Gość Klaudududuia Napisano Listopad 9, 2013 Hej, poznałam niesamowitego chłopaka, spotykamy się co kilka dni i w sumie nie wiem dlaczego, powiedziałam mu że zaczyna mi się podobać i to jest beznadziejne, i że możemy się kolegować a on nie może zacząć podobać mi się bardziej. Zrobiłam to w panice przed tym, że on zobaczy jak bardzo na niego lecę. Wczoraj wylądowaliśmy na dosłownie 15 minut na tej samej imprezie, chwilę pogadaliśmy i ja z moimi znajomymi się zmywałam do domu. Po 30 minutach dostaję wiadomość "zapomniałem ci dziś powiedzieć że wyglądałaś cudownie" , ja uśmiech od ucha do ucha i tak "przepisaliśmy" jakieś dwie kolejne godziny, po czym on napisał "dobrze ja już idę spać, dobranoc.. koleżanko" jak mam to rozumieć? Jak mam pokazać facetowi, że podoba mi się (nie robiąc przy tym z siebie idiotki) chyba jednak podobam mu się i chciałby aby z tych spotkań coś wynikło oprócz koleżeństwa skoro mówi mi takie miłe komplementy.. sama nie wiem. Dziś się nie odezwał a ja nie wiem czy pisać pierwsza, czy czekać na jego ruch... Tak bardzo za nim szaleję, ze już całkiem straciłam rozum. Czy facet który po dwóch tygodniach randkowania nie pocałował mnie, nie dał wyraźnych znaków że jest mną zainteresowany bardziej niż koleżanką (ale z drugiej strony mówi takie rzeczy, rozmawiamy codziennie) jest wycofany z podowu mojego zachowania czy po prostu mnie nie chce i go odpuścić? Jeśli nie odpuszczać, to jak pokazać że mi zależy i nie wyjść na napaloną. mam 21 lat a on 24. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach