co z tą owulacją

witam borykam sie z takim problemem ze kilka mies.bralam tabletki antykoncepcyjne i 2 cykle po ich zakonczeniu nie dostalam owulacji ( chcemy starac sie o dzidziusia) prolaktyna i tarczyca w normie , dodam ze mam nadwage i wiem ze to tez wplywa na plodnosc wiec myslalam ze przez to mam hormony rozchwiane a moj lekarz do mnie ze mam wrecz idealne wyniki, biore luteine i martwi mnie brak owulacji , moze byc tak ze to przez tabletki? wlasnie dzis powinnam dostac miesiaczke wywolana luteina wiec w nastepnych wypadajacych dniach plodnych zrobie pozadny monitoring cyklu i zastanawiam sie czy na przy regularnych miesiaczkach co 28 dni np owulacja i tak moze sie przesunac nie byc tak jak powinno byc prawidlowo tylko np o kilka dni pozniej , ( prolaktyna 20,73 a norma to od 5,18 do 26,53 i tarczyca 1,700 a norma to od 0,350 do 4,940) niewiem czy zrobic inne hormony musze pogadac z ginekologiem , i niewiem czy w ogole jest sens ja myslicie co moze powodowac brak owulki i jak ja leczyc ( hehe za kazdym razem mam nadzieje ze @ nie przyjdzie licze na cud)