dziecko zostawić pod opiekę mamie, która jest na emeryturze. i mam pytanie kto ma większe szanse na uzyskanie opieki nad dzieckiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przemysl to jeszcze.byłam w takiej sytuacji,gdy czytałam to co napisałaś to Jak bym widziała siebie. Słuchaj Ja też się kłóciłam ze swoim partnerem na początku ciąży ale już się wszystko zmieniło.nie chciałam go znać i wolałam być sama z dzieckiem ale z perspektywy czasu przykro by mi było gdyby dziecko nie miało ojca.. MojA mama też była sama i było jej ciężko.Dziecku potrzebny jest ojciec,może dajcie sobie czas na wstrzymanie.zobacz Jak będzie wam bez siebie np 2-3tygodnie i bez żadnego kontaktu.pomyśl też o dziecku bo teraz ono jest najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie marnuj sobie zycia z facetem którego nie kochasz tylko ze wzgledu na dziecko.. Szczesliwy rodzic to szczescliwe dziecko.. Oczywiscie mozecie dac sobie jeszcze jedna szanse ze wzgledu na malucha ale nic na siłe... I raczej nie widze powodów dla których maluch miał by być pod opieką ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteśmy oddzielnie już 2 tygodnie, za niecałe 2 wracam do Polski i jakoś nie tęsknię za Nim i nie brakuje mi go, nie czułam się szczęśliwa z Nim, nie miałam powodów do uśmiechu, nie chcę pozbawiać dziecko ojca, przecież będą się widywać kiedy tylko będzie miał na to ochotę, ale nas razem sobie nie wyobrażam, teraz czuję szczęście z daleka od niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem, w podobnej sytucji zaszłam wciaze i choc moj jest bardzo dobry dla mnie i kochany to chyba go nie kocham teraz jestesmy osobno bo on pracuje w angli a ja wcale za nim nie tesknie tak jak kiedys nie brakuje mi go i czuje jakby był obcy dla mnie choc znamy sie długo i bylismy razem szczesliwi. Los jest taki niesprawiedfliwy :( teraz sama sie zastanawiam czy byc z nim dla dziecka i dla niego zeby go nie krzywdzic bo nie jest niczemu winien i zyc w nieszczesciu czy lepiej sie rozstac powiedziec mu prawde i zyc w zgodzie z własnym sumieniem ...???/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×