Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stanislavv

Jak zagadac do dziewczyny w autobusie

Polecane posty

Gość Stanislavv

Czesc, od poczatku poprzedniego roku szkolnego spotykam w autobsie przesliczna dziewczyne. Obecnie widze ja 3 razy w tygodniu jezdzac 10 razy ze/do szkoly. Zbieralem sie do podejsci i zagadania, jednak ona zawsze jezdzi ze swoja mama(albo kims z rodziny bo wyglada na jakies 40 lat). Az pewnego dnia przypadkowo na facebooku znalazlem ja, bardzo przypadkowo bo nawet nie mamy zadnych wspolnych znajomych. Wczesniej jednak dowiedzialem sie gdzie mieszka, wysiadlem na tym samym przystanku i potem wracalem 1,5km do domu ;d , wiem tez gdzie chodzi do szkoly, nawet wiem na jaki profil. Jednak boje sie zagadac sie do niej bo nigdy nie jest sama(chociaz jakby byla sama to tez nie wiem czy zagadalbym). Macie jakies rady dla niesmialego nastolatka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot schrodingera
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kasztana. Rzucasz jej kasztana pod nogi i pytasz "Hej, to twój kasztan?". I jest twoja. A tak na poważnie, to ciężko. Najskuteczniejsza rada "przełam się i zagadaj" jest też najbardziej od czapy. Może zrób to sposobem? Przyuważ z kim rozmawia na tym przystanku i najpierw spróbuj poznać tę osobę? Mniejszy stres, bo przecież ci na niej tak nie zależy. A za drugi, trzecim razem, kiedy twoja dream girl będzie stała na przystanku z tą osobą podejdziesz jak stary kumpeli jakoś się rozmowa potoczy. I będziesz miał ten plusik, że ona nie pomyśli o tobie jak o jakimś zboczeńcu, bo przecież macie (jeśli mój plan wypali) wspólnych znajomych. Sorry jeśli to mało przydatne, ale o tej porze na nic lepszego mnie nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"hej! Ty też jedziesz tym autobusem?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli jeździ z mamą to musisz na matce zrobić dobre wrażenie, podchodzisz i mówisz do matki: -dzień dobry, przepraszam panią, ale chciałbym o coś zapytac Pani SIOSTRĘ tutaj zwracasz sie do dziewczyny -chciałbym zaprosić cię do kina, możesz dac mi swój nr telefonu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"pani MŁODSZĄ siostrę" bo jeszcze dziewczyna sie obrazi :P wiesz, ze to matka jej powie potem "fajny chłopak, powinnaś z nim pójść" albo powie "daj sobie z nim spokój dziewczyno" :) więc wiesz przez mamusię do celu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanislavv
Problem w tym, że ona wsiada wcześniej i wysiada później (chociaż wiem gdzie to jednak dalej niż ja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha! Brawa dla gościa od metody "na matkę"! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łukasz21z
kup jej patelniem. kobiety kochajom garki wałki i patelnie bo one kochajom poprostu gotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czarno to widze:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanislavv
Jakies inne rady? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo szukac wspolnych znajomych (ale ogolnie to troche lipa,gdyz ludzie sa rozni i mozesz kiepsko trafic,a poza tym czas), albo - co lepsze - przelamac siei zagadac - albo jeszcze inaczej - najpierw sciagaj ja wzrokiem i usmiechaj sie zawsze do niej - kiedys powiecie sobie czesc (mozliwe,ze ona zrobi to pierwsza),a potem juz luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co będziesz zagadywać, tu doradzają, że facet ma siedzieć z założonymi rękami i tylko czekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko! "od poprzedniego roku szkolnego" Ci sie podoba i nic? czy,ze tylko jezdzi? no, do tej pory,to juz podstawe pt. "usmiechamy sie do siebie" powinniscie miec ogarnieta - odwagi chlopie, bo Ci zycie przeleci przez palce (a jak jest lesbijka i wzdychasz od roku bez sensu?roznie bywa) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×