Czy w 8 tc miałyście już mdłości

Wkrótce zaczynam 8 tydzień i w ogóle nie czuję się jak w ciąży, tylko piersi mnie bolą. Żadnych mdłości, wymiotów... Czy mogą jeszcze się pojawić? Kiedyś słyszałam, że na początku 7 tygodnia zwykle się rozpoczynają. Jak było u Was?

Ja przez całą ciążę nie miałam żadnych mdłości

powinnaś się cieszyć nad czym tu ubolewać zresztą ta przypadłość może Cię dotknąć w każdej minucie i nie puścić przez klika dobrych miesięcy :) u mnie zaczęło się gdzieś 8-9 tydzień i trzymało 20tygodnia

ciesz sie ja mam od poczatku tylko pierwszy tydz po terminie @ byl spokoj teraz jest 10t i dalej to samo lacznie ze zrywami ze tak to nazwe

mialam wlasnie tak 8-12 tydzien, pote do konca juz bylo super

do 20tc rzygalam jak kot, potem raz dziennie a teraz (38 tc) 2-3 razy dziennie. Ciaze koncze z waga wyjsciowa.

mdlosci mam 24h

ja praktycznie od początku źle się czułam :o dopiero ok 16 tyg. mdłości osłabły ale ciągle się pojawiają. Podobno mdłości to dobry objaw, znaczy, że hormonów ciążowych jest dużo.

Ja miałam w sumie od samego początku, od 6tc chyba większe, teraz jest 10t3d i czuję się lepiej.

W pierwszej ciąży mdłości i złe samopoczucie zaczęło sie w 8tc i trwało do 12. W obecnej ciąży zaczęło się już w 4tc i trzymało mnie do 14 tc. W drugiej ciąży miałam na początku bardzo wysoki poziom hormonów i lekarz powiedział,ze im poziom jest wyższy tym objawy są silniejsze no i były, 10 tyg. miałam wyjęte z życiorysu.

Ja tez na początku czułam sie jak ty swietnie, jakoś w 7 tyg przyszły mdłości a potem wymioty, teraz jestem w 16 tyg i mdłości mam do tej pory, wymioty uspokoiły sie w miarę jakoś ze 2 tyg temu ale do tej pory zdarzają sie pojedyncze epizody gdy cos sie nie przyjmie.