Jakie sposoby na kręcace się końcówki włosów

Zawsze miałam bardzo proste włosy, a od jakiegoś czasu lekko kręcą mi sie same końcówki po wyschnięciu, brzydko to wygląda, każda w inną stronę :( Chciałabym mieć znowu całe proste włosy, łącznie z tymi nieszczęsnymi końcówkami. Prostownica odpada, mam długie włosy i nie chce ich niszczyć. Znacie jakieś sposoby, kosmetyki, które sprawią, że te cholerne końce nie będą się zakrecały?

zakrecaja sie bo sa zniszczone, podetnij je i uzywaj regularnie odzywki do wlosow, polecam nivea, syoss

Oj miałam nadzieję, że da się te końcówki uratować, bo zapuszczam włosy :( A tak to z 8 cm trzeba będzie podciąć :( Odżywek używam po każdym myciu, ogólnie bardzo dbam o te włosy.

widocznie za slabo, wlosy tak maja ze niszzca sie, to normalne, kazda dbajaca o swoje wlosy dziewczyna pamieta ze trzeba je podcinac, im czesciej tym pozniej mniejszy bol, a teraz az 8cm, jakbys pomyslala pol roku temu bylo by o polowe mniej, odzywki same nie pomoga bo to sa sztuczne rzeczy ktore tylko powierzchownie 'ratuja' wlosy, maja w sobie kupe silikonow ktore sklejaj łuske wlosa i daje to wrazenie ze sa gladkie i piekne, trzeba je ściąć

Podcinałam w maju troszkę, a jakoś od sierpnia zaczęly sietak brzydko kręcić. Może za mało podcięłam wtedy. Naprawdę próbuję wszystkiego: odżywek do spłukiwania, bez spłukiwania, masek, serum, olejków, ostatnio jakiś preparat z olejkiem arganowym i mialam wrażenie, ze po nim jeszcze bardziej się wywijają. No nic, to pojdę ściąć, bo szlag mnie z tym trafia