Olała mnie czy to jakaś gra z jej strony

Hej. W środę poznałem pewną dziewczynę. Po tym jak wyszła z autobusu na pewnym przystanku to ja też wysiadłem i sobie z nią pogadałem około kwadrans po czym dała mi swój numer. W czwartek znów ją spotkałem w busie i znów sobie z nią pogadałem około 20 minut. Potem w piątek napisałem do niej esa, nie odpisała, ale później ponownie ją spotkałem w busie. Mówiła mi, że nie mogła odpisać, bo na matmie miała telefon w torbie. Znów sobie pogadałem z nią ponad kwadrans. Za każdym razem jak z nią rozmawiałem to było wesoło, miło. Potem w sobotę wysłałem jej życzenia esem, bo miała urodziny. Nie odpisała ponownie. Z kolei dziś wkońcu postanowiłem do niej zadzwonić. Nie odebrała telefonu mimo, że był sygnał. Co to znaczy? Ona gra ze mną jakoś czy po prostu jestem kimś dla niej w stylu, że umiliłem jej czas w busie i więcej jednak nie chce ze mną mieć kontaktu. Na to wygląda niestety. Szkoda, że dziewczyna nigdy nikogo nie chce zranić i nie powie wprost, że nie chce mieć z kimś kontaktu. Tak bym wolał zdecydowanie. Przyjąłbym to na klatę.

jakie to słodkie, stare czasy...ach

moze zapomniala ze ten numer to ty a moze cie olewa troche ja osaczasz, nie pisz do niej, nie dzwon w autobusie nie zagaduj, niech ona sie zastanawia o co chodzi

pewnie jej sie nie spodobales :(

U faceta najbardziej jej się podobają oczy, uśmiech oraz charakter. Atrakcyjna dziewczyna jest z wyglądu. Ja z kolei z wyglądu nie uważam się, że jestem brzydki, ale przystojny też nie. Taka 7 w skali na 10 :D

To zmień taktykę. jak zobaczysz ją w busie, to kiwnij jej cześć i koniec, zajmij się czymś, czytaj, wyglądaj przez okno, ale nie podchodź i nie zagaduj. Może ona ma chłopaka i rozmawia z Tobą a jak gdzieś tam jest z nim, to nie może odbierać ani odpisywać.

Nie ma chłopaka, bo wiem z FB.