Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

amagi_bez_kropek

Temat zastępczy

Polecane posty

Na czasie są poszukiwania tematów drugiego planu i nadawanie im priorytetu. Funduje nam to starszyzna plemienna, wtórują im media różnego kalibru. Więc i ja szukam alternatywy dla seksu i jego pochodnych. Jakieś propozycje ? Zaznaczam, że teoria o wyższości szachownicy nad łóżkiem się nie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pijany popatrz w lustro, zrobisz wszystko po...óśmnie ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło Cię widzieć :) Co się stało, że znowu zakładasz "niechodliwe" tematy akurat w tym dziale ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastepczy dla bzykanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część Mija :) Stać, chyba nic się nie stało. Naszło mnie, palec Boży, nuda lub poprzedni "plan " wcale nie został odwołany ;) Czyli sam nie wiem. Co słychać? @gosc Tak alternatywy czy substytu do bzykania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha :) Czyli cały Ty. :) U mnie wszystko w najlepszym porządku. Za dużo, za intensywnie. Nie ogarniam swojego życia :D ale trzymam się planu. I oczywiście niezmiennie rozładowuję stres na kafe, doprowadzając ludzi do szewskiej pasji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mijama to nei_nei spr&potw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amagi co do planu. Powiedz mi, że masz jakąś strategię nową ? Bo ta stara to, sam wiesz. Mało chwytliwa. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już znajdziecie alternatywę dajcie znać ;) Chętnie wypróbuję sposoby innych. Ja mam jeden, stary jak świat i wszystkim wiadomy :D ale ile można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy, Ty zawsze podczytujesz. Nie krępuj się. Amagi to taki wyjątkowy "ktoś spoza układu" ;) z kim da się porozmawiać o wszystkim, bez obawy, że Ci zaiwani nicka i sprzeda na uczuciowym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miód malina, że u Ciebie się dzieje. Pozazdrościć intensywność i konsekwencji strategii :) Paradoksalnie brak planu to rówież plan, ale ciii. Narazie siądę cicho na grzędzie i zobaczę co się wydarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mijama, to nie jest zabronione a można się wiele nauczyć. ;) I co to znaczy "zaiwani" , nie można napisać za​pie​rdoli . :O I jaki uczuciowy? :O Chcesz mi powiedzieć że ta siermięga próbuje tutaj swoich sił,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem. W takim razie wyciągnijmy wnioski z poprzedniej lekcji. Z całą pewnością nie powinnam się tu kręcić, bo to raczej nie pomoże, a jeszcze ściągnie Ci na głowę jakieś kłopoty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy powiem tak. O tym właśnie mówiłam. Nie tylko czytaj ale wpadnij pogadać;) i tylko nie siermięga "uczuciowy" to była przenośnia mająca zobrazować Ci, że to pokojowo nastawiony człowiek z "misją" i proszę mi tu żadnych "tyrek" nie uskuteczniać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mijama dlaczego nie logujesz sie juz jako nei_nei??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mijama, pokręcić zawsze się możesz, ale czy uda Ci się tu przetrwać, to już inna historia. ;) I nic nie ściągniesz, bez kłopotów ja wręcz nie potrafię żyć. Wręcz lubię jak ktoś gasi ogień benzyną... :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dlatego czytam i zamierzam wyciągać wnioski z wypowiedzi i pomysłów dotyczących tych "wyższych" zamienników seksów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy, ale ja się tu nie kręcę. Ja tu jestem u siebie :) Przestań mnie denerwować, bo Ci wyślę gołębiem elaborat na temat dobrego wychowania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to bez tyrek 😭 , to co Wy chcecie za temat zorganizować. W stylu lat sześćdziesiątych, miłość, pokój, te sprawy... :P :P Spoko, jestem za, ale... ale nie powinienem się tu więcej wpisywać, wiem , wiem ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amagi sam widzisz. Nie pomagam. Cokolwiek nie napiszę ostatnio, wywołuje to jakieś dziwne iskrzenie. Całkiem niezamierzenie. Lubiękiedy :) baw się dobrze w takim razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Mija Nie jestem zbyt przesądny, mniej niż zbyt rozsądny więc nie wierzę w fatum, a jeśli istnieje to nie wiele z tego sobie robie. Zresztą z tego co pamiętam byłaś jednym aktywnym uczestnikiem mojego poprzedniego tematu od początku do końca ;) @lubie Tu potrzeba inwencji i umysłowej aktywności żeby tego graala złapać. Wskazana burza mózgów w oparach absurdu. To jedyna droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, będę ;) A może Wam coś podsunę. Podobno to działa :D Sport zamiast seksu. Wyładowanie, szybsze tętno, wzrost atrakcyjności przez pracę nad ciałem, przyjemność z przekraczania granic swojego organizmu... Podobno kobiety potrafią szczytować podczas ćwiczeń :D a najbardziej sprzyjają orgazmowi „brzuszki”, ćwiczenia siłowe, jazda na rowerze i joga. Mi się nie zażyło ale może warto nad tym popracować? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amagi oczywiście, że byłam :) i tęskniłam ;) Kocham wdychać opary absurdu :D To coś jak okadzanie domu, żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się złych duchów. :) Może znajdzie się tym razem ktoś, kto Ci pola dotrzyma i będzie się w czym zanurzać ;) Na mnie czas . Niech się dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Lubie Coś w tym jest. Kiedyś rozmawiając przy dość głebokich kielszkach, pewien wyspiarz polskiego pochodzenia zdradził mi, że jego najlepszym stosunkiem analnym była wygrana Liverpoolu na Old Trafford 4-1 ;) W sumie mam podobne odczucia co do tego spotkania (sypatyzujemy z tą samą drużyną) . Tak więc sport to całkiem niezły kierunek. @mija Narazie to ja sobie postoje. Rozeznam się co i jak, a później się zastanowię czy po za chęcią usłyszenia co u Ciebie coś więcej mnie tu przygnało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat stosunek analny nie stanowi dla mnie kwintesencji seksu więc średnio mi to pomoże :D chociaż fakt... znalazłabym więcej przykładów na to co jest do d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt, nie pomyslalem w tę stronę. Zatem skoro przepis ma być uniwersalny model ze Zjednoczonego Królestwa odpada. Kolejny trop, pseudo sportowy - paralotnia. Znam jednego amatora i nie raz, nie dwa lobbował na rzecz skrzydła. Ma to rację bytu bo, skoro łóżko może wynieść do "nieba" to gdzie może zaprowadzić szwędanie się po niebie ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co powiesz o tych, którzy zamiast niebiańskich chórów wolą piekielny żar i ogień w sypialni? Ja wolę na gorąco niż jak mi wiatr smaga i oziębia newralgiczne części ciała. x Idąc abstrakcyjnym torem... wiele razy słyszę na ulicy soczyste w wyrazie "ja pie r do le!" czy to się pod ostry seks kwalifikuje? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubującym się w płomieniach, ogniu lub czymkolwiek cieplejszym niż napar z ostrokrzewu można by zaproponować Poi. Takie machnięcie kula ognia może dać niezły odjazd, nie mówiąc juz o zaliczeniu nią dzwona ;) Siarczyste "ja pier do le" można zakwalifikować do uwodzenia. Komunikat zero-jedynkowy. Prosty i czytelny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×