Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Codziennie kąpiecie albo kąpałyście noworodki

Polecane posty

Gość gość
do wanienki codziennie wkładalam żeby obmyc a taka 'porządna' kąpiel czyli mycie zelem do kąpieli/mydełkiem to co 2-3dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak kapalam corke codziennie. od 1 dnia jak wrocilysmy do domu ze szpitala codziennie az do dzis a corka ma 5 lat. pomiajac dni kiedy np. corka usnela i juz nie chialam jej budzic. ale tylko w piatek czy sobote jak nie trzeba isc di przedszkola. a tak to ja budze jak przysnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Ja kąpię się codziennie i nie wyobrażam sobie żeby moje dziecko (niemowlak) kąpało się rzadziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
ja też wkładałam do wanienki codziennie chociaż nie było to jakieś wielkie szorowanie a raczej obmycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja noworodka kąpałam codziennie, potem juz co 2-3 dzien a codziennie myłam "miejsca strategiczne" i tak jest do dzis.... ale nie kumam wkładania do wanienki bez mycia... po co? ... żeby sobie popływało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecydowanie codziennie. Po kąpieli lepiej się śpi i dorosłemu i dziecku. Nie wyobrażam sobie pójść spać na brudasa. Poza tym jeśli chodzi o noworodka, to dzięki codziennym kąpielom mają swój wieczorny rytuał i szybciej odróżniają noc od dnia dzięki czemu dłużej spią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
Ja pierwszą córkę kąpałam codziennie bardzo długo a małą raz na 2-3 dni. Starsza miała problemy skórne i kiedyś pewien specjalista zapytał mnie o kąpiele a kiedy powiedziałam, że oczywiście codziennie to krytycznie się wypowiedział i nawet zasugerował, że kąpiele mogły jeszcze jej problemy skórne nasilić. Poczytałam o tym i chyba coś w tym jest. Małą kąpałam rzadziej i skórę ma super, nie używałam też praktycznie wcale kosmetyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak i nie zamierzam przestać-córka ma 8msc wyjątkiem była podróż do Polki i z powrotem do domu czyli nie była kąpana 2 razy a tak to codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
nie bez mycia a bez wielkiego szorowania. Odrobina płynu do wody albo na dłoń i takie delikatne obmycie, opłukanie z resztek mleka, potu, umycie pupy bo wytarcie chustkami z myciem ma niewiele wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemowlę codziennie. Starsze dziecko (od przedszkola) zimą co drugi dzień, w pozostałe mycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mamy dwoch dziewczynek jak dziecko ma problemy skorne to wystarczy nie uzywac do kapieli płynow tylko myc sama woda a na koniec pupkę jedynie delikatnym płynem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
A dlaczego niemowlę częściej niż przedszkolaka? przedszkolak wszędzie łapki wepcha, sam je więc się brudzi, biega i się poci- to właśnie przedszkolaka nie wyobrażam sobie nie umyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
Przepraszam- nie zauważyłam tego o myciu ;) Ja przez słowo kąpiel rozumiem nie samo moczenie się w wodzie a umycie właśnie :) Moje prawie w ogóle się nie kąpie o mamy prysznic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak się zastanawiam po co kąpać maluszka codziennie? Będą w szpitalu przez kilka dni, położna wykąpała mi malucha tylko raz i przy wypisie kazała kąpać też raczej co 2 dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
ja odwrotnie - malutkie rzadziej, starsze częściej ;-) teraz przedszkolaka codziennie pod prysznic zapraszam. Co do rytuału to można zachować bez kąpania, po prostu rozbierałam dziecko, myłam pupę, zanim był to opatrywałam kikut pępowiny, przebierałam w czyste/nocne ubranko, później dawałam pierś, gasiłam światło i do łóżeczka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
A no po to właśnie, że dziecko czasem ulewa, czasem zaleje się mlekiem, przesika pieluszke i to wtedy zostaje na skórze, gromadzi się w fałdkach. można to wycierać wacikami ale włożenie na chwilę do wanienki jest moim zdaniem zdecydowanie łatwiejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie piszę tutaj o tym, że nie dbamy o higienę maluszka, bo wiadomym jest, że powinno się jakoś ogarnąć dziecko, ale czy koniecznie trzeba rozkładać wanienkę i kąpać? Nie można tego uczynić wacikami z wodą przemywając twarz czy pupę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starałam się codziennie ale, że synek miał straszne kolki to czasem odpuściłam. Niby w wanience się uspokoił ale to dosłownie na 2 minuty a potem ryk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
Ja nie używałam kosmetyków wcale a i tak skóra była sucha i bardzo delikatna, skłonna do odparzeń i otarć... później próbowałam różności żeby temu zaradzić a lekarz stwierdził, że taka jej uroda a do tego częste mycie "zmyło" jej naturalny płaszcz lipidowy... wiele osób taką tezę potwierdza, nie wiem na ile to prawda, ale małej już tak często nie myłam. W sumie logicznie podchodząc do tematu maluszek jest czysty, nie wymaga tak częstych kąpieli szczególnie w chłodne dni. Co innego dziecko przedszkolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to właśnie przedszkolaka nie wyobrażam sobie nie umyć" Napisałam: w pozostałe dni MYCIE, nie "nie umyć". Niemowlę ulewa i robi w pieluchy, ciągły kontakt z kwasami żołądkowymi i moczem, kałem; dlatego- proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlaczego zalecenia lekarzy i położnych był inne niż piszą tutaj "polskie matki"? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
Poprawiłam się jeśli nie widziałaś :) Można to wacikami ogarnąć- jak komu wygodniej. mi wygodniej było na chwilę do wody wrzucić. grunt, zeby opacznie nie zrozumieć tych rzadszych kąpieli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kapie moje 7miesiecyne niemowole od samego początki co drugi dzień. takie było zalecenie pediatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
Pupę myłam dziecku codziennie, nawet nie wacikami tylko normalnie wodą/myjką. Rozbierałam, kładłam na przewijaku na pieluszce i myłam. Moja nie ulewała i jadła tylko z piersi. Jak zaczęła jeść papki itp. to buźkę myłam po każdym takim "kolorowym" posiłku. Ja nie widzę potrzeby codziennej kąpieli dziecka w wannie, oczywiście są dni kiedy trzeba wykąpać, np. upały, niekontrolowana kupa ;-) ale nie codziennie. Z tego co rozmawiałam z mamami wiele kąpie co 2-3 dni a są takie, które codziennie i każda ma swoje racje ;-) Zdecyduj sama wg intuicji ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kąpie co 2 dzień. Położna oraz lekarz mi tak przekazali.Częściej kąpie,jeśli zachodzi taka potrzeba,czyli bardzo się wymaże kaszą,spoci itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj właśnie ogarnęłam malutką wacikami, ale jakoś tak sumienie mnie gryzie i stąd moje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,codziennie w wanience. Ale sama woda, mydelko tylko w strategiczne miejsca. Dzieki temu od poczatku rozroznialo dzien i noc. Po kapieli jadl i szedl spac do rana. Jadl w nocy tylko na spiocha. A codziennie bo uwazam,ze obmycie pupy po kilkunastu kupach wacikiem to lekka przesada. Ulewajace sie mleko w faldkach ktore po kilku godzinach pachnialo serem-przetarcie by tylko roznioslo bakterie i grzyby dla ktorych mleko to idealna pozywka. Problemow skornych nigdy nie mielismy. Ja rowniez bylam kapana codziennie. Juz jako starsza pamietam jak w czasie dobranoci tata szorowal mi wanne a po niej szlam i sie moczylam. Nie mam zadnych problemow ze skora. Wiadomo czasami byl "dzien dziecka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starsze kapalam codziennie i tak jest do dziś ,młodsze(2 miesiące) co drugi dzień ,ale jak zacznie raczkować itp. to tez będę kapac codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×