czy ktorejs udalo sie odzyskac bylego WEJDZCIE

w jaki sposob? jesli to on odszedl ? przed chwila czytalam pewien temat i natchnął mnie do zalozenia nowego : Czy poprzez seks bez zobowiązań z byłym udało Wam sie do siebie zblizyc? Znacie takie przypadki??

up

NIE!!!!!!! nic z tego!!!!!!!!!!!

Po co babrać się w takim szambie.Nie to nie,nie ten to inny.

ales ty głupia

pytanie brzmialo inaczej

Odpowiadam: nie, nie znamy takich przypadków. Aleś Ty głupia.

odpowiadasz za SIEBIE wiec dziekuje, dobranoc

Kilka miesięcy temu zostawił mnie chłopak. Tak nagle, powiedział że to nie ma sensu. Nie mogłam w to uwierzyć, latałam za nim jak głupia przez następne 2 miesiące. On oczywiście nie odtracał mojego towarzystwa i zalotów, ale oczywiście za każdym razem jak wspomniałam o tym żeby do mnie wrócił to mówił, że to niemożliwe. Ok. Dałam sobie spokój, zaczęłam go olewać i interesować się innymi facetami. Nie minęły 2 tygodnie, a już do mnie przybiegł jak piesek z tekstami, że chce wrócić. Wystarczyło go olać na jakiś czas, a zatęsknił. I nie potrzeba było tutaj żadnego sexu "na zgodę" i żeby się zbliżyć. Olej go na jakiś czas, to sam wróci. A jeśli nie, to znaczy że nic do Ciebie nie czuje i nie warto się o niego starać.

Nie. Jeśli bedziesz z nim uprawiac seks bez zobowiazań, to raczej tylko pogorszy sprawe. Zaden facet nie zechce sie z taka kobieta zwiazac na stałe... Ja odzyskałam byłego właściwie nic nie robiąc. Po prostu, typowy schemat - on mnie zostawia, ja udaję, że mnie to nie obchodzi, znajduję nowego faceta, on zaczyna żałować, staje się zazdrosny, potem po czasie wyznaje mi to wszystko , ja odrzucam jego propozycję powrotu, potem facet mnie zostawia , a były wtedy wyczuwa moment, zaczyna mnie pocieszac, znowu proponuje związek, ja się zastanawiam a potem daje mu szanse . Więc , odzyskałam go bez potrzeby włażenia mu do łóżka, nie tędy droga koleżanko:)

widocznie ma ją tak gdzieś, że wymysliła ze może jak nogi rozłozy to przez chwilę zwróci na nia uwage

Powiedzmy sobie szczerze, byli wracają do siebie raczek rzadko. Nie ma więc reguł, że go olejesz itp i on wróci, bo on już może chce o tobie zapomnieć i nic nie wskórasz.

nie wymyslilAM NIC, bo jestem w takim ukladzie, chce z tego zrezygnowac, i wlasnie zaczac zyc swoim zyciem :(

mi sie udalo odzyskac bylego po tym jak odpuscilam totalnie i zaczelam sie umawiac z iinnymi

tzn jak ? a co powinnam zrobic teraz jesli spotykalismy sie co dwa tygodnie w wiadomym celu? olac go ? a co zrobic w przypadku gdy za 3 tygodnie jedziemy cala ekipa na 4 dni w góry ? Udawac ze go nie znam ?

poza tym to nie ja to wymyslilam, ani ne bylo moy o takim ukladzie po prostu samo wychodzi za kazdym razem, ze spedzamy ze sobą całą noc,

miej godność dziewczyno, rusz do przodu.

mam chce miec, dlatego pytam o rady :( bo juz nie wytrzymuje psychicznie

up

mi ale to skomplikowana sprawa bardzo

up

jak facet sam zrywa to juz nie ma sily zeby wrocil, owszem zdarza sie ze po jakims czasie zaczyna znow zabiegac , odzywac sie, dzwonic ..ale takie powroty sa zawsze na krotko! kilka spotkan najwyzej i sytuacja sie powtarza. Wiec nawet jakby sam chcial to nie powinien dostawac drugiej szansy!

"gość jak facet sam zrywa to juz nie ma sily zeby wrocil, owszem zdarza sie ze po jakims czasie zaczyna znow zabiegac , odzywac sie, dzwonic ..ale takie powroty sa zawsze na krotko! kilka spotkan najwyzej i sytuacja sie powtarza. Wiec nawet jakby sam chcial to nie powinien dostawac drugiej szansy!" Mężczyźni, czy to prawda? Rzeczywiście tak jest? Czy ktoś z WWas jednak uważał, że zrobił błąd i wrócił do ukochanej kobiety na stałe?

up

Jeżeli cię zostawił to kretynko nie jesteś dla niego żadną ukochaną :D Nie masz godności za grosz, te doradczynie też, bo jak trzeba nisko upaść żeby żebrać o łaskę, bo przecież nie miłość :D

Ktoś odpowie?

Mnie sie udaje odzyskac bylego. Nie bylo zadnego seksu po rozstaniu, nie bylam nachalna, nie dzwonilam, nie pisalam, kontakt mielismy sporadyczny tylko jak trzeba bylo. Widujemy sie z racji tego, ze blisko mieszkamy, oboje jestesmy dla siebie mili. On teraz tak troche za mna lata bo widzi, ze jestem bez niego wesola i pogodna i ze radze sobie. :) Da sie? Da.

jak on odszedl to po co chcesz do niego wracac? tego kwiatu jest pol swiatu. nie ponizaj sie dziewczyno!

A słyszłaś o czymś takim jak prawdziwa miłość? Po to. :-)

mam nadzieje że odzyskają tych byłych ,zostaną z obecnymi ,poznają nowych byle tylko mnie to jakoś nie dotyczyło ;)