ehhh chce dziewczyny

!!!!!!!!!!!!!!!!! jak ja mam zdobyć w godzine już kilka lat czekam i mnie to wkuża nawet realnie moge zagadac ale nie tańczyć tylko nie to .

j e ba c ci sie chce?

nierozmumiem czyli teraz jestes na jakiejs balandze w klubie i chesz do jakiejs podejsc ale nie umiesz i nie chcesz tanczyc to pozostaja zagrywki pogadanki przy barze a siedza tam penwie jakies znudzone zagadaj którąś

nie chce sie przytulić zg*****ć to sie sam w domu moge dotego mi kobieta niepotrzebna chce pogadać i miec efekt tego że ktoś mnie bedzie lubiał że komuś dam radość że ktoś będzie omnie pamiętał i mi dobże rzyczył i wspieral , a tak to czlowiek upada niema poczucia wartości niewie czym sie zająć .

i tutaj szukasz marny wybór

jestem w domu ale te pogadanki przy barze to dobry pomysł musze kiedyś spróbować gadać z dziewczynami zamiast tańczyć . poprostu chciałbym tańczyć ale musiałbym sie z kimś nauczyć i tyle

niechce z neta już dziewczyny już mnie to wkuża nudzi i jest nieprzyjemne bez zapachu dotyku uśmiechu inej osoby to takie znajomości sa martwe

to nie takie łatwe ja tancze a mój nie i nigdy sie chyba nie nauczy no ani nie chce ani nie ma słuchu jak ktos nie ma drygu to zadne nauki nic nie pomogą i tym sposobem nie byłam na zadnej potancówce od kilkunastu lat

właśnie miałem temat założyć czy sa jakieś dziewczyny które nielubia poprostu tańczyć i by niechciały być wytancowane na imprezie . . ehhh ale ja chce tańczyć bo chce mieć fajna dziewczyne !

w klubach jest pelno wolnych bardzo atrakcyjnych babek trzeba tylko z domu wyjsc

powiadasz ;) tylko że samemu to dod**y a kumple to raczej na tance chodza . powoli wsumie sie moge rozkrecac chyba bo jakoś to już rodzice chyba zniosa wkoncu 20 lat zaraz bede miał .