znowu placze nic nie potrafie

Wiem,ze nie lubicie jak ludzie zala sie tutaj. Ale jest mi tak bardzo smutno. Do niczego sie nienadaje, zawsze wszystko zepsuje. Moglabym zgonic na to,ze w dziecinstwie nikt mnie nie lubil,ze rzucano we mnie kamieniami,ze bylam wykorzystana,ze pozniej jak zaczelam pracowac to w pracy bylam molestowana. Alw nie jestem doroslym czlowiekiem i odpowiadam za swpje czyny i to ja jestm wszystkiemu winna. Na pewno zwolnia mnie z pracy, dziiaj przez glupote popelnialam ciagle bledy. Gdybym chociaz uroda nadrabiala,ale nie tego tez nie ma. Niw powinnam istniec.