Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natka83

mąż zarabia ja zajmuję się domem

Polecane posty

Gość gość
gość Ja jestem na utrzymaniu partnera. Nie mogę znalezc w Polsce pracy. Narzeczony wlasciwie caly czas przebywa za granica, ja tez jezdze jesli jest jakas praca dla kobiety. Ale jednak wiekszosc czasu siedze w domu w Polsce. Mam zawod i doswiadczenie jednak pracy nie moge znalezc ;/. xxxxx ja mam podobnie, a długo już szukasz pracy? Od czerwca, w miedzyczasie pracowalam 2 miesiace za granica. Myslimy o dziecku, bo juz mamy swoje lata, ale to by oznaczalo jeszcze dluzszy pobyt w domu. A Ty jak dlugo szukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat ergo hestia jest popularna i znana.wlacz tv od czasu do czasu :$

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
juz ze 3 lata bedzie...to jest bardzo znana firma na całym swiecie,bys musiała poczytac o niej jak chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak odkladam sobie, jestem zatrudniona w firmie męża, jednak zajmuje sie domem i dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stale_ciekawska
W dzisiejszych czasach nie da się wyżyć z jednej pensji - niestety,bo wiadomo - świadczenia drogie,wyżywienie także,ciągle są podwyżki nawet nie informują nieraz o nich.Dlatego czy się chce czy nie małżeństwo jednak musi pracować.A z kolei z pracą jest problem - bo jej nie ma .Dlatego jeśli "załapią" się oboje małżonkowie - to jest wielki sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa lata bezrobotna
Dziękuję Ci za troskę ale zapewniam, że nie musisz się martwić o moje ubogie życie. O komentarz też nie proszę , bo jakie masz pojęcie o moim życiu ? Ja wypawiadam się na temat ze swojej perspektywy i tyle. A zupek w proszku nie jadaliśmy, nawet wtedy jak pracowałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna bezrobotna
też siedzę w domu od dawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka jedna bezrobotna też siedzę w domu od dawna xxxxxx jak długo? jak szukam już 2 lata:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie musze pracować mąż prowadzi firme, która dobrze prosperuje. Oczywiście pewnie dla wszystkich pracujących brakiem ambicji jest uszczesliwianie męża i dzieci, ale ja to lubie ponieważ dzięki temu sama jestem szcześliwa. Mąż nie chce abym pracowała jego praca dostarcza nam wszystkiego pod względem materialnym. Zycie na dobrym poziomie, w wakacje ferie zimowe zawsze wyjazdy itd.-- oczywiście mogę iść do pracy ale unieszcześliwie mojego kochanego męża nasze córeczki no i siebie, mieszkamy pod Warszawą praca=dojazdy, dojazdy= bark czasu. Ja wolę być w domu, dbać o dom męża, dzieci i uwaga siebie. Nie pałetam sie po domu w dresach i nieumytych włosach, codziennie rano szykuję się jak wy do pracy,dzięki temu mój mąż okazuje mi dużo oj dużo atrakcji ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ja mam tak, że zajmuję się domem i synem a mąż zarabia. Ale zamierzam pójść do pracy za około rok, jak syn dorośnie do przedszkola ;) mój mąż zarabia trochę więcej od Twojego ale jesteśmy na wynajmowanym, więc po odliczeniu wynajmu, wszystkich opłat itp też zostaje trochę ponad 4tys :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie pracuje i zajmuje sie domem i bardzo dobrze mi z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zajmuje sie domem, mąż dużo zarabia:) żyć nie umierać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja siedze w domu, szukam pracy, bylam na stażach, wolontariatach, skonczylam studia mgr i podyplomówke, ale niestety pracy nie znalazlam przez 4 lata. teraz do 30 zostaly 2 lata.. najwyzszy czas na dizecko. Mąż dobrze zarabia, nie mamy kredytów. Poradzimy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×