trzylatka nadal pije z butli

Ja też uważam, ze to wina rodziców. Dziecko jak dziecko- rodzice nie nauczyli, maluch się uzależnił i teraz ciężko mu nałóg porzucić. Ale dlaczego nie nauczyłyście pić dzieci z kubków jak były niemowlakami? Moje też nigdy nie tolerowały niekapków- ale zwykłe kubki i butelki z dzióbkiem zaakceptowały. Już jako niemowlaki przed spaniem używały jeszcze butli a do innych płynów- kubek. No ale skoro już popełniłyście ten błąd to nie odkręcicie tego ale nie zapędzajcie się dalej. To dziwne, żeby zdrowe dziecko przed pójściem do przedszkola wciągało kaszę przez smok. Porozmawiajcie z dzieckiem, powiedzcie, ze jest już duże, że czas pożegnać się z butelką i wyrzućcie ją. Nawet jak dziecko będzie kręcić nosem na kubek to przecież nie umrze z pragnienia. W końcu będzie musiało się napić- a trzylatek z kubka spokojnie już pić może- nic mu na przeszkodzie nie stoi. Ewentualnie nauke możecie zacząć od słomki. Ale moim zdaniem kilkulatek- dla własnego dobra- powinien już sprawnie posługiwać się kubkiem.

to że ma względnie proste zęby, to nie znaczy że nie ma problemów ze zgryzem, bo zmiany są wewnątrz. W przyszłości zaowocuje zmianami w kręgosłupie, głównie odcinku szyjnym ale też w całej twarzoczaszce, zwężone łuki zębowe w kształt V zamiast U itd * * Taa... Jasne ! I wózkiem inwalidzkim z powodu picia mleka z butelki. Matko, skąd się takie czubki biorą?

Rany,ludzie, wg was jak ktos daje mleko z butli to najlepiej powiesic. Tak straszna krzywda,ja piernicze. Moj brat dlugi pil z butli,tak z wygody mojej mamy,ktora wolala dac butle niz miec wszystko upaprane. Potem ze mna tak samo. Nie spieszyla sie do samodzielnego jedzenia przez nas i nie jestesmy uposledzenia ani inwalidzi. Malo tego ja ssalam smoka tak dlugo,ze to pamietam i nie odzwyczajali mnie, w koncu sama odstawilam. Malo tego,jak bylam dosyc duza,z 6 lat i juz sama jadlam to zazyczylam sobie butelke! Ot tak,chcialam jesc jak moje lalki. I dostalam,raz sie napilam moze i co zyje? Zyje. Z kolezanka sie bawilysmy z zerowki,jedna byla mama,druga dzieckiem i sie bawilo i ta dziecko pila herbate z butelki.

A Ty naprawdę nie odróżniasz zabawy od tego, że dzieciak inaczej nie umie się napić?

kurde a dlaczego tak od razu z grubej rury, że wyrzucasz, nie mozecie zrobic czegos fajnego - typu powiedzieć jej, że przyjdzie po jej butelkę wróżka(czy coś innego, choćby krasnoludki), da jej coś innego w zamian tzn. niech stworki dadzą ;) - kubek lub voucher na kubek i pójdzie sobie wybrać do sklepu i może niech sobie wpierw pije z kolorowych słomek. Trochę więcej wyobraźni rodzice ;) - to nie boli. W przypadku mojej chrześnicy zadziałało ;).

A ja to bym chciala zeby moj 3-latek z butli pil przynajmniej bym wiedziala ze sie najadl,a tak mam ciagle problemy z jedzeniem,on odkad skonczyl roczek nie chcial butelki ani smoczka.Pamietam jak moj brat stary kon juz bo chodzil do zerowki czyli mial 6 lat pil kasze wlasnie z butelki i mama mu ja gotowala dwa razy dziennie rano i wieczorem i co chlop jak dab wyrosl,zdrowy zeby proste ladne,w czym Wy laski macie problem? Ja nie widze zadnego problemu jak dziecko chce to daj mu ta butelke z melkiem czy kaszka.

Ona umie pić z butelek i przez słomkę,z kubka też, ale go niechce i nie wiem jak ja przekonać.A jak długo można ją przetrzymać bez picia?

