Moja dziewczyna dzisiaj przegięła

Zrobiła wielką awanturę o to, że przyjeżdża moja matka i będzie nocowała. Po telefonie matki, że już dojeżdża i za parę minut będzie na miejscu trzasnęła drzwiami i wyszła. Teraz wysyła mi sms-y abym zastanowił się nad swoim życiem. Jesteśmy ze sobą od pól roku, nie mieszkamy razem, a jeden pokój w mieszkaniu po swojej wyprowadzce matka zarezerwowała sobie do czerwca. Nie odpisuję, bo to co niby mam jej napisać, ze nie lubię fochów?

twoja dziewczyna zachowala sie jak dziecko

Idiotka z tej laski.

jak to matka zarezerwowała?????

to gdzie Ty mieszkasz?

co za różnica gdzie mieszka? nie mieszkaja razem, to jest jego mieszkanie i może gościć matkę bez jej pozwolenia.

Rodzice wybudowali dom na wsi - 60 km od miasta, mieszkanie zostawili mnie, ale w związku z tym, że matka jeszcze 2 dni w tygodniu pracuje na uczelni, zarezerwowała sobie do końca czerwca prawo korzystania z jednego pokoju.

pracuje we wtorki i środy, więc zgodnie z naszą umową przyjechała dzisiaj. Wiem, ze ona chciałaby już ze mną zamieszkać, ale umowa, to umowa, mamy dla siebie wiele wieczorów, w których jesteśmy sami. Teraz jednak zastanawiam się, że chyba dobrze, że razem jeszcze nie zamieszkaliśmy.

roszczeniowa gowniara z niej

Nie pisz durnych SMSów, to co robi twoja dziewczyna to dziecinada, wyjaśnij sytuację rozmawiając twarzą w twarz. Może zrozumie twój punkt widzenia, bo jak na razie źle to wygląda :O

A ja jej się nie dziwię

Fiku -mikuuu, nie piszę, nie dzwonię, rozumiem, że mogła nie być zadowolona, że nie będziemy sami, ale obrażanie się i trzaskanie drzwiami nie było potrzebne. Nie śmiałbym zasugerować matce, że dobrze byłoby, aby dzisiaj przenocowała u swojej przyjaciółki, albo siostry - a na to naciskała mnie dziewczyna. Poczekam aż mnie przeprosi.

Żebyś się k****arzu doczekał w ogóle,hehe. Królewicz

gościu, a dlaczego się jej nie dziwisz?

a to mieszkanie to kawalerka?

jeśli mieszkacie razem to miała prawo w jakiś sposób uzgodnić to z Tobą

To chyba Twoja dziewczyna powinna się nad sobą zastanowić. Dostałeś mieszkanie, uczciwie zostałeś poinformowany o fakcie, że Twoja mama będzie przyjeżdżać do czerwca - jasna sytuacja. Poza tym to Twoja mama i raptem 2 noce. No bez przesady. Ile lat ma to Twoje pannisko? Bo zachowuje się jak bachor.

Dziewczyna 24 lata, mieszkanie 82m2

Czyli jest w moim wieku. A taki dzieciuch... Masakra. Myślę, że powinieneś wziąć ją na wstrzymanie. Niech ona przeprosi. A potem porozmawiajcie spokojnie :)

A one - tj. Dziewczyna i Twoja Mama znają się? Bo jeśli nie to może przedstaw ją mamie. Jak się poznają może nocować i jedna i druga. Przecież chyba może zostać na noc, nawet jak Twoja mama jest. W jednym łóżku spać przecież nie będą, ani w jednym pokoju

Goń gówniarę... jaki ona ma powód tak tępić twoją matkę? Po zawodówce jest?

Dziewczyna zna moich rodziców, do mojego życia zawodowego i osobistego rodzice się nie wtrącają. Nic nie stałoby na przeszkodzie, aby obie ten wieczór i noc spędziły w tym mieszkaniu. Zresztą znając moją matkę i tak szybko zagrzebałaby się w swoich księgach.

No to tym bardziej nie rozumiem jej zachowania :( Szczerze: pogoń Gwiazdę - bo moim zdaniem być może leci na Twoje mieszkanie

Heh. Moich parę dziewczyn też się tak zachowało. Wtedy poszedłem poćwiczyć a potem na piwo - kolega mówi "nie martw się, ona wróci" A ja na to: "oczywiście idioto, przecież zostawiła swoje rzeczy" I jak wróciła to musiała się pakować - mój dom to nie poligon a ja nie jestem celem ćwiczebnym do którego baby strzelają fochy jak im się podoba. Jeśli ja nie strzelam fochów to baby też mogą - proste.