Zazdroszczę kuzynce która bogato wyszła za mąż

a jeżdzisz w gazie?:P:D

Jak widzę jej małego synka to łezka się w oku kręci. Podobny do niego.

miej pretensje do swoich starych a zwlaszcza do starego ze cie splodzil na pijanym widzie. chcesz zyc lepiej to sie odetnij od tej gownianej rodziny tak jak to zrobili bracia. siostry wyraznie nie potrafily i powielaja schemat twoich starych parchow.

nie bądż taki zły dla nich-od razu gardzisz. Oni po prostu nie rozumieją,że to ich wyniszcza i sami sobie kopią dołek:( przykre to

Dla łasności- to że w głębi duszy zazdroszczę komuś czegos to nie oznacza że taka podła zawiść i nienawiść do tych co mają lepiej. Niech mają, gratulacje że im się udało. Nie myślę o nich źle. Po prostu zastanawiam się czasem czemu akurat ja mam mniej od życia. Nie przejawiam w żaden sposób niechęci do takich osób, wszystko ogranicza się do moich wewnętrznych przemyśleń. I najwazniejsze - nie wyobrażam sobie żeby komuś zazdrościc telefonu bo to co najmiej dziecinne. Bardziej chodzi mi o to że ja nie umiem sobie ułożyć życia, nie mam zbyt wielu bliskich osób, nie umiem walczyć w życiu o swoje i daje się innym wykorzystywać etc. Zazdroszczę innym że tacy nie sa....

A najbardziej Chciałabym umieć dochodzić do sukcesów w życiu właśnie na przekór przeciwnościom. A tymczasem ja robię z siebie ofiarę losu która po studiach pracuje fizycznie i po 2 miesiącach swojej pracy dostaje 1100zł.

Ja nigdy nikomu kasy nie zazdrościłam ,żyłam swoim życiem,mąż dwoje dzieci ,mieszkanie u rodziców gdy inne koleżanki miały już swoje nowe domy i jak to na małej wsi wszyscy o wszystkich wiedzą.I po latach u nas zaszła zmiana mam dwa domy,dobre auta i panią do sprzatania,jeżdzimy na wakacje i niby jest ok ale zaczeliśmy chorować.Pracuje się za młodu żeby póżniej starczyło na lekarzy.

Up

hmm. pomysl ze moze po ciązy juz nie wyglada tak z***biscie. ze moze ich zycie erotyczne legło w gruzach. ze moze ma obwisłe piersi i straszne krocze po dwojce dzieci.