O ja pierdziele,niektore pytania to mnie rozwalaja.....jak dlugo przetrzymac bez picia kobieto jak dziecko zechce pic to Ci powie i wtedy jej dasz nie z butelki skoro nie chcesz a z kubka moze niekapka

Tylko wczoraj 8 godzin nie wolała i nadal z kubka się niechciala napic

A ty myślisz że dziecko z własnej woli się odwodni ?:O

KUP kubusia play lub ta wode kubusia z dziubkiem

próbuje swoich sił na ile może sobie pozwolić, nie zmuszaj jej do picia z kubka, wyrzuć butlę i cierpliwie czekaj , jak faktycznie poczuje glód czy pragnienie to sama siegnie po kubek, w super niani byl taki odcinek ,i wyszlo na to że to była wina mamy, bo sama wpychala ta butlę , a nie poczekała chwili by dziecko nawet moglo pomyśleć czy chce pić czy nie bo mamusia daje butlę bo dziecko juz godzine nie pilo

j

To kup jej bidon ze słomką, to akurat jest zdrowe dla zębów i języka o ile trzyma tą słomkę w buzi prosto, a nie "bokiem" przy policzku. Ja tak przestawiłam swojego, z kubka też potrafił ale pił dużo mniej i niechętnie, więc dostał bidon a w kubku mu zaczęłam powoli podsuwać taki napoje które bardziej lubił, sok malinowy, mleko z miodem, no i malutki lekki kubek. Szybko się przestawił, dalej bidon lubi ale jak dostaje w kubeczku to nie marudzi. Tyle że mój wtedy młodszy był...

Z kubka niechce pić,ale dałam jej butelkę z dziubkiem i jest ok.przez słomkę też pije.WIem ,ze to wyłącznie moja wina,wstyd mi za siebie.DZięki dziewczyny za odpowiedzi.

Zamiast w odpowiednim momencie odzyczajać, to przegapiacie odpowiedni moment a potem jest coraz ciężej zmienić nawyki... W wieku 2-3 lat dziecko jest na tyle duże, aby powywalać te wszystkie niemowlęce gadzety: buteleczki, smoczki, pieluchy itp. Dajcie dzieciom dorosnąć. To naturalne że muszą odstawiać takie rzeczy, im prędzej tym lepiej! Oczywiście nie na siłę, Ale próbować, próbować... Nie zniechęcajcie się rodzice, gdy po tygodniu dziecko nadal nie wola siku i robi w majtki lub wola o smoczek czy butelke, jak juz raz zabralas to trzymaj sie tego! Duzo tłumacz, wyjaśniaj, pokazuj filmiki na ten temat dziecku, czytaj edukacyjne książeczki typu pozegnanie z pieluchą itp. Moje dziecko piło z butelki ostatni raz jak miało 18 miesięcy, a i tak uważam ze to długo. Razi mnie widok dziecka powyżej 2,5 lat z : pieluchą, smoczkiem, butelką, ktore NIC nie mówi bo w buzi tylko ten smoczek i smoczek :/ na dodatek spi z mamusią w łóżku, i choć rodzice mają warunki finansowe, dziecko nie ma wlasnego lozeczka i wlasnego pokoju. Żeby dziecko mogło przejść z jednego etapu w drugi, to rodzice (matka) muszą najpierw dorosnąć i pogodzić sie z faktem, że dziecko rośnie.

Moje dziecko piło z butelki do 20 miesięcy. Tylko i wyłącznie wieczorem i czasami w nocy. W dzień kubki, niekapki, bidony itp. Smoczek do 18 miesięcy. Odpieluchowanie nastąpiło dzień do 2 urodzinkach usmiech.gif trwało 6 tygodni, ze szmatką w ręku i praniu dziesiątek majtek, ale się opłaciło. W wieku 25 miesięcy chodził w majteczkach, praktycznie bez "wpadek". Sam spi w swoim pokoju od zawsze. I to nie jest tak, ze wszystko latwo poszlo. Jest wrażliwym, delikatnym chłopcem. Zaczął mówić w wieku 18 miesięcy, jako 2 latek juz mowił wszystko. Więc jako rozumny dwulatek, z którym można porozmawiać, dał sobie wiele wytlumaczyć, w atmosferze miłości, akceptacji, spokoju a nie strachu czy krzyku podczas odzwyczajania.