Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

W jakim wieku zaczac uczyc dziecko pisac i czytac

Polecane posty

Gość gość

I jak zaczac taka nauke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na poczatek proponuje takie ksiazeczki ze szlaczkami i literkami . wybor jest ogromny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w jakim wikeu powinno byc dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie. Nic na sile. Szkola jest od tego. Ty baw sie z dzieckiem poki jest dzieckiem. Bedzie mialo 6 lat to zacznie sie uczyc czytac i pisac naturalnie i stopniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie uczyłam dziecka pisać ani czytac do póki nie poszło do szkoły. Wręcz odwracałam uwagę dziecka od tego. Dziecko jest najlepsze w klasie i uczy się z większą chęcią- reszta dzieci się nudzi i nie stara aż tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
Literki można uczyć jak tylko dziecko ma ochotę, a czytać to już inna bajka. Sprawdż czy dziecko (ktore zna już literki) potrafi łączyć je w sylaby. Jesli zakuma to super znaczy ze to już, a jeśli nie to trzeba darowac sobie na chwilę. I sprawdz jeszcze gloskowanie tzn ty gloskujesz jakiś wyraz np "t-r-a-k-t-o-r" a dziecko ma powiedzieć co to za wyraz. Jak bez problemu powie to znaczy ze jest gotowe na czytanie. Moja 6,5 latka czyta płynnie, 5 latek nie kuma jeszcze sylab i ćwiczymy gloskowanie. Wiem po starszej ze nie da się nic na siłe. Ja jej calkiem odpuściłam na jakieś 3 miesiace i pewnego dnia sama zaskoczyla ni z tego ni z owego i moglyśmy "ruszyć dalej" Co do pisania to dopiero się uczą pisać litery, szlaczki też czesto robią. Pisanie jest dużo bardziej skomplikowane bo litery trzeba pisać ze wszystkimi lącznikami itd. Starsza pisze ok ale drukiem, a pisanych jeszcze nie opanowała, mlodszy nawet do pisania sprawnie drukowanych liter ma daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pollonistka
jak nauczy sie mowic w miare gramatycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli wszystko przed nami. moja ma 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1213mama122
ja zaczełam intensywnie uczyc jak dziecko miało 5 lat, wczesniej bardziej jako zabawa, własnie, szlaczki zeby rękę wprawic itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co Ty, czytanie i pisanie? Chcesz dziecku brutalnie odebrać dzieciństwo?! :) Jak widzę matki, które celowo odwracają uwagę dziecka od czytania, to nie dziwię się, skąd poparcie dla Elbanowskich. Od 4 roku życia można powoli zacząć z literkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupie jej ksiazeczke z szlaczkami. ale pamiec ma dobra. Wczoraj z mezem siedzimy i spisuje wszystkie oplaty jakie mamy. Mowie ze rano pojade i zaplace. dzis corka rano jak wstala.Mamo pamietasz masz oplacic, i wymienia, czynsz, prad , gaz , wode, telewizje i przedszkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
kup elementarz taki zwykly jak my dawniej mielismy. Teraz są rożne fajne w nowych szatach graficznych kosztują 10-20 zł. Moi z elementarza "jechali" literka po literce, potem córka sylaby a potem dluższe czytanki. Syn teraz po niej odziedziczył bo ona już teksty z elementarza zna na pamięć wiec czyta różne ksiazeczki, gazetki itd, a młody przeszedł literki i teraz dorasta do sylab. Moim zdaniem taki zwykly elementarz do sylabowej nauki czytania jest najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem kiedy można, kiedy jeszcze nie ale moje dziecko nauczyło się alfabetu a nie ma jeszcze 2 lat, ciągle pytał się, wskazywał paluszkiem i weź odwróć uwagę, co mam powiedzieć jesteś za mały :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co? Takie mądre jak ty uczą dziecko i się pysznią, że dziecko JUŻ czyta/pisze a to o niczym nie świadczy ani o inteligencji ani przyszłym powodzeniu w szkole, przeciwnie, może zaszkodzić: dziecko idzie do szkoły, początkowo się nudzi bo znam litery, ale nie zauważa że reszta idzie dalej, a jaka 1 klasa taka później nauka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od razu po urodzeniu, jak tylko wrócisz do domu trzeba dziecko kształcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn ma rok a już go ucze liter i cyfr,oczywiście nauka w formie zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zaleznosci od tematu I z kim rozmawiasz :) niedawno tu byl temat gdzie 3 czy 4 letnie dzieci juz plynnie czytaly I pisaly :) moja corka ma 3 latka, chodzi do szkoly I pomalu ucza dzieci cyferek, literek I pisania prostych wyrazow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz dfwxulatki mozan uczycv czytac metoda sylabiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dziecko pyta o literki, potrafi je rozpoznać, próbuje je pisać, to jest gotowe. Jak ma w tyle litery, to choćbyś na uszach stanęła nie nauczysz czytać dzieciaka, bo nie jest jeszcze gotowy. Dzieci, które wcześnie czytają zazwyczaj zamęczają rodzinę pytaniami o literki i uczą się czytania same z siebie, zanim rodzic się zorientuje, ono już umie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka nauke najlepiej rozpoczac gdy tylko dziecko rok skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
najlepiej jeszcze w szpitalu po porodzie zaraz a przed przystawieniem do piersi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tandetna ta ironia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy dziecka nie uczyłam takich rzeczy bo to chyba w dzisiejszych czasach przychodzi w miarę samo dzieciaki są bombardowane z każdej strony tv internet jakieś gry. Moja córa na chwilę obecną 4 latka niedawno ukończone zna literki potrafi napisać parę słów, niektóre zaczyna literować tzn czytać jakieś krótkie typu kot pies dom, dzieli na sylaby. Ale ja jej nigdy tego nie uczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
dlaczego tandetna? Niedawno na jakimś temacie czytalam wypowiedź ze warto koniecznie dla 4-6 miesieczniaka zainwestować w oryginalny garnuszek na klocuszek bo on UCZY DZIECKA LITER. No więc skoro 4 miesięczniak może to czemu nie noworodek? Trzeba stymulować rozwój od początku zeby poźniej nie bylo problemów ;) Jak dobrze ze kafeteria to jedno a życie realne to drugie bo faktycznie czytając tu niektóre pierdoły można by się nabawić kompleksów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_znowu_po
niektórym dzieciom przychodzi sama nauka liter, innym nauka marek samochodów;) nie ma co wyciągać wniosków tylko na podstawie własnego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce oddac dziecko do salezjanskiej podstawowki i tam dzieci maja rozmowe kwalifikacyjna. Dziecko zanim pojdzie do szkoly ma znac literki i czytac proste slowa i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostrzenica mojego męża ma już prawie 8 lat, a nie umie czytać!!! Odbrabiałam raz z nią lekcje i miała nauczyć się czytanki. Po prostu nie potrafiła złożyć ani jednego słowa. A to jest właśnie wynik tego, że w ogóle nic nie próbowano robić z nią przed pójściem do szkoły, bo "w szkole się nauczy". A jak ma się nauczyć skoro nie zaszczepiono jej wcześniej chęci poznawczych, rozwojowych, choćby przez głupie czytanie jej bajek. Takie są efekty, że mamy pokolenie wtórnych analfabetów, którzy są dorośli a czytają jak pierwszaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratiba
ja w wieku 5 lat czytałam już normalne książki, dodam, że to stanowiło ucieczkę od dosyć trudnej atmosfery w domu. Nie polecam jednak takiego szaleństwa, popsułam sobie oczy czytając przy lampkach nocnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj synek ma 4 latka i uczy sie pisac i czytac w przedszkolu. nawet juz przyniosl pierwsza nagrode za najlepsze czytanie w jego grupie wiekowej :-) jestem bardzo dumna i zdziwiona ze pierwszy dyplom dostal juz tak wczesnie. wiem, wiem przechwalam sie, ale pewnie kazda z was tez by byla dumna ze swojego dziecka z takiego powodu :-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy powariowałyście z ta nauką? Moja córcia ukończyla 2 latka i do głowy by uczyć ją literek,za malutka świetnie radzi sobie z pędzelkiem,maluje farbkami jak stara maleńka pięknie trzyma ołówek,kredki czytamy bajeczki,a potem ona je opowiada po swojemu w tej chwili czuwamy nad poprawnością mówienia,wymawiania i oczywiście zabawy sprawnościowe,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